Strona główna Aktualności Polityka „Polacy nie są dziećmi specjalnej troski”

„Polacy nie są dziećmi specjalnej troski”

5

Około 200 osób słuchało ponad 2-godzinnej przemowy Grzegorza Brauna, kandydata na Prezydenta RP. Szeroko poruszano m.in. tematy emigracji, wojny na Ukrainie czy „polskich obozów”.

Spotkanie z reżyserem Grzegorzem Braunem – kandydatem na Prezydenta RP w Pabianicach zorganizował były radny miejski – Marian Koczur. Największa sala konferencyjna hotelu Aviator wypełniła się po brzegi, trzeba było dostawiać krzesła. Wśród słuchaczy pojawili się m.in. przewodniczący Rady Miejskiej – Andrzej Żeligowski, czy lokalny reżyser – Zbigniew Gajzler.

Kandydat na prezydenta przemawiał 3 godziny. Najpierw odbyła się konferencja prasowa dla mediów, w której już wzięli udział coraz tłumniej przybywający mieszkańcy, a potem odbyło się właściwe spotkanie z pabianiczanami, trwające ponad 2 godziny. Padło mnóstwo pytań z sali. Każde spotkało się z wyczerpującą odpowiedzią. W efekcie Braun był spóźniony na kolejne spotkanie w Łodzi, bo w porze jego rozpoczęcia… zakończył spotkanie w Pabianicach.

Trzy słowa charakteryzujące kampanię Grzegorza Brauna to „Wiara, Rodzina, Własność”. – Stosunek państwa warszawskiego do tych wartości jest wrogi. Mówię państwa warszawskiego, bo nie uznaję ich za część Polski. Oni z tymi wartościami walczą – rozpoczął przemowę kandydat na prezydenta RP. – Rząd w Warszawie niedawno dał gimnazjalistom pigułkę wczesnoporonną. Te osoby nie mogą kupić piwa, a mogą kupić tę pigułkę. To naruszenie praw rodzicielskich. Minister decyduje zamiast rodzica – kontynuował reżyser.

– Ludzie wyjeżdżają z Polski, bo tu żyć się nie da, ani znaleźć pracy, bo w post-PRL-u, gdzie żyjemy pracę dostaje się z rekomendacji. Znam historie kiedy, nikomu nie ubliżając, pracę ciecia parkingowego czy sprzątaczki w Warszawie dostaje się z nadania partyjnego – poruszał temat emigracji. – Polacy nie są dziećmi specjalnej troski. W Anglii kwota wolna od podatku jest dziesięciokrotnie wyższa. Polacy potrzebują by samo państwo przestało ich zniechęcać do życia w tym kraju – dodał.

 

Szeroko omówiony został także temat „polskich obozów” i domagania się odszkodowania przez Izrael za Holokaust. – Polacy zostali zastępczym winowajcą II wojny światowej, a Niemcy w tym czasie kuchennymi drzwiami weszli do Rady Bezpieczeństwa ONZ, bo to już nie oni są winni, tylko naziści – mówił Braun. – Proponuje w Pabianicach przeprowadzić taki eksperyment. Niech ktoś założy tu jakąś organizację, która ma w nazwie Polska i napisze do USA, że jest spadkobiercą wszystkich Polaków, którzy zginęli tam, czy to w wojnie czy wypadkach drogowych, domagając się odszkodowania. Czy taki list zostałby poważnie potraktowany w Białym Domu? Oczywiście że nie, tymczasem od 1990 roku kolejni prezydenci i ministrowie spraw zagranicznych spotykają się z tymi, którzy chcą wyłudzić od nas nasze pieniądze. To się dzieje naprawdę, to nie jest sen, a nasze państwo te roszczenia uznaje – grzmiał reżyser.

Kandydat na Prezydenta RP wymienił także rzeczy, które jego zdaniem trzeba jak najszybciej zmienić. Są to m.in. Konstytucja, ordynacja podatkowa i ordynacja wyborcza. – Konstytucja musi być krótsza. Tak by czwórkowy gimnazjalista ją rozumiał. Podatki natomiast muszą być niższe i prostsze – tłumaczył.

Szeroko poruszony został także temat Ukrainy i tego, jakie powinno być polskie stanowisko. – Przestrzegam Polaków przed angażowaniem Polski w tę wojnę. Trzeba pilnie ogłosić neutralność. Białoruś jest naszym jedynym sąsiadem, z którym nie mamy przeszłości historycznej. Powinniśmy z tym krajem robić obopólne interesy. Łukaszenka rządzi bardziej demokratycznie niż Kopacz czy Komorowski – wyrażał swoje zdanie na ten temat Braun.

– W polityce wewnętrznej powinniśmy zrobić wszystko by Polacy nie czuli się gorsi od zagranicznych inwestorów. Nie musimy być uprzywilejowani, ale nie możemy być gorsi u siebie. Ktoś przyjeżdża buduje tutaj blaszaną budę zwaną marketem i dostaje zwolnienia podatkowe, bo jest zza granicy. W stosunkach zagranicznych natomiast powinna być wzajemność. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Nie powinniśmy już się prosić o wizy. Należy wysłać do USA list, że albo je otrzymamy, albo za dwa miesiące Amerykanie będą musieli przechodzić takie same procedury u nas – wyrażał swoją wizję reżyser.

Padało także wiele pytań z sali m.in. o dostęp do broni czy legalizację narkotyków. – Nasz naród jest rozbrojony w Polsce na 100 mieszkańców przypada 1,3 broni, podczas gdy na Białorusi 7,8, w Czechach 16, a w Niemczech 30 sztuk broni. Jeśli by to ode mnie zależało, to jeśli kogoś na to stać z prywatnych pieniędzy to może sobie trzymać w stodole czołg. Oczywiście musiałby on być w rejestrze wojskowym. Natomiast jeśli chodzi o używki to jestem za depenalizacją, co nie oznacza, ze je popieram. Wiele przykładów pokazuje, że im coś jest bardziej zakazane, tym sprzedaje się tego więcej – odpowiadał kandydat na prezydenta.

Był to czwarty kandydat na urząd Prezydenta RP, który przyjechał do Pabianic. W styczniu jako pierwszy nasze miasto odwiedził kandydat PiS – Andrzej Duda (WIĘCEJ), ale on spotkał się tylko z lokalnymi działaczami. Pierwszym, który odbył otwarte spotkanie z mieszkańcami był także wizytujący Pabianice w styczniu Janusz Palikot (WIĘCEJ). W kwietniu kandydat Twojego Ruchu ponownie odwiedził nasze miasto w ramach poparcia dla lokalnej inicjatywy zlikwidowania straży miejskiej (WIĘCEJ). Także w kwietniu otwarte spotkanie z mieszkańcami na Starym Rynku odbył Janusz Korwin-Mikke (WIĘCEJ).

REKLAMA
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

A dlaczego nas nie zaszczycił Pan Prezydent? Boi się?

To Żeligowski nie jest już w PiS???

Bardzo fajny artykuł:) cieszę się, że pokazuje prawdę, a nie wyrwane z kontekstu i prowadzące do dezinformacji kwestie:)

Szkoda że nie uczestniczyłem w spotkaniu, ale znalazłem wywiad z Braunem.
Naprawdę jest niezły.
https://www.youtube.com/watch?v=X6Oe3kuvbKE

Odkrywajcie w Grzegorzu szansę. Drugiej takiej nie dostaniecie. Mamy „złoty róg”.Pamiętajcie o tym co teraz napisałem.