Przez całą sobotę w hali przy Placu Wolności 60 w Konstantynowie Łódzkim odbywa się halowy turniej o puchar Starosty Powiatu Pabianickiego.
Wystąpią w nim najbardziej znane sportowe marki naszego powiatu, lecz zabraknie ekipy Włókniarza Pabianice. Pabianiczanie w minionym roku występowali w owym turnieju, co się zatem stało?
KAS Konstantynów Łódzki, który jest organizatorem imprezy został zapytany przez portal „Łódzki Futbol” o przyczyny takiego stanu rzeczy.
Wszystko wskazuje na to, że zadecydowały względy polityczne. Włókniarz (prezes jest działaczem PiS) twierdzi, że Starostwo Powiatowe w Pabianicach (starosta jest szefem PO) jest niechętne, a nawet wrogie ich klubowi. Ze względu na takie zachowanie nie wystąpią w turnieju halowym o puchar starosty.
To kolejna sytuacja, kiedy o klubie z Pabianic jest głośno. Wcześniej mówiono o perturbacjach ze składem szkoleniowym i o wycofaniu się z Okręgowego Pucharu Polski. Miejmy tylko nadzieję, że polityka nie zagości na stałe w świecie sportu.
To jest chore! Co ma wspólnego patronat turnieju z uczestnictwem w nim? Może włókniarz będzie jeździł tylko na turnieje do Torunia? Generalnie włókniarz pod rządami pisu wygląda dokładnie tak jak reszta kraju. Jest na równi pochyłej. Od kilku lat debilne decyzję Kosmali i Wlodarczewskiego pchają ten klub ku upadkowi. Odchodzą zawodnicy i prawdziwi entuzjaści. Powodzenia w turniejach parafialnych życzę…..
Ale pieniądze z dotacji prezydenta i starosty to już nie śmierdzą? Według mnie Kosmala i jego polityczne podejście do sportu i klubu musi być napietnowane przez wszystkich. Klub powinien szybko wywalić polityków z zarządu. Inaczej zero dotacji. A poza tym czy Kosmala dostał już wyrok?
No właśnie? Co z tym wyrokiem? Lecą latka, a tu coś cisza???? Może redakcja by się zainteresowała tematem, bo tacy ludzie niekoniecznie gdziekolwiek powinni zasiadać