Strona główna Na sygnale Kryminalne Prokuratura oskarżyła babcię o znęcanie się nad wnuczką

Prokuratura oskarżyła babcię o znęcanie się nad wnuczką

5
Babcia małej Agnieszki, córeczki Marty K., zamordowanej przy ul. Niecałej, stanie przed wymiarem sprawiedliwości. Prokuratura nie ma wątpliwości, że dziecko było ofiarą przemocy – fizycznej i psychicznej. Akt oskarżenia przeciwko Katarzynie K. w sprawie znęcania się trafił już do sądu.

Zabójstwo mamy dziewczynki wstrząsnęło nie tylko Pabianicami (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ i TUTAJ), o zbrodni informowały ogólnopolskie media. Wszyscy współczuli nie tylko osieroconej Agnieszce, ale też jej babci, która straciła córkę. Tymczasem 43-latka, której Sąd Rejonowy w Pabianicach powierzył opiekę nad wnuczką zgotowała małej koszmar. Takie dowody zebrała prokuratura.

O swoich podejrzeniach dotyczących tego, co dzieje się za drzwiami mieszkania Katarzyny K. zaalarmował prokuraturę jej były mąż, za pośrednictwem kancelarii adwokackiej (o sprawie informowaliśmy jako pierwsi TUTAJ). Prokuratura wszczęła śledztwo, zaczęły się przesłuchania świadków… W jego rezultacie kobieta usłyszała zarzut.

W jaki sposób krzywdziła dziewczynkę?

– Poniżała ją, ubliżała jej, wyzywała, potrząsała, szarpała, popychała, zaniedbywała higienicznie… – wylicza Monika Piłat, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pabianicach. – Była przy tym w pełni poczytalna.

Jak ustalili śledczy, 43-latka znęcała się nad wnuczką przez kilka miesięcy – od 8 grudnia ubiegłego roku (do zabójstwa mamy Agnieszki doszło 7 grudnia) do 7 maja bieżącego roku, kiedy dziewczynka została babci odebrana.

Katarzynie K. postawiono zarzut z art. 207 par. 1 kodeksu karnego, który brzmi: „Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy albo nad małoletnim lub osobą nieporadną ze względu na jej stan psychiczny lub fizyczny, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.

Sprawą zajmie się Sąd Rejonowy w Pabianicach. Oprócz oskarżonej przesłucha też ośmioro świadków.

Katarzyna K. ma jeszcze córkę. Na etapie zakończonego właśnie śledztwa ośmiolatka również była przesłuchiwana (przez sąd).

– Nie stwierdzono, aby Katarzyna K. znęcała się nad tą dziewczynką – dodaje prokurator.

Wobec 43-latki nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego. Będzie odpowiadała z tzw. wolnej stopy.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Straszna tragedia i jeszcze gorsze zachowanie tej”pani”. A tak wszyscy pomagali. Wyszło szydło z worka.

Pani babcia zarobiła na tragedii dzieciątka tylko i wyłącznie. Co za baba… Biedne dziecko 😔

Pieniądze jeszcze raz pieniądze. Dziecko się nie liczyło.

Pieniądze się liczyły ale Dobrze że w końcu dziadek ma opiekę nad Agnieszką , jest to człowiek o wielkimi sercu

Last edited 2 lat temu by Sandra

Każda nędzna kreatura która jakkolwiek krzywdzi niewinne dziecko powinna zostać poddana chłoście nago i w miejscu publicznym..