Policjanci odnaleźli zaginioną nastolatkę. Gdzie była?

Już kilka godzin po zgłoszeniu zaginięcia przez matkę, pabianiccy policjanci odnaleźli 13-latkę. Dziewczynka w piątek 26 kwietnia wyszła ze szkoły i nie było z nią kontaktu. Policja apeluje, by zaginięcie bliskich zgłaszać jak najszybciej.

W piątkowy wieczór tuż po godz. 20 do komendy przy ul. Żeromskiego zgłosiła się 42-letnia kobieta. Z jej relacji wynikało, że córka wyszła ze szkoły ok. godz. 13 i od tamtej pory nie wróciła do domu, nie było też wiadomo gdzie się znajduje.

Trzeba było szybko działać, w związku z tym Komendant Powiatowy Policji w Pabianicach ogłosił alarm dla funkcjonariusz pionu kryminalnego i prewencji. Patrole szukały nastolatki i około północy udało się odnaleźć 13-latkę. Młoda pabianiczanka spacerowała ulicą Zamkową. Cała i zdrowa trafiła pod opiekę matki.

– Na kanwie tego wydarzenia, przypominamy, że policjanci przyjmują zgłoszenia o zaginięciu od razu. Nie ma żadnego przepisu mówiącego o tym, że od chwili zaginięcia musi upłynąć konkretny czas (48 godzin). Zniknięcie dziecka, zagubienie seniora czy innej osoby należy niezwłocznie zgłosić na Policję. Do zawiadomienia warto by było dołączyć aktualną fotografię oraz przekazać możliwie jak najwięcej szczegółów dotyczących zaginionego. Nie należy zatajać żadnych informacji, gdyż każda z nich może zadecydować o kierunku działania mundurowych. Ważne jest, by dokładnie opisać ubiór poszukiwanej osoby i wskazać możliwe przyczyny jej ucieczki bądź oddalenia się oraz określić wszystkie możliwe miejsca jej przebywania – zaapelowała Agnieszka Jachimek, oficer prasowy pabianickiej policji.