Agata Stefaniak wystartowała w wyścigu quadów po piaszczystej plaży w miejscowości Le Touquet we Francji.
Pabianiczanka bardzo chciała poprawić wynik z ubiegłego roku i załapać się do pierwszej steki klasyfikacji generalnej.
– Sam start uważam za udany, przez większość wyścigu trzymałam się koło setnego miejsca. Jechało się bardzo dobrze, mimo złych warunków pogodowych. W połowie wyścigu musiałam zjechać do depo by zatankować quada i zmienić gogle na czyste – relacjonuje zawodniczka.
Niestety, przed ostatnim okrążeniem Agata zaliczyła wywrotkę i spadła na 120. pozycję.
– Musiałam wjechać jeszcze na jedno kółko. Na prostej powrotnej było już tyle wody, że nie dało się bezpiecznie dojechać do mety. Woda sięgała do ¼ silnika. Wyścig przerwano, jednak mój KTM zassał wodę do gaźnika i przestał jechać. Wyścigu nie ukończyłam, ale mimo to zaliczono mi 9 okrążeń, co dało mi 120 miejsce w generalce i 5 miejsce w klasie kobiet – dodaje Agata.
Nasza zawodniczka ściga się na quadzie firmy KTM.
