Z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach nadeszła bardzo smutna wiadomość: nie żyje asp. sztab. Rafał Dzwonnik.
Przegrał walkę z nowotworem. Zmarł dzisiaj.
Pierwsze objawy choroby wystąpiły w sierpniu ubiegłego roku, kiedy funkcjonariusz zemdlał w domu. Diagnoza – glejak wielopostaciowy IV stopnia lewej półkuli mózgu – sprawiła, że policjantowi i jego rodzinie zawalił się świat. Ale ani on, ani jego bliscy nie poddali się. Rozpoczęła się walka o powrót do zdrowia, w której Rafała Dzwonnika wspierali koledzy i koleżanki z pracy oraz mnóstwo innych osób.
Na portalu zrzutka.pl były prowadzone zbiórki pieniędzy. Pierwsza na innowacyjną terapię, która ostatecznie nie mogła być zastosowana ze względu na umiejscowienie i rozrost guza. Później zbierano fundusze na kosztowną terapię w Niemczech. Niestety, choroba postępowała…
Rafał Dzwonnik rozpoczął służbę w policji 21 lat temu (najpierw w Łodzi, a później w Pabianicach). Za swoją pracę był wielokrotnie doceniany i nagradzany. W ubiegłym tygodniu został wyróżniony przez prezydenta Andrzeja Dudę srebrnym Medalem za Długoletnią Służbę (pisaliśmy o tym TUTAJ).
Policjant osierocił 12-letnią córkę Olę oraz 17-letniego syna Jakuba. Miał 46 lat.
Cześć Jego Pamięci. Kondolencje dla bliskich.
[*] 😢
Wielkie wyrazy Współczucia dla rodziny.
Wyrazy glebokiego wspolczucia. Trudno powiedziec cos madrego w takiej chwili , spokoju i sily…
Bardzo przykra wiadomość. Wyrazy współczucia dla bliskich.
Spoczywaj w pokoju.
Rafał,byłeś wyjątkowy. Twój spokój zawsze budził mój podziw. Teraz porządku będziesz pilnował na górze.
Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny z całego serca. W czerwcu tego roku też odszedł w tym samym wieku na nowotwór mój mąż. To strasznie boli, życzę dużo siły i wytrwałości. 😢😢😢
Żal i smutek…
Z serca płynące wyrazy współczucia dla Rodziny Rafała.
Wspaniały kolega, dobry, uczciwy, serdeczny, przyzwoity człowiek.
Dzwoneczku, będzie nam Ciebie brakowało tutaj.
Za wcześnie, zbyt szybko…
Wyrazy głębokiego współczucia.
Rafał był jedną z najwspanialszych osób, jakie dane mi było poznać…….
Wiadomo, każdy kiedyś odejdzie. Smutne jest jednak to , że takich ludzi , w ciężkiej chorobie pozostawia się samym sobie. To straszne nieporozumienie aby będąc chorym myśleć o zbiórce pieniędzy na ratowanie siebie. A przecież ostatnio Pan premier wygłasza tyrady jakie to mamy opiekuńcze państwo. Szkoda kolejnej ofiary takiej opieki . Szkoda człowieka.
zgadzam się z Tobą. opieka zdrowotna to dramat. i jeszcze ten medal na tydzień przed śmiercią, to jak zakpić z człowieka w potrzebie. Miejmy nadzieję, że kiedyś odpowiedni ludzie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Rafał został przez polską opiekę zdrowotną skazany na śmierć i musiał szukać pomocy zagranicą. hańba dla polskiego zarządu.