Do siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej w Orpelowie (gmina Dobroń) przyjechał wczoraj wieczorem spod Częstochowy nowy wóz ratowniczo – gaśniczy. Druhowie nie posiadają się z radości.
To warte 760 tys. zł Volvo. Mieści 3000 litrów wody i 300 litrów środka pianotwórczego. Ze względu na ograniczone możliwości finansowe zamówiono go tylko z podstawowym wyposażeniem, ale ma już wszystko, co jest potrzebne w akcjach.
– Zawieźliśmy producentowi nasz sprzęt, aby zamontował go w samochodzie, m.in. agregat prądotwórczy, pompę, pilarki do betonu i drewna, wentylator oddymiający… – wylicza Krzysztof Bojo, naczelnik OSP.
Pojazd zastąpi liczącego prawie 40 lat Magirusa, zwanego przez druhów „Tadziem”, który ze względu na swój wiek i, co się z tym wiąże, awaryjność (problemy były m.in. z hamowaniem) zostanie wycofany z użytkowania.
– Nowe Volvo, wyprodukowane w Korwinowie, gdzie znajduje się jeden z najlepszych producentów wozów strażackich, z pewnością też dostanie jakieś imię – dodaje naczelnik.
Jednostka chce jak najszybciej wprowadzić samochód do podziału bojowego, aby mógł wyjeżdżać do akcji. Wymaga to jeszcze załatwienia pewnych formalności. Póki co jest zarejestrowany i ubezpieczony.
Starania o pieniądze na zakup nowego wozu trwały około trzech lat, ale dopiero w tym roku pojawiła się realna szansa, że OSP go otrzyma. Nie byłoby to możliwe, gdyby nie finansowe wsparcie rozmaitych instytucji. 201 tys. zł stanowiła dotacja z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, 326 tys. zł – z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 200 tys. dała gmina Dobroń, a 33 tys. zł – fundusz sołecki.
Wyjazdy to bedzie mial ale chyba na wszystkie imprezy kościelne bo nic wiecej. Ciekawe jaki bedzie efekt ekonomiczny jak przyjdzie pisac dokumenty. Pewnie zaden ……
Jeśli coś tutaj jest wspólnego ze wsią to z pewnością twój komentarz 🙂
Właśnie takim ludziom jak Pan ta wieś pokazała co to organizacja. Mają młody zarząd, wyznaczają sobie cele i ciężką pracą do nich dążą. Od kilku lat wykazują swoją aktywność m.in. na zawodach sportowo-pożarniczych gdzie osiągają bardzo dobre wyniki. Pomagają każdemu kto ich poprosi o pomoc (imprezy kulturowe, sportowe itp), sami organizują pikniki dla mieszkańców. Cały czas doszkalają swoją kadrę aby wykonywać swoją pracę na najwyższym poziomie. Podsumowując widać że mało Pan wie bo wyjazdy nie są zależne od nich, do wyjazdów dysponuje ich PSP i to oni udzielają zgody na wyjazd. Jedno jest pewne, wierze ze ONI są na pewno… Czytaj więcej »
Fajnie, że dostali, ale pewnie są jednostki gdzie nowe auto byłoby bardziej wykorzystane
Jesteś DEBILEM jeśli nie potrafisz docenić pracy Ochotniczych Straży Pożarnych!!!
Oby nigdy nie musieli do Ciebie przyjechać!!!
Nie jestem mieszkańcem Orpelowa ale miałem okazję kilku krotnie tam być. Widać wkład i pracę chłopaków a ukoronowaniem tego pięknego roku dla nich mogło być zwycięstwo na zawodach powiatowych gdzie brakło nie wiele. Czekam na przyszło roczne zawody bo myślę ze oni nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Wielkie gratulacje!!!