Strona główna Aktualności Z miasta Kradną lampy z klatek schodowych

Kradną lampy z klatek schodowych

4

Pabianicka Spółdzielnia Mieszkaniowa apeluje o zwiększenie czujności mieszkańców w związku z próbami kradzieży części świeżo zamontowanego oświetlenia.

Od 2015 roku w budynkach Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej trwa montaż energooszczędnego oświetlenia typu LED z wbudowanymi czujnikami ruchu oraz nastawami czasowymi. Lampy jak na razie zainstalowano w 109 z 308 budynków, do których mają trafić w przeciągu pięciu lat. Oświetlenie tego typu ma poprawić bezpieczeństwo mieszkańców bloków oraz zmniejszyć zużycie prądu.

Oświetlenie jest skonstruowane i zamontowane tak, by nie mogło zostać wykorzystane w żadnej innej przestrzeni. Mimo to zdarzają się jego kradzieże, podczas których elementy oprawy ulegają zniszczeniu. Ich pęknięcie wywołuje hałas o dość wysokim natężeniu, dlatego też PSM apeluje do mieszkańców o  zwrócenie uwagi na to, co dzieje się na korytarzach.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
4 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Sami sobie szkodzimy. Głupota ludzka nie zna granic.

Mnie to już nie interesuje, pozbyłam się tego powietrza pomiędzy ścianami, które było moje, bo reszta pomimo że kupiona za swoje własne pieniądze (3tys/mkw), to i tak należała do PSM, za co musiałam płacić haracz 380zł/m-c. Teraz mam dom ponad 200 m i utrzymanie kosztuje mnie tyle samo co 50mkw w PSM.

Myślę, myślę i nie mogę wymyślić powodu dla jakiego pani to napisała…

No cóż smutne to ale teraz tak sobie pomyślałem, że skoro sukcesywnie psm będzie wymieniał wszędzie to przecież to jest duże zamówienie… Trzeba by powalczyć może o jakąś przeróbke formy do wtryskarki, która odlewa części do tej lampy i zrobić jakiś napis PSM czy coś tak żeby było wiadomo, że tylko PSM posiada takie lampy i jeśli ktoś ma taką to wtedy oznacza, że jest kradziona. Wiem, wiem wątpliwy i dyskusyjny pomysł ale zawsze jakiś pomysł. Pytanie tylko czy mamy do czynienia z kradzieżą dla późniejszego zysku z odsprzedania czy dlatego, że ktoś sobie na działce chciał założyć.