W poniedziałek inspektor nadzoru inwestorskiego przeprowadził kontrolę robót w Lewitynie.
Po artykule „Leją cuchnący szlam na drogę„, który ukazał się na portalu EPAinfo 3 września, urząd miejski zlecił kontrolę inspektorowi nadzoru inwestorskiego i wystąpił do spółki Strabag jako wykonawcy remontu stawów o bezwzględne stosowanie się do zapisów umowy i Specyfikacji Istotnych Warunków Zamówienia.
– Jerzy Kołomak, inspektor, a zarazem autor dokumentacji projektowej, zobowiązał kierownika budowy do usunięcia nieprawidłowości związanych ze składowaniem namułu, jednocześnie wskazując sposób deponowania zgodny z oczekiwaniami zamawiającego, czyli Urzędu Miejskiego w Pabianicach – tłumaczy Aneta Klimek, rzecznik prasowy prezydenta miasta.
W niedzielę otrzymaliśmy zdjęcie od Czytelnika, na którym widać, że namuł wylewany na drogę został uprzątnięty. Wyschnięte „błoto” zalega jednak w okolicznych krzakach.
usunięcie nieprawidłowości – pojmuję to jako wygrabione, wybrane z pośród drzew i krzewów, każdy listek ogarnięty szmatką! stan z przed samowoli! inaczej kara i już!
co za partactwo, będą teraz sobie pisma pisać, wylali to świństwo 4 września dziś mamy 9
września i jakie są konkrety? bo przez 5 dni powinna być konkretna reakcja w czynach a nie w piśmie i zapewnieniach, mamy do czynienia z partactwem wykonawcy, partactwem nadzorowania i partactwem egzekwowania!
czyżby bezczynność radnych w Pabianicach ws nieprawidłowej „rewitalizacji” w Liewitynie była powodem, że nabrali oni mułu w usta?
Cały peleton urzędników, konkursy, inspektor nadzoru reaguje dopiero po artykule w EPAinfo… w takim razie zgłaszam Redaktora EPAinfo jako kompetentnego do nadzoru rewitalizacji na Lewitynie, takie mamy zainteresowanie władz miasta jak wydajemy ponad 2 mln zł! ŻENADA ludzie z UM ŻENADA!!!!