Strona główna Blog Strona 418

Demolka w pizzerii. Sprawcy ukradli gotówkę

15
fot. FB Premium Pizza House
W centrum Konstantynowa Łódzkiego został zdewastowany lokal gastronomiczny. Zniszczone jest też należące do niego auto. Sprawców szuka policja. 

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę, około godz. 1.00, w znajdującej się na placu Kościuszki pizzerii – Premium Pizza House. Przestępcy wybili szybę w oknie, a po wejściu do środka urządzili tam pobojowisko.

„Nasz lokal został okradziony i zdemolowany wraz z samochodem. Dlatego przez kilka najbliższych dni, niestety, ale musimy być zamknięci” – czytamy na FB pizzerii.

Łupem padły pieniądze. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o kilka tysięcy złotych. Straty powstałe w wyniku dewastacji lokalu są dopiero szacowane.

fot. FB Premium Pizza House

Sprawcy nie oszczędzili również auta (Volkswagena), służącego do dostaw zamówień – w pojeździe „poleciała” tylna szyba. Na razie są bezkarni.

Sprawą zajmują się funkcjonariusze.

– Trwa postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem i uszkodzenia mienia – informuje podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.
fot. FB Premium Pizza House

Miasto inwestuje w nowoczesne oświetlenie

1
fot. Urząd Miejski
Na ul. Kalinowej zrobiło się widniej. To dzięki nowemu i na razie mało popularnemu oświetleniu, które będzie zastosowane również w innych miejscach. 

Chodzi o oprawy APE LED, na które Pabianice zdecydowały się jako pierwsze miasto w województwie łódzkim i jedno z pierwszych w Polsce.

– Produkt jest nowatorski – przyznaje Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.

Sześć takich lamp rozbłysło wczoraj wieczorem na ul. Kalinowej, a w najbliższym czasie pojawią się również na ul. PCK (14 latarni) i przy ul. Jesiennej (11 latarni).

– Oprócz pięciu programów oszczędzania energii w godzinach nocnych atutem oprawy jest możliwość wyboru/zmiany wartości mocy, w trzech wielkościach, bez ingerencji w oprawę. Oznacza to, że jeden produkt można skonfigurować w piętnastu wariantach – dodaje rzecznik.

Największą zaletą jest zmniejszenie poboru energii, a w konsekwencji kosztów oświetlenia.

W 2019 roku miasto kupiło 25 żarówek APE LED, które zostały zamontowane w istniejących oprawach sodowych. Wydatek szybko się zwrócił.

Odcinek ul. Kalinowej, gdzie pojawiły się latarnie stanowi kontynuację rozbudowy oświetlenia wykonanego w ubiegłym roku, łącznie z oświetleniem Cedrowej, Dereniowej, Jałowcowej, Owocowej (34 latarnie).

Nocny pożar w Ksawerowie. I znaczne straty

0
fot. OSP Wola Zaradzyńska
Na 300 tysięcy złotych zostały oszacowane straty w pożarze, jaki wybuchł dziś w nocy przy ul. Nowej w Ksawerowie. 

Informacja o zdarzeniu wpłynęła do straży pożarnej tuż po godz. 2.00 z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Osoba, która tam zadzwoniła twierdziła, że w domu sąsiada widać płomienie.

Pod wskazany adres wyjechała cała zmiana strażaków z Pabianic (cztery zastępy) oraz jeden zastęp ochotników z Woli Zaradzyńskiej. Gdy jednostki dotarły na miejsce, pożar był już rozwinięty.

Ogień wybuchł na dole budynku, obejmując garaż, pomieszczenia biurowe i kotłownię.

fot. OSP Wola Zaradzyńska
– Podaliśmy trzy prądy wody w natarciu, wynieśliśmy 11-kilogramową butlę z propanem – butanem, a po ugaszeniu ognia przewietrzyliśmy budynek. Jeszcze przed naszym przybyciem ewakuowało się z niego pięć osób – dwie dorosłe i troje dzieci. Nikomu nic się nie stało – poinformował mł. ogn. Bartosz Angiel z komendy powiatowej PSP w Pabianicach.

Strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych, w działaniach wykorzystali też kamerę termowizyjną.

Straty w budynku oceniono wstępnie na 60 tys. zł, a na 240 tys. zł –  wyposażenie. Spłonęły m.in. lakiery i farby (z nieoficjalnych informacji wynika, że był tam prowadzony sklep ze sprzedażą wysyłkową).

Akcja z udziałem 17 osób trwała półtorej godziny. Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej.

fot. OSP Wola Zaradzyńska

Wszedł do lasu i nie wrócił. Policjanci znaleźli go bez oznak życia

0
Reakcja policjantów z Pabianic i ich pomoc uratowały życie 66-letniemu mężczyźnie, który nagle stracił przytomność i nie dawał oznak życia. 

Do zdarzenia doszło w sobotę (2 października) wieczorem w Jadwininie, gdzie funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego zostali wezwani do kraksy. Przyjechała tam również laweta z Piotrkowa Trybunalskiego. Jej kierowca, który miał zabrać uszkodzony samochód, czekając na tę możliwość wszedł do pobliskiego lasu. Minęło kilkanaście minut, ale nie wrócił. Gdy policjanci postanowili sprawdzić, czy coś mu się nie stało, znaleźli go nieprzytomnego w lesie, kilka metrów od ulicy.

– Mężczyzna nie oddychał, a tętno było niewyczuwalne. Dlatego mundurowi od razu przystąpili do resuscytacji i udzielali mu pomocy do czasu przyjazdu pogotowia – informuje podkomisarz Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP. – Dzięki temu, już w trakcie czynności prowadzonych wspólnie z ratownikami medycznymi, 66-latkowi udało się przywrócić funkcje życiowe.

Kierowca lawety został przewieziony do jednego z łódzkich szpitali.

Układają więźbę dachową. Trwa odbudowa hurtowni

13
Dekarze układają już więźbę dachową na budynku hurtowni Budmax. Nie wiadomo jednak dokładnie, kiedy obiekt będzie gotowy. 

Hurtownia spłonęła doszczętnie 30 czerwca tego roku. Po niecałych dwóch miesiącach ruszyła odbudowa. Konieczne było wyburzenie ściany frontowej. Prace idą pełną parą.

– Sprzedaż niezmiennie prowadzimy z kontenerów i namiotu oraz w sklepie przy ul. Konopnickiej 2 – mówi Łukasz Pędziwiatr z firmy Budmax. – Cieszymy się, że możemy już obsługiwać naszych Klientów, mamy również nadzieję, że zima przyjdzie późno i będzie łagodna.

Nie wiadomo jednak, kiedy główny budynek zostanie oddany do użytku.

 

 

Jordania na dwóch kółkach. Warto posłuchać

1
Pabianicki klub podróżnika i Miejska Biblioteka Publiczna zapraszają na kolejną prelekcję. Tym razem wybierzemy się do jednego z krajów Bliskiego Wschodu.

„Jordania – nieskończona opowieść” – taki jest tytuł prezentacji, a o swojej wyprawie opowie zainteresowanym Arkadiusz Jaksa, wiceprzewodniczący rady powiatu pabianickiego, a prywatnie podróżnik i miłośnik jazdy rowerem. W taki też sposób, na dwóch kółkach, przemierzał Jordanię, podziwiając m.in. Morze Martwe i słynną Petrę.

Jakie wrażenia przywiózł z wyprawy? Tego będzie można dowiedzieć się w najbliższy piątek, 8 października w galerii Ex Libris MBP (ul. św. Jana 10). Początek spotkania o godz. 18.30. Wstęp bezpłatny.

Autobusy Z41 kursują przez Bugaj. Zmian w komunikacji jest więcej

7
Prace przy modernizacji linii tramwajowej wkroczyły dzisiaj w kolejny etap. Efektem są zmiany nie tylko dla kierowców, ale też pasażerów komunikacji miejskiej.

Dotyczy to m.in. zastępczych autobusów Z41, które zaczęły kursować przez osiedle Bugaj. Stałą trasą jadą one z Wiejskiej do Łaskiej, a dalej już objazdem: Zamkową, Staszewskiego, Partyzancką, św. Jana, Kilińskiego, Grota – Roweckiego, Nawrockiego do Warszawskiej i następnie bez zmian do Łodzi.

Stamtąd autobusy Z41 dojadą bez zmian do Dużego Skrętu, a później ulicami: Warszawską, Dobrą, P. Skargi, Nawrockiego, Grota – Roweckiego, Kilińskiego, św. Jana, Partyzancką, Staszewskiego, Zamkową i Łaską do Wiejskiej.

Dodatkowe przystanki w kierunku Łodzi:

  • Kilińskiego/SDH
  • Kilińskiego/Moniuszki (na żądanie)
  • Grota-Roweckiego/hala sportowa
  • Grota-Roweckiego/os. Kopernika
  • Grota-Roweckiego/Nawrockiego
  • Nawrockiego/20 Stycznia

Dodatkowe przystanki w stronę Pabianic:

  • Skargi/Dobra (na żądanie)
  • Skargi/Nawrockiego
  • Nawrockiego/Bracka
  • Grota-Roweckiego/Gryzla
  • Grota-Roweckiego/Bugaj
  • Grota-Roweckiego/Kilińskiego
  • Kilińskiego/przychodnia (na żądanie)
  • Kilińskiego/Zamkowa

Zmienionymi trasami kursują ponadto: 4 i 6 (Konstantynowską, Partyzancką i św. Jana), D (Partyzancką i Piłsudskiego), T (Partyzancką i św. Jana). Nastąpiły też korekty w rozkładach autobusów linii 2, 7, 263 i 265. Szczegółowe informacje znajdują się TUTAJ.

W związku z robotami budowlanymi wprowadzono zakazy zatrzymywania się po obydwu stronach jezdni na:

  • ul. Warszawskiej – od Kaplicznej do Konstantynowskiej (na tym odcinku obowiązuje też zakaz ruchu, z wyjątkiem wjazdów docelowych)
  • ul. Stary Rynek i Zamkowej – od Batorego do Piłsudskiego (na tym odcinku przejezdność jest tymczasowo zachowana, z ograniczeniem prędkości do 30 km/h)

Na co mężczyźni zwracają uwagę? Poznaj cechy, które cenią u kobiet

3

Każdy z nas chce się podobać swojemu partnerowi. I choć podstawą dobrego samopoczucia jest życie w zgodzie z samym sobą, kobiety prześcigają się w pomysłach, co zrobić i jak zmienić swój wygląd, by skraść serce ukochanego mężczyzny. Wcale nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Wbrew pozorom, mężczyźni nie zwracają aż tak wielkiej uwagi na tuszę, nogi czy biust. Jeśli wiele razy zawiodłaś się po randkach, poznaj cechy, które mężczyźni cenią u płci przeciwnej!

Każdy z nas chce się podobać swojemu partnerowi. I choć podstawą dobrego samopoczucia jest życie w zgodzie z samym sobą, kobiety prześcigają się w pomysłach, co zrobić i jak zmienić swój wygląd, by skraść serce ukochanego mężczyzny. Wcale nie jest to tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Wbrew pozorom, mężczyźni nie zwracają aż tak wielkiej uwagi na tuszę, nogi czy biust. Jeśli wiele razy zawiodłaś się po randkach, poznaj cechy, które mężczyźni cenią u płci przeciwnej!

Obalamy mity, że mężczyźni są wzrokowcami i zwracają uwagę wyłącznie na to, jak kobieta wygląda. Wszelkie badania wykazują, ze do zawarcia związku częściej motywuje mężczyznę charakter kobiety, a nie to, jak prezentuje się ona wizualnie. Większość ceni płeć piękną za to, że jest otwarta i umie o siebie zawalczyć. Wśród cech wskazywanych za atrakcyjne, pojawiła się także opiekuńczość, szczerość i … ambicja. „Kobieta ideał” będzie zatem umiała postawić na swoim i dążyć do osiągnięcia własnych celów. Każdy z nas chciałby, by partnera cechowała prawdomówność. Opiekuńczość i rodzinność, stereotypowo przypisywana właśnie kobietom, zdaje się być bardziej istotna niż waga, długość nóg czy włosów.

Poprzednie i obecne relacje

Twojego przyszłego wybranka zdecydowanie będzie interesowało to, jak wyglądały relacje, w których byłaś wcześniej, ale także jakie są Twoje obecne kontakty z rodziną i przyjaciółmi. Istotnym jest, czy potrafisz chodzić na kompromisy oraz co było powodem poprzednich rozstań. To, w jaki sposób traktujesz najbliższych, także wiele o Tobie powie. Jeśli nie utrzymujesz kontaktów z rodzicami i rodzeństwem oraz nie potrafisz zawierać wieloletnich przyjaźni, to znak, że i ten związek może nie mieć przyszłości.

Nastawienie

Nawet posiadając wygląd Miss World, z nastawieniem „na nie” nigdy nic nie osiągniesz. Ta zasada sprawdza się również w związku. Mężczyzna. słysząc odmowę i widząc niechęć do każdej zaproponowanej aktywności, w końcu zrezygnuje i przestanie podejmować kolejne próby. I absolutnie nie chodzi o to, żebyś zmuszała się do spędzania czasu w sposób, który Cię nie zadowoli lub w miejscu, w którym nie czujesz się dobrze. Jeśli nie chcesz iść ani do kina, ani do restauracji – przejmij inicjatywę! Zaproponuj wspólny spacer po parku, zwiedzanie muzeum czy wizytę w escaperoomie! Zamiast odmawiać i narzekać, spędź wieczór czy popołudnie na swoich zasadach, a Twój wybranek z pewnością będzie zachwycony!

Twarz

Mężczyźni patrzą głównie na to Twoje oczy i usta – to właśnie one zdradzą Twój nastrój i nawet najbardziej skrywany uśmiech. Dobrze, żebyś w dniu spotkania była wypoczęta i pełna energii! Twoja cera powinna wyglądać zdrowo i świetliście. Osiągniesz ten efekt sięgając po krem rozświetlający! Jeśli nie jesteś fanką mocnego makijażu, wystarczy, że połączysz go z maskarą i ulubionym błyszczykiem, a uzyskasz piękny, naturalny wygląd! Elementem, który człowiek widzi w pierwszej kolejności i doszukuje się go nawet w przedmiotach martwych jest właśnie twarz! Zadbaj o to, by wyglądała pięknie! Jeśli Twoja cera jest problematyczna i pewniej czujesz się z mocnym make-upem, a jednocześnie chcesz wyglądać świeżo i młodzieńczo,
z pomocą ponownie przychodzi… krem rozświetlający do twarzy! Tym razem użyj go jako bazy pod ulubiony podkład czy krem BB i ciesz się nieskazitelną cerą!

Poznaj naturalne kosmetyki AMVI Cosmetics i czuj się pewnie w każdej sytuacji!

Jest już na wiecznej służbie. Ostatnia droga Rafała Dzwonnika

13
Rodzina, przyjaciele oraz koleżanki i koledzy z pracy pożegnali dzisiaj asp. sztab. Rafała Dzwonnika, policjanta z naszej komendy.

W pogrzebie uczestniczyło też wiele innych osób, które go znały, wśród nich przedstawiciele władz samorządowych, innych służb mundurowych oraz uczniowie pabianickich szkół. Dom pogrzebowy na cmentarzu komunalnym, gdzie odbyła się ceremonia nie pomieścił wszystkich, którzy przyszli, aby towarzyszyć funkcjonariuszowi w jego ostatniej drodze…

Głos podczas uroczystości zabrał insp. Jarosław Tokarski, komendant KPP w Pabianicach, w ciepłych słowach wspominała też zmarłego Agnieszka Jaksa, koordynatorka grupy wolontarystycznej „Agrafka”.

Rafał Dzwonnik spoczął w ewangelickiej części nekropolii. Gdy trumnę opuszczano do grobu, rozległy się policyjne syreny.

46-letni policjant zmarł w miniony wtorek, 28 września, po przegranej walce w glejakiem mózgu. Osierocił żonę i dwoje dzieci.

Historia na ścianie wymalowana. To najnowszy mural Kruka

22
Nowy mural Kruka nawiązuje do wydarzeń z września 1939 roku, kiedy to nad głowami mieszkańców naszego regionu dochodziło do zaciętych walk powietrznych pomiędzy samolotami polskich sił powietrznych a maszynami Luftwaffe.

Mural powstał na ścianie prywatnego domu w Bychlewie (nr50), naprzeciwko sklepu Dino. Ma 75 metrów kwadratowych. Malunek jest doskonale widoczny dla kierowców jadących drogą wojewódzką 485 w stronę Bełchatowa.
Przedstawia portret ppor. Jana Dzwonka, polskiego pilota, który wziął udział w walkach nad Bychlewie.

Mural sfinansowany został z udziałem środków Ministerstwa Obrony Narodowej w ramach zadania publicznego w zakresie podtrzymywania i upowszechniania tradycji narodowej.

Poniżej zarys historyczny bitwy powietrznej nad Bychlewem:

Wydarzenia miały miejsce 2 września 1939 roku nad Pabianicami i polami Bychlewa. Bitwa ta rozegrała się pomiędzy myśliwcami Luftwaffe, a polskimi pilotami z III/6 (Lwowskiego) Dywizjonu Myśliwskiego wchodzącego w skład Armii Łódź, stacjonującego w majątku Widzew koło Ksawerowa.
W ostatnim kwadransie bitwy, w której wzięło udział około 30 samolotów, do walki włączył się polski samolot P-11c pilotowany przez ppor. Jana Dzwonka, wracający z zasadzki w Zduńskiej Woli. W wyniku ostrzału maszyna zapaliła się, a ranny już wcześniej pilot z trudem się z niego wydostał, skacząc ze spadochronem. Rannego kolegę spod trwającego ostrzału uratował kpr. pilot Jan Malinowski, który pilotując przestarzały myśliwiec P-7a, „wsiadł na ogon” niemieckiemu Messerschmittowi i zestrzelił go nad pobliskimi Ślądkowicami.
Ppor. Jan Dzwonek wylądował na bychlewskich polach i znalazł się w nowym niebezpieczeństwie ze strony członków tak zwanej V kolumny. Został jednak uratowany przez mieszkańców Bychlewa, między innymi Jana Błocha, Stanisława Muszczaka oraz studenta Bonifacego Perkowskiego, którzy w odwecie zostali zamordowani przez Niemców. Bonifacy Perkowski, który uratował rannego pilota z zestrzelonego samolotu, został rozstrzelany w dniu 12 grudnia 1939 roku w Lesie Wiączyńskim.