Strona główna Blog Strona 340

Dwoje nowych funkcjonariuszy

17

Łódzki garnizon zasiliło tym razem 71 funkcjonariuszy, w tym 46 policjantów i 25 policjantek.

Dwoje funkcjonariuszy trafi do pabianickiej komendy przy ul. Żeromskiego.

Ślubujący tego dnia policjanci zostali przyjęci 19 września 2022 roku. To kolejne przyjęcie do służby w tym roku. Dotychczas przyjęto 259 nowych funkcjonariuszy w całym garnizonie łódzkim. Po szkoleniu podstawowym nowi policjanci rozpoczną służbę w jednostkach Policji naszego województwa. W roku 2022 zaplanowano jeszcze jeden termin przyjęcia – na 29 grudnia.

To były jubileuszowe regaty na Lewitynie

0
Regaty w klasie optimist organizowane przez Pabianicki Klub Sportów Wodnych i retmanat harcerskich drużyn wodnych odbyły się już po raz dwudziesty na pabianickim Lewitynie. Puchar ufundował prezydent Pabianic. 

W minioną niedzielę do zawodów zgłosiło się 17 uczestników.

– Podczas zawodów warunki były bardzo dobre, brakowało trochę wiatru, ale było go wystarczająco, aby przeprowadzić trzy biegi kwalifikacyjne oraz jeden bieg finałowy, który wyłonił zwycięzcę – relacjonuje Dorota Becht z Pabianickiego Klubu Sportów Wodnych.

Puchar Prezydenta Miasta Pabianic trafił do Jana Mazepusa. Drugie miejsce zajął Krzysztof Skwarnecki, a trzecie Jędrzej Mazepus. Jak co roku doceniony został także najmłodszy uczestnik regat. W tym roku był to sześcioletni Tytus Pabich.

e względu na jubileuszową edycję wydarzenia oprócz pucharów do uczestników trafiły książki, gadżety, sprzęt sportowy i rekreacyjny. Sędzią Regat był Mikołaj Bobowicz. Nad bezpieczeństwem czuwał ratownik medyczny Rafał Latuszkiewicz.

 

Grzegorz Schreiber Marszałek Województwa Łódzkiego zaprasza na ryneczek prosto od rolnika

13

W Łodzi ruszają rynki „Prosto od rolnika”. Warzywa, owoce, wędliny i sery będą tu sprzedawać sami producenci.

Warzywa, owoce, wędliny, jajka czy miód „Prosto od rolnika” dostępne już od soboty, 1 października w dwóch nowych punktach handlowych w centrum Łodzi. Na ryneczkach przy ul. Drewnowskiej i na terenie Portu Łódź mieszkańcy Łódzkiego będą mogli kupić zdrową żywność bez pośredników, bo z ręki producenta. Inicjatorami jarmarku, który będzie wydarzeniem cyklicznym, są Marszałek Województwa Łódzkiego oraz Łódzki Ośrodek Doradztwa Rolniczego z siedzibą w Bratoszewicach.

To pierwsze w Łodzi miejsca, w których mieszkańcy Łódzkiego będą mogli kupić tradycyjne chleby i swojskie wędliny, świeże sery, a także owoce i warzywa bezpośrednio od ich wytwórców. Na ryneczku marszałkowskim przy ul. Drewnowskiej, w sobotę, 1 października, swoje wyroby będzie sprzedawać 45 rolników oraz właścicieli gospodarstw szkółkarskich. Czeka na nich wielki namiot i przygotowane stoiska, za które nie ponoszą opłat.

Drugi ryneczek, działający na takich samych zasadach dla rolników z całego województwa rusza również 1 października na terenie Centrum Handlowego Port Łódź.

– Zgodnie z naszymi zapowiedziami, umożliwiamy rolnikom z naszego województwa sprzedaż swoich produktów bez pośredników, w centrum miasta, w miejscach, gdzie często bywają mieszkańcy Łodzi i całego regionu – mówi Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego. – To żywność zdrowa, naturalna i świeża, to tradycyjne wyroby wysokiej jakości. Chcemy je promować i chcemy rozwijać rolnictwo w Łódzkiem.

Oba ryneczki będą otwarte w każdą sobotę – ten przy ul. Drewnowskiej w godz. 8.00-14.00, ten przy ul. Pabianickiej, w godz. 10.00-15.00. W dniu inauguracji rynków „Prosto od rolnika” organizatorzy przygotowali także dodatkowe atrakcje. Obok stoisk sprzedawców, na których będzie można kupić także drzewka, krzewy, miody, słodkie wypieki czy rękodzieło, będą też degustacje, konkursy z nagrodami oraz dania przygotowane przez Koła Gospodyń Wiejskich.

Na ryneczek marszałkowski przy ul. Drewnowskiej będzie można wejść od ul. Drewnowskiej 75 oraz od ul. Piwnej.

Ryneczek wojewódzki przy Centrum Handlowym Port Łódź będzie zlokalizowany na parkingu zewnętrznym obok Sport Stacji. Dojazd od strony Leroy Merlin lub IKEA, wyjście z Centrum – nowo otwarty korytarz miedzy KappAhl i Media Markt.

Poznaj świat sportów wodnych, z którymi pobyt nad jeziorem nie będzie ani trochę nudny

0

Wyjazd nad wodę to idealna okazja na wypróbowanie różnego rodzaju sportów wodnych. Obecnie powstają coraz to nowe, nietypowe i ekstremalne dyscypliny. Podczas pobytu nad morzem lub jeziorem warto spróbować swoich sił w nowych sportach. Ze względu na rozwój infrastruktury i ogólny dostęp do specjalistycznego sprzętu, np. w wypożyczalniach przy kąpieliskach, wodne przygody są na wyciągnięcie ręki.

Dlaczego warto uprawiać sporty wodne?

Sporty wodne to świetne urozmaicenie pobytu nad wodą i na plaży, a także niesamowita przygoda zarówno dla dorosłych, jak i dzieci. Niewątpliwą zaletą uprawiania sportu jest zachowanie wymarzonej sylwetki i zdrowia. Sporty wodne ujędrniają skórę, są elementem profilaktyki skrzywień kręgosłupa, a dodatkowo wykazują pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne. Poza tym, spędzając czas na świeżym powietrzu, organizm jest bardziej dotleniony.

Rodzaje sportów wodnych

Sporty wodne to dyscypliny uprawiane w akwenach otwartych lub zamkniętych. Należą do nich morza, oceany, jeziora, kanały, rzeki, zalewy, a także baseny i aquaparki. Do niemal każdej z dyscyplin potrzebne są inne warunki pogodowe. Aby cieszyć się w pełni z windsurfingu, w powietrzu powinien unosić się silny wiatr. Z kolei w przypadku kajakarstwa najlepsze warunki pogodowe to słoneczne i mało wietrzne dni. Sporty wodne można podzielić na te uprawiane w wodzie, pod wodą oraz powierzchniowe. Do pierwszych należy pływanie, skoki, aerobik w wodzie, piłka wodna i ratownictwo wodne. Sporty uprawiane pod wodą to nurkowanie, rugby i hokej. Ostatni rodzaj sportów wodnych to te powierzchniowe, czyli m.in. kajakarstwo, żeglarstwo, wakeboarding, pływanie skuterem wodnym i wiele innych.

Źródło: https://www.olandia.pl/

Podstawa wszystkich sportów wodnych, czyli pływanie

Dzięki umiejętności pływania jesteśmy w stanie wykonywać inne sporty wodne, dlatego warto nauczyć się właśnie tej dyscypliny już na samym początku. Jest ona potrzebna do uprawiania innych sportów wodnych, takich jak windsurfing, kajakarstwo lub rafting. Najpopularniejsze style pływackie, których może spróbować każdy to żabka, styl motylkowy, a także grzbietowy. Najlepszym sposobem na naukę pływania będą lekcje z trenerem, który wskaże nam błędy, zapozna z technikami oddychania i nauczy koordynacji ruchów kończyn. W początkowej fazie nauki pomogą nam rękawki do pływania, deska oraz płetwy. Każdy z tych akcesoriów zwiększy efektywność i ułatwi utrzymanie się na powierzchni wody.

Windsurfing, rafting, kajakarstwo

Dyscypliną pozwalającą spędzić wspaniały czas na powierzchni wody jest windsurfing. To świetna zabawa i forma rozrywki nawet dla najmłodszych dzieci. Deski windsurfingowe są dopasowywane do umiejętności kursanta oraz jego wagi. Doskonałą zabawę zapewnia również wakeboarding, który polega na jednoczesnym pływaniu na desce i trzymaniu liny ciągniętej przez łódź lub wyciąg. Innym rodzajem sportu wodnego na powierzchni wody jest rafting, do którego wykorzystuje się ponton. Rafting należy do sportów ekstremalnych, dlatego nie jest tak powszechny jak klasyczny spływ pontonem. Z kolei kajakarstwo sportowe można podzielić na to klasyczne, górskie, kajak-polo, rodeo, a także żeglarstwo kajakowe. Z tego rodzaju sportu mogą korzystać osoby w każdym wieku. Warunkiem jest umiejętność pływania chociaż jednej osoby na kajaku. Początkujący kajakarze powinni korzystać z łatwych i niewymagających tras.

Lepiej nie parkować na jezdni i chodniku. Będzie lany asfalt

13
Wykonawca modernizacji torowiska w Pabianicach informuje o kolejnym etapie prac. 

Jak czytamy w komunikacie od firmy PROGREG InfraCity Sp. z o. o, w czwartek 29 września ma się rozpocząć układanie ostatniej warstwy asfaltu (tzw. warstwy ścieralnej) na ulicy Zamkowej, pomiędzy restauracją McDonald’s a ul. Kilińskiego. Prace na północnym pasie ulicy potrwają 7 dni.

– Zwracamy się z prośbą o nieparkowanie samochodów na torowisku, jezdni i chodnikach w wyżej wymienionej lokalizacji – komunikuje firma.

Grzybiarz zasłabł w lesie. Zorganizowano poszukiwania

1

56-latek spędził w lesie około 10 godzin. Gdy odnaleźli go policjanci, był bardzo wyczerpany. Wcześniej zasłabł podczas zbierania grzybów.

Jak ustalili policjanci, 56-latek około godz. 14.30 wybrał się na grzyby do lasu w Ślądkowicach. Nie wziął ze sobą telefonu. Gdy po zmroku nie wrócił do domu, zaniepokojona żona zawiadomiła służby ratunkowe. Około godz. 22.00 rozpoczęły się poszukiwania mężczyzny, w które zaangażowanych zostało kilkadziesiąt osób.

– Na miejsce przyjechali policjanci, przewodnik z psem tropiącym, strażacy ochotnicy z Dłutowa, Ślądkowic, Tążew, Pawlikowic i Rydzyn. Po kilku godzinach poszukiwań w okolicznych terenach leśnych, około godziny 1.00 w nocy, dzielnicowi z Pabianic wraz Kierownikiem Rewiru Dzielnicowych zauważyli na skraju lasu między Ślądkowicami a Mierzączką Dużą mężczyznę odpowiadającego rysopisowi zaginionego. Odnaleziony był wyczerpany i słaby. Z jego relacji wynikało, że zasłabł w lesie, a gdy się ocknął było już ciemno. Szukał drogi powrotnej- relacjonuje akcję poszukiwawczą Ilona Sidorko, rzecznik prasowy pabianickiej policji.

Mężczyzna został przekazany pod opiekę ratowników medycznych.

Policja przypomina o ważnych zasadach bezpieczeństwa w czasie grzybobrania.

– Zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie mogą okazać się bardzo pomocne. Pamiętajmy też, że elementy odblaskowe i jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej, a jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków – tłumaczy rzecznik policji. – Ważne, aby wybierać wczesną porę dnia na wędrówkę po lesie. Okres kończącego się lata i początek jesieni to czas, kiedy w nocy temperatura jest niska i może być zagrożone nasze życie lub zdrowie.

 

 

Śmiertelny wypadek na ul. Lutomierskiej: pieszy nie miał kamizelki odblaskowej

13
W poniedziałek około godz. 19.30 na ulicy Lutomierskiej samochód osobowy potrącił pieszego, który wszedł na jezdnię z pobocza. Na skutek odniesionych obrażeń pieszy zmarł na miejscu. Niestety, nie posiadał na sobie elementów odblaskowych.

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 24-letni kierujący samochodem Kia Ceed potrącił pieszego, który wszedł z pobocza na jezdnię. Do wypadku doszło na wysokości numeru 46. W wyniku poniesionych obrażeń, pomimo prowadzonej reanimacji, 52-letni pieszy zmarł na miejscu. Kierowca samochodu był trzeźwy. Niestety, pieszy nie posiadał elementów odblaskowych. Okoliczności wypadku pod nadzorem prokuratury wyjaśniają pabianiccy policjanci.

Policja przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami odblaski powinniśmy nosić po zmierzchu poza obszarem zabudowanym. Jednak dbając o swoje bezpieczeństwo, a także bezpieczeństwo naszych bliskich tego rodzaju elementy powinniśmy zakładać nawet poruszając się w obszarze zabudowanym.

Archeolodzy odkrywają kolejne „skarby”

21
W dalszym ciągu trwają prace archeologiczne na terenie modernizowanej, głównej ulicy Pabianic. W rejonie dworu kapituły krakowskiej odkrywane są kolejne cenne znaleziska.

Bardzo ciekawy wpis okraszony zdjęciami zamieścił Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Łodzi”

„Podczas kolejnego etapu badań archeologicznych w Pabianicach odkryto fundamenty budynków pochodzących z XIX wieku, które wskazują na to, że kiedyś ul. Warszawska była o wiele węższa. W jeden z kamienic odkryto piwnicę wyłożoną kamiennym brukiem i oszalowana z trzech stron.

Niezwykłym znaleziskiem okazała się przede wszystkim drewniana studnia zrębowa, którą archeolog prowadzący badania wydatował na XVIII w. Jej stan zachowania jest niezwykle dobry, ze względu na właściwości konserwujące podłoża, w którym się znajdowała.
Archeolodzy prowadzący badania zlokalizowali również relikty XVI-wiecznego budynku, którego podłoga wyłożona była drewnianymi deskami.
Nieco młodszym znaleziskiem okazał się basen przeciwpożarowy ulokowany przy skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej i Sobieskiego. Zgodnie ze wstępną kwerendą archiwalną wykonaną przez archeologa prowadzącego badania, ocenić można, że wybudowano go najprawdopodobniej podczas II wojny światowe, a funkcjonował do lat 70. XX w. Podobne odkrycie (jednak znacznie starsze) bo pochodzące z XVII w, zlokalizowane jest nieco dalej. Mowa o oszalowanym zbiorniku wodnym, który powstał w obniżeniu terenu. Jego lokalizacja umożliwiała bezproblemowe odprowadzanie wody z okolicy
Oczywiście naszej uwadze nie powinny przejść obojętnie liczne monety (szelągi Jana Kazimierza z II poł. XVII w.), grot włóczni (XVII/XVIII w.), a także zabytkowa ceramika, która w kilku wpadkach zachowała się bez większego uszczerbku.”
Informacjami na temat znalezisk podzielił się z WUOZ archeolog prowadzący badania na tym terenie.

Firma z Cieszyna przygotuje strategię rozwoju Pabianic

24
Urzędnicy z miejskiego ratusza wybrali firmę, która przygotuje „Strategię Rozwoju Miasta Pabianic na lata 2023-2030”. Miasto zapłaci za te usługę 59 040 złotych. 

Jedyną ofertę przedstawiła firma Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Gospodarczych „Delta Partner” z Cieszyna. Na czym polega zlecenie?
Chodzi m.in o przeprowadzenie pogłębionej diagnozy sytuacji społecznej, gospodarczej i przestrzennej z uwzględnieniem obszarów funkcjonalnych, w tym miejskich obszarów funkcjonalnych, zgodnie z metodologią badań społecznych. Gotowa strategia ma zawierać wnioski z przeprowadzonej diagnozy i kierunki działań podejmowanych dla osiągnięcia celów strategicznych wynikających z diagnozy.
W trakcie tworzenia diagnozy firma będzie musiała przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami miasta, sąsiednimi gminami czy lokalnymi partnerami społecznymi i gospodarczymi.

Dokument ma być gotowy do 16 grudnia 2022 roku. Było to drugie postępowanie, pierwsze ogłoszone w lipcu, zostało unieważnione. Wpłynęły 2 oferty, przy czym żadna z nich nie spełniała wymogów zawartych w ogłoszeniu.

Jak czytamy na stronie Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej, „przygotowanie dokumentu nie jest obligatoryjne, ale z pewnością umożliwi sprawne kierowanie gminą”.

Dwa mandaty w kilka minut

21

21-letni mieszkaniec gminy Pabianice, który na odcinku 400 metrów popełnił dwa wykroczenia w ruchu dostał mandat i punkty karne. 

Kierowca BMW za pierwszym razem został zatrzymany na ulicy Partyzanckiej w Pabianicach 25 września około godziny 16.00. Jechał z prędkością 72 km/h. Ponieważ przekroczył prędkość o ponad 20 km/h został ukarany mandatem karnym, a na jego koncie pojawiły się punkty karne.

– Ta sytuacja jednak nic nie nauczyła młodego kierowcy. Już niespełna 400 metrów dalej kolejny patrol zarejestrował jego prędkość – mówi podkom. Ilona Sidorko z pabianickiej policji.

Za drugim razem (również w obszarze zabudowanym) jechał 79 km/h. Tu także nie ominęła 21-latka kara w postaci mandatu i punktów karnych. Na tak krótkim odcinku drogi,  mieszkaniec powiatu popełnił dwa wykroczenia, za które mandaty karne opiewały na kwotę 700 złotych oraz 12 punktów karnych.