Kobieta kierująca Oplem wymusiła pierwszeństwo przejazdu i doprowadziła do zderzenia z Mitsubishi. Nie było poszkodowanych.
Około godz. 11.00 kobieta jechała ul. 20 Stycznia od strony 3 Maja. Przecięła ul. Nawrockiego, nie ustępując pierwszeństwa kierowcy Mitsubishi. Doszło do zderzenia, w wyniku którego Opel przewrócił się na dach. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, ale nikt nie odniósł obrażeń i zdarzenie ostatecznie zakwalifikowano jako kolizję.
Do kolizji doszło na newralgicznym skrzyżowaniu, gdzie w ubiegłym miesiącu montowano poduszki berlińskie i pasy wibracyjne. Elementy mające poprawić bezpieczeństwo tym razem nie zadziałały. Sprawczyni stwierdziła, że oślepiło ją słońce.
REKLAMA
na babę za kierownicą to nie ma rady BABY NA TORY
może jak by były warszawskie a nie berlinskie to zadziałały by i troche blizej skrzyżowania ,a nie „pół” km za daleko i jest czas na ponowne rozpędzenie się 🙁
Poduszki berlińskie zostały zamontowane za daleko, powinny być tuż za pasami.”Zdolni” nie potrafiący analizować znaków rozpędzają się ponownie i dzwon. Aż żal patrzeć na stan unikatowego mitsubishi, których jest coraz mniej eh…
Chyba to działa tak, że kierowca utożsamia tę poduszkę z koniecznością zwolnienia przed pasami, a nie z koniecznością ustąpienia pierszeństwa. I tym sposobem po przejechaniu pasów wciska gaz i do przodu…
Czyli następną inwestycja g.wno warta.
NIE G.WNO WARTA TYLKO NA LUDZKĄ GŁUPOTĘ, BEZMYŚLNOŚĆ I OLEWANIE PRZEPISÓW , NIC NIE PORADZISZ, CHOĆBY TAM ZASIEKI POSTAWIĆ TO ZAWSZE ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ KTO JE STARANUJE
Czyli gówno warta 🙂
g.wno warci to są „kierowcy”, którzy nie potrafią przejechać tego dobrze oznakowanego skrzyżowania
Chyba światła pozostały. Spowalniacze mogą zostać, ale skończy się światłami….
światła nic nie dadzą, bo albo babsko nie zauważy bo jom oślepi słońce, albo jak zwykle awaria świateł i bedom tylko mrugać…. a i od poduszek bedom kierowcy deptać aby zdonżyć na zielone. Jak już coś ma tam prąd pobierać to ja bym był za szlabanami otwieranymi na guzik jak w galeriach! Wymusza zatrzymanie i wciśnięcie na otwarcie zapory.
A może kontrolę jak na granicy xD?
Światła nic nie dadzą przede wszystkim dlatego, że wielu kierowców ma w dupie światło czerwone i za wszelką cenę muszą zdążyć przejechać.
Szlabany też by nic nie dały bo słońce by oślepiło i też by staranowała. Jedyne co mogło by rozwiązać problem to wiadukt
Zgadzam się z polemiką inżyniera inżynieria co do wiaduktu. Dodam tylko iż z wiaduktu i do wiaduktu należało by doprowadzić dojazdy turbinowe
trzeba na skrzyżowaniu postawić budkę z kosmetykami, to się wtedy każda baba zatrzyma na stopie i ta na pierwszeństwie … będzie wesoło ale bez wypadków 😀
kolejki bedom!
buahahahahahahahahahaha i co drogowcy H….. co daly te wasze badziewia drogowe :))))))) I NIE ZMIENIA SIE NIC :DDDDDDD
ja proponuje wiecej tego DROGOWEGO BADZIEWIA przymontowac a osobiscie bede skladal wniosek o najbardziej bezpieczne drogowcom miasto w polsce
Ludzie w ogóle nie myślą, nie patrzą na znaki. „Ja muszę być pierwszy/a” – a to są skutki.
Nie tak dawno właśnie przy skrzyżowaniu z ulicą szpitalną, baba babie widząc że jedzie skręciła w nią zamiast puścić.. i co oczywiście zamiast zjechać na bok..to zablokowały cały ruch.
Na drogach to się takie rzeczy odwala, że ludzie to mózgi wyłączyli, a połowa nigdy nie powinna mieć prawa jazdy.
Tam niestety wyjeżdżając trzeba się wychylić. Ponieważ narożny budynek zasłania ulicę. Jedynym rozwiązaniem są światła, tym bardziej, że tamtędy przechodzą dzieci do szkoły.
jako dzieciak przechodziłem tamtędy do szkoły w te i spowrotem i jakoś ani razu nikt mnie nie zabił na pasach – polecam myślenie
Na ulicy Moniuszki jest również mnóstwo miejsc gdzie jest ograniczona widoczność, jest spory ruch, również dzieci i młodzież chodzą do szkoły a nawet do 3 szkół ( 1 LO, dawne gimnazjum numer 1 i do SP 15 przy Skłodowskiej + do sali gimnastycznej przy Orlej gdzie SP 15 ma zajęcia WF) i jakoś ludzie potrafią włączyć myślenie i nie rozbijać aut kilka razy w miesiącu.
Pani jechała od drugiej strony gdzie budynków nie ma xD
Ciekaw jestem czy na galancie bylo 50km/h czy wincej – patrzac jak piknie Opel pofrunoł. Dzisiaj każdy jeżdzi jak rzadzacy – premierowa Broszka – 4 lata – 2 wypadki. To co chciec od zwyklego ludu….
…żeby się ortografii uczył..
Dobre. Człowiek, który od lat nie może sobie poradzić z jednym skrzyżowaniem w swoim powiecie pcha się do Warszawy. Toż to głosu szkoda, bo przy swojej skuteczności działań nawet tam nie dojedzie.
Starosta Pabianic startuje na Senatora może teraz coś uda się załatwić aby zamontowano Rondo pozdrawiam
Nie osądzałbym tak pochopnie skuteczności spowalniaczy. Z tego co czytam, kierowca opla widziała mitsubishi, tylko źle oceniła odległość od nadjeżdżającego auta. Może coś w tym być. W każdym razie nie było w tej sytuacji bezmyślnego wjazdu na skrzyżowanie więc spowalniacze nie mają tu nic do rzeczy. Komentarze na ich temat (jak i ton artykułu) traktuję jako drobny przytyk 😉
To jak ma taki problem to zabrać prawo jazdy.
gdyby spowalniaczy nie było , doszło by to tego samego zdarzenia, więc są NIEPOTRZEBNE tam. szkoda hajsu na nie. A może, kto wie? a może by ta pani 2sek wcześniej przemkła to skrzyżowanie i nie było by bumm gdyby nie musiała zwalniać na poduszkach. To wina poduszek!
Żadne spowalniacze, przeszkody, bariery i inne tego typu rzeczy nie pomogą jak kierowcy nie nauczą się jeździć. Trzeba po prostu nauczyć się jeździć i poznać polskie przepisy.
Bo te linie wibracyjne to tak naprawdę powinny być na Nawrockiego, tam ciągle ktoś 100 leci i bardzo ciężko jest przejechać 20 Stycznia… Jednak rondo byłoby najlepsze, bez sensowne są te obecne rozwiązania.
Tę ulicę najlepiej zamknąć i zrobić deptak, ci ludzie są jacyś upośledzeni i czego tam nie postawisz żeby ich zmusić do ustąpienia pierwszeństwa i tak kretyni wyjadą, bo to bo tamto bo słońce jaśnie panią oślepiło.
Poduszki i pasy działają. Na mieszkańców sąsiednich bloków i kamienic. Spać nie można bo jest DU DU……DU DU…..DU DU chwila spokoju i znowu auto DU DU…..DU DU…..DU DU i kolejne auto….
Wina DU DY xD
Jakie zdarzenie to był incydent
Tylko tunel, 20go Stycznia puścić dołem i po problemie 🙂
Trzeba byc oslem do petengi ntej. Za ten wypadek – kolizje powinna miec zabrane prawo jazdy. Lepiej chyba juz nie da sie oznaczyc tego skrzyzowania
1. Nawrockiego od strony warszawskiej auta bardzo przekraczają dozwolona prędkość
2. Od strony brackiej/dolnej na 20 stycznie nie widać z prawej strony drogi bo zasłania budynek
3. Przystanki autobusowe za blisko skrzyżowania.
To skrzyżowanie wymaga dużej reorganizacji.
-przesuniecie przystanków wraz z utworzeniem zatoczek. (Jest miejsce
-zwiekszenie widoczności na skrzyżowaniu
-ograniczenie prędkości na Nawrockiego
– sygnalizacja świetlna lub rondo.
I nie piszcie (ludzi trzeba nauczyć). To otwórzcie szkole jazdy i uczcie. Zabijecie majątek.
Zróbcie w końcu tam rondo, dajcie się wykazać Panu Stankowi zanim wypali się zawodowo. Startował na Prezydenta Pabianic, podczas debaty wyszedł na bardzo nerwowego i niepewnego, lecz w kwestii ronda niedawno mówił z całą pewnością.
Niech to rondo będzie jego zasługą. Chcę się przekonać, czy warto mu ufać.
ulice przyległe do tego skrzyżowania powinny być jednokierunkowe. wszystkie z kierunkiem od skrzyżowania!
ale jaja, coś ci się joanno zacmiło, albo zwykła z ciebie id..ka, jak wszystkie ulice jednokierunkowe z kierunkiem od skrzyżowania, to jak dojedziesz do skrzyżowania
Widzisz, sarkazm to taki rodzaj poczucia humoru, który rozumieją tylko inteligentni ludzie…
też na początku podejrzewałem jolantę o sarkazm, ale jej odpowiedź utwierdziła mnie w przekonaniu , że to nie to , że mam rację, tomaszu
Ta…, również cyniczni…
ale wypadku nie będzie!
Szlaban i dróżnika postawić
Spowalniacze spowodowały tylko to, że słyszę każde auto jadące , a szczególnie nad ranem , a auta jadące od Szkoły 17 -stki i tak zapierdzielają , że szkoda gadać..
Spokojnie, po dwóch latach przywykniesz 🙂
Spokojnie, to możesz mieć u siebie, ale nie ze sobą. Kama ma rację absolutną ! Byłem tam u kuzyna, hałas, non-stop !
A może by tam dach zrobić, żeby nikogo nie oślepiało? 😂😂
najlepiej z takiej falistej plexi, aby napierdzielało jak pada. Było by dodatkowe akustyczne ostrzeżenie. Abo lepiej na sznureczkach spuścić z tego dachu dzwoneczki które by lekko auta trącały!
Po to wymyślono rondo bo jest najbezpieczniejsze czy w tym miejscu uda się to wykonać nie wiem po co światłą stopy jak można rondo ale wtedy nie zarobią inni przyjaciele np od pachołków
p.s. podobna sytuacja była z wypadkami na skrzyżowaniu Myśliwska róg 20-go Stycznia………………..
ehhh urzędnicy 🙁
Przez te huczące spowalniacze wielu (kilkuset) kierowców jest niewyspanych. A kto chce się spotkać z takim kierowcą na drodze? Ten kto wymyślił te spowalniacze to przepraszam, ale kompletnie nie myślał.
Niestety jest to bardzo trudne skrzyżowanie z bardzo intensywnym ruchem po pierwszeństwie – tylko rondo rozwiąże problem:(