Pabianiczanin grający w ŁKS-ie Łódź właśnie przygotowuje się do rundy wiosennej, w której powalczy o awans do Ekstraklasy i właśnie pokazał swoją formę strzelecką.
Piłkarze drużyny z Łodzi pojechali na zgrupowanie do Turcji, gdzie rozegrali mecz kontrolny z FK Armawir, czyli siedemnastą ekipą pierwszej ligi Rosyjskiej (drugi szczebel rozgrywkowy).
Najpierw po rzucie karnym na prowadzenie wyszli rywale. Taki rezultat utrzymywał się do 58. minuty, kiedy to jeden z obrońców Armawiru sfaulował Wojciecha Łuczaka. Do piłki podszedł Maksymilian Rozwandowicz i ponownie udowodnił, że wykonywanie jedenastek ma w małym palcu. Po jego uderzeniu wynik zmienił się na 1:1. Pabianiczanin spędził na murawie 70. minut, a później zmienił go Kamil Juraszek. Żadna z drużyn nie zdołała już znaleźć drogi do bramki i mecz zakończył się remisem.
Kolejne spotkanie kontrolne łodzianie zagrają w Turcji przeciwko Szachtiorowi Karaganda z Kazachstanu.