Jak można było przewidzieć, od przyszłego roku mieszkańcy Pabianic będą płacili więcej za odbiór odpadów. Na dzisiejszej, nadzwyczajnej sesji radni zatwierdzili nowe stawki.
Jak zmienią się w porównaniu z obowiązującymi? Teraz miesięczna opłata od osoby to 29 zł, z początkiem stycznia wzrośnie ona do 34 złotych. Powyższa cena ma obowiązywać przez 30 miesięcy, czyli do końca czerwca 2024 roku. Na taki właśnie okres magistrat podpisze umowę z Eko – Regionem, który wzorem ubiegłych lat zajmie się wywozem śmieci z miasta.
Jedyny oferent w przetargu zażądał za to, przez cały wspomniany okres, 48.889.656 zł. Jak oceniają te finansowe oczekiwania spółki władze miasta?
– Mówiąc o stawce podanej przez Eko – Region to wzrost o 6%, czyli umiarkowany, może nawet z lekką nutą optymizmu. Myślę, że firma dała dobrą ofertę – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz. – 34 zł przez 2,5 roku będzie stawką konkurencyjną i będziemy robili wszystko, aby została utrzymana.
Przeciętny pabianiczanin zapłaci jednak w porównaniu z obecną nie o 6%, ale o 17% więcej. Dlaczego? Ponieważ cena obowiązująca obecnie była w stosunku do kosztów odbioru odpadów w 2021 roku zaniżona i już teraz powinniśmy płacić 32 zł lub nieco więcej…
Za podwyżką opowiedziało się 18 radnych skupionych wokół Grzegorza Mackiewicza, przeciwko byli ci z klubu Prawa i Sprawiedliwości (5).
Podczas dyskusji o stawkach po raz kolejny powrócił temat powodów rosnących opłat za śmieci. A to m.in. coraz większa ich ilość, jaką wytwarza w skali roku przeciętny pabianiczanin, wynosząca około 380 kilogramów oraz zmniejszająca się liczba osób w systemie gospodarowania odpadami, głównie wśród mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej. Prezydent zapewnia jednak, że działania prowadzone po to, aby ten system uszczelnić przynoszą efekty i we wrześniu spadek liczby osób, które powinny się w nim znaleźć został zahamowany.
Dobra zamiana…
PIS taki wspaniały i wszystko z dnia na dzień drożeje. Ważne że socjal się zgadza. Ludzie obudźcie się zaraz gospodarka tego nie wytrzyma.
Gospodarka kolego to już leży, inflacja rośnie, wszystko drożeje. Od nowego roku kolejne podwyżki ciepła, gazu, prądu, zusu. A wszystko to przyklepują na Wiejskiej pis z po i lewica z psl.
Za zmianą głosowali ludzie z PO, co nie zmiana tego, że jedni i drudzy to dno komunistyczne!
Akurat ten system wywozu śmieci został wprowadzony przez rząd POiPSL. Nie mniej PiS nie mam jajec, żeby to odkręcić. Monopolista/lobbysta rządzi. Gdyby była jak dawniej konkurencja i mógłbym podpisać umowę na wywóz z dowolną firmą to ceny by spadły o połowę.
Ale bredzisz. Jaka konkurencja? Ekoregion jako jedyny ma wysypisko w poblizu. Myślisz ze ktoś będzie przyjeżdżał ze 200 kilometrów po nasze śmieci? Z rzeczywistością trzeba się pogodzić…
A gdzie te złe miejskie przedsiębiorstwa gospodarki komunalnej? Poupadały żeby mogły powstać takie jak „remondis” „alba” ekoregion”.
Jedz do Laskowic i spytaj mieszkańców czy możemy ponownie śmieci zwozić z miasta. Jak się zgodzą to RPGKiM powstanie z popiołów…na nowo. Na śmieciarki się dorzucę….
A gdzie lokalne wysypisko? Śmieci trzeba gdzieś wywieźć.
prof_ … tam gdzie było, tyle że pod inną nazwą i innym właścicielem.
Do póki rządzić będą nami idioci to podwyżek będzie coraz więcej.
Dopóki idioci będą mieli prawo głosu to tak będzie zawsze.
To nie są idioci, to są bezczelni złodzieje.
Zmniejsza się liczba osób w systemie gospodarowania odpadami wśród mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej a śmieci przybywa, dzięki nowobogackim którzy własne smieci podzucaja spółdzielcom, jak cię stać na własny dom to i za śmieci zapłać.
nie pierd…l. jeżeli od 2017 stawka za śmieci wzrosła 6-cio krotnie , a teraz 7 razy, to dokładnie tyle razy więcej będę produkował śmieci. Jak idziesz do sklepu i kupujesz dwie bułki to nikt nie każę płacić ci za sześć bo masz dwójkę dzieci. A złodzieje z UM każą płacić za cały kosz nawet jak masz tylko 1/3. Złodzieje
Ale co ma do tego miasto ? Cenę narzuca odbiorca śmieci który nie ma konkurencji a po 2 przez szalejącą inflacje ceny rosną za szybko z którymi nie idą zarobki ludzi.
Mają. Wystarczy podpisać umowę za zabieranie pełnych koszy. Wtedy kiedy faktycznie są pełne, a nie jak są zapełnione w 1/4 czy w 1/3. Akurat u mnie jest sytuacja, że dzieci już się wyprowadziły i mam teraz cztery razy mniej śmieci. W latach kiedy miałem umowę z ekoregionem mogłem dokupić sobie worek na śmieci jak miałem ich więcej. Do tej pory mam kilka. Lecz za to rzadziej odbierali ode mnie puszkę. Teraz muszę płacić za osoby zamieszkałe mimo,że mam 30% zapełnionego kosza. Czyli służby zbierają kosze które nie są wypełnione w pełni. Super ekologia, za którą wszyscy płacimy:(
Co maja dwie bułki do cwaniaków podrzucających śmieci innym, bierz połowę dawki albo zmień dilera, może wtedy zrozumiesz co czytasz.
Widzę, że ty masz mocny towar. Jak nie rozumiesz to nie komentuj
dlaczego traktujesz ludzi wrzucających wory z auta do pergoli jako cwaniaków??? mieszkam w domu jednorodzinnym. Ale mam tez 4 mieszkania własnościowe w których nie mieszkam a za które to odprowadzanie śmieci ponoszę koszta. Jak mam u siebie kubły pełne do „podrzucam” do „moich” pergol za które to płace.
Jakich twoich pergoli. Człowieku jeśli deklarujesz że mieszkasz w 4 mieszkaniach jednocześnie to plac za śmieci. Ale jak znam życie to cwaniak jesteś i wynajmujesz na czarno i wogóle nie płacisz.
płacę a rzadko wyrzucam. „Moje” bo płacę, mieszkać nie muszę. nie wynajmuję bo tacy cwaniacy jak ty tylko by mi roznieśli lokal! Nie każdy kradnie jak ty.
Mieszkam w domku na Zatorzu (rodzina 2+2). Przy odpowiedniej segregacji żółty i zielony kosz zapełniam dopiero po miesiącu, więc nie potrzebuję wywozu co dwa tygodnie jak to jest w grafiku. Sąsiad z kolei odwrotnie, jemu po dwóch tygodniach klapy się nie zamykają z przepełnienia. Jakbym płacił faktycznie za ilość wywożonych śmieci to powinienem płacić circa 2x mniej. Dlaczego nie ma takiego systemu który to uwzględnia? Byłoby sprawiedliwiej…
Coś w tym jest. Ja też mieszkam na Zatorzu. U mnie z tymi kubłami bywa różnie. Czasem rzeczywiście żółty kubeł wystawiam w połowie pusty, ale u mnie najgorzej z kubłem na papiery. Przy „normalnym” życiu wystarczy, ale jak kupię jakiś nowy sprzęt, zamówię coś na „ale drogo” to miewam problemy z kartonami. Nie mam pieca na paliwo stałe więc nawet „nielegalne” spalanie nie wchodzi w grę. Może jakby wprowadzić system, że terminarz obowiązuje taki jak obecnie, ale jak nie wystawię kubła, to za niego nie płacę. Tylko to dodatkowa buchalteria dla odbiorcy śmieci. Sam nie wiem. Pozdrawiam sąsiada z Zatorza… Czytaj więcej »
Dramat….tylko tak można skomentować to co się dzieje w tym mieście…..wiem że ludzie narzekają i będą narzekać ale dostajemy pisma że straż ma możliwość wejścia ludziom do domów sprawdzenia czy segregują śmieci po czym dostajemy po gębie kolejnymi podwyżkami za śmieci……segregujesz nie segregujesz i tak zapłacisz kupę kasy….o prądzie nie wspomnę😎
Spółdzielnia mieszkaniowa to tylko myśli o podwyżkach,dla nas za śmieci, gaz, prąd ,a dla siebie podwyżki pensji
z tego co wiem droga hryzantem, to w spoldzielni sa najnizsze zarobki w miescie nawet ukraincy by nie chcieli takich pensji….pzdr!
50 do zaokrąglenia po h……j 34
Póki nie wprowadzą opłat powiązanych z wodą i tak znajdą się „uczciwi” co będą się migali a płacić za nich będą pozostali. Zaraz pojawia się nowe deklaracje w PSM że pod danym adresem przebywa 1 może 2 osoby a zameldowane np są całe rodziny i zużycie wody jest np na poziomie 10 M3 wody co przy 1 czy 2 osobach jest nierealne.
Łączenie zużycia wody z opłatą za śmieci to najgłupszy pomysł w kosmosie 🙂 a co jak ja na przykład latem podlewam trawniki i zużycie mam 20m3 a mieszkają tylko dwie osoby ?
To znaczy, że jesteś bogaty i stać cię na większą opłatę za śmieci bo podlewając taką wodą płacisz za kanalizację.
Jest oszustwo!?
Powinna być kara x 10
I jeszcze z powietrzem i każdemu licznik na gębie.
Jasne, najlepiej połączyć koszt odpadów z kolorem oczu.Najwięcej niech płacą ci o niebieskim kolorze, najmniej ci o zielonym kolorze. Wiadomo, zielony to eko 🙂
Miesięczna kwota z a odbiór śmieci to 1 629 655,20 zł. Licząc około 63 900 mieszkańców po 34 zł to daje 2 172 600,00 zł, to kto przytula resztę kasy ?
Licząc, że 16000 mieszkańców jest krętaczami i nie płaci, to oni właśnie przytulają, a raczej okradają tych, co płacą.
A straż miejska sobie śpi…
Jakoś nie wierzę w 16k krętaczy, ale zakładając, że tak jest to pokazuje skalę nieróbstwa urzędników, którzy wolą siedzieć na d… niż sprawdzać kto płaci a kto nie i przerzucać koszta cwaniaków na resztę mieszkańców. Lenie dla cwaniaków.
Dlaczego płacę za niepełny kubeł? Jeśli zawożę starą lodówkę do skupu to mam płacone od jej wagi czy rozmiaru przyczepki, którą ją dowiozłem?
Dopóki urzędasy się nie postawią, dopóty będziemy krojeni na śmieciach. Wystarczyło by w przetargu ująć, iż mieszkaniec płaci za kg wyrzuconego śmiecia. Niech sobie odbiorca zamontuje wagę na aucie i umieści np. kody QR na śmietnikach celem identyfikacji. Byłoby rzetelnie rozliczane od ilości śmieci. To nie jest technicznie niewykonalne! Ale jeśli zamawiający tego nie wymaga to odbiorca łoi ile się da na tak bzdurnie ustanowionych warunkach.
Ja rozumię podwyżki ale to jest dramat. Mieszkamy w Dłutowie 5 osób w tym dzieci. W poprzednich latach płaciliśmy 12 zł od os. Za segregowane. To na rok dawało 720 zł. Teraz płacimy 28 zł. Czyli na rok jest 1680 zł. Pani w gminie stwierdziła że jest coraz więcej śmieci produkowanych w gminie. Przepraszam u mnie w domu stoją ciągle te same kosze. Nie mam więcej śmieci dlaczego mam płacić za ludzi którzy nie płacą bo wiem o tym. Szlak mnie trafia jak jedna z mam stwierdziła że ma małe dzieci i nie musi za nie płacić dodam że dzieci… Czytaj więcej »