Ceny wyraźnie wyższe od zakładanych spowodowały, że miasto postanowiło unieważnić przetargi na budowę hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 13 oraz bieżni lekkoatletycznej na terenie Miejskiego Ośrodka sportu i Rekreacji.
Obydwa postępowania zostaną powtórzone, a ogłoszenia o tym, że poszukiwani są wykonawcy tych inwestycji powinny pojawić się najpóźniej do końca lutego.
Jeśli chodzi o halę, w pierwszym przetargu swoje oferty złożyły trzy firmy. Najtańsza oferta przekraczała jednak niemal dwukrotnie kwotę zarezerwowaną na ten cel w miejskiej kasie, czyli 4 mln zł. Urzędnicy muszą teraz zastanowić się, skąd tak duże rozbieżności cenowe i jeszcze raz pochylić się nad specyfikacją przetargową i zawartym w niej zakresem robót.
Pieniędzy w wysokości ponad 1,4 mln zł zabrakło również, aby spełnić finansowe oczekiwania wykonawcy, który był gotowy pobudować arenę lekkoatletyczną wraz urządzeniami i infrastrukturą towarzyszącą. Magistrat przeznaczył na ten cel 2,9 mln zł.
– W naszym przypadku zgłosił się tylko jeden oferent. Mam nadzieję, że za drugim razem będzie ich więcej. Jeśli rozstrzygniemy to następne postępowanie, postaramy się pobudować bieżnię do końca tego roku, bo chociaż w gestii wykonawcy jest przygotowanie projektu, my w zasadzie mamy taki gotowy – zaznacza Piotr Adamski, dyrektor MOSiR.
Pod znakiem zapytania stoją wyniki przetargu na budowę szkutni na Lewitynie. Pierwszy termin składania ofert był wyznaczony na 3 lutego, ale ostatecznie został przesunięty. Tego, czy, a jeśli tak, to kto i za ile chce zrealizować tę inwestycję, mamy dowiedzieć się 18 lutego.
Zabezpieczone pieniądze na wspomniane obiekty sportowe pochodzą z puli 18 mln zł, jakie na rozmaite przedsięwzięcia Pabianice pozyskały z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Na wykorzystanie i rozliczenie tych środków jest czas do końca grudnia 2022 roku.
