Była kradzież, będzie sprawa w sądzie, z perspektywą więzienia. Grozi ono 19-letniemu złodziejowi, którego dzisiaj w nocy zatrzymali funkcjonariusze z Pabianic.
Rabuś został ujęty dzięki pomocy świadków. Ci zauważyli go na ulicy Zamkowej. Młody mężczyzna wybił szybę w zaparkowanym Fiacie Stilo, wsiadł do samochodu i skradł z niego radio i kamerkę, o łącznej wartości kilkuset złotych. „Fanty” nie były długo w jego posiadaniu. Po tym, jak świadkowie powiadomili o zdarzeniu policję i wskazali stróżom kierunek, w jakim oddalił się sprawca, ci szybko namierzyli włamywacza.
– Na widok mundurowych 19-latek zaczął uciekać. Przeskoczył przez ogrodzenie szkoły podstawowej, chcąc ukryć się w okolicznych kamienicach, a po drodze wyrzucił skradzione z auta przedmioty. Jeden z policjantów pobiegł za złodziejem, drugi radiowozem próbował odciąć drogę ucieczki – relacjonuje nadkomisarz Joanna Szczęsna, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach.
Pościg zakończył się przy ul. Mickiewicza, skąd mężczyznę zabrano do komendy. Za kradzież z włamaniem grozi mu do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Radio i kamerka wrócą do właściciela.
REKLAMA
GTA Pabianice City