Na ul. Ewangelickiej zostały wycięte trzy dużych rozmiarów drzewa. Obecność robotników z piłami niemile zaskoczyła niektórych pabianiczan. Urzędnicy podkreślają, że usunięcie dębów było konieczne ze względów bezpieczeństwa.
O wycince powiadomił nas mieszkaniec.
– Jak tak można? Wcale nie wyglądały na chore, przeciwnie – zdrowo i dorodnie. Jest mi ich po prostu żal – usłyszeliśmy od czytelnika.
Na usunięcie drzew zgodził się wydział ochrony środowiska, rolnictwa i leśnictwa w Starostwie Powiatowym w Pabianicach. Wniosek w tej sprawie skierował tam magistrat. Jego pracownicy chcieli zresztą wycinki nie trzech, a pięciu dębów. W przypadku dwóch spotkali się jednak z odmową – ci ze starostwa uznali bowiem, że nie ma konieczności ich wycinać. Trzy pozostałe (o obwodach pnia wynoszących 260 cm, 220 cm i 163 cm), jak stwierdzono po obejrzeniu ich stanu, były spróchniałe.
– Zaczęły obumierać w wyniku źle przeprowadzonych prac pielęgnacyjnych, co miało miejsce kilka lat temu. Drzewa zagrażały już bezpieczeństwu ludzi, a warto zauważyć, że przy ulicy Ewangelickiej odbywa się handel – wyjaśnia Izabela Rzempowska, naczelnik wydziału.
REKLAMA
Pójdą na trumny 😉
Średnica pnia 260 cm ? Brawo.
Troszkę logicznego myślenia życzę przy kolejnych artykułach.
Przepraszam ale ktos chyba pomyslił pojecie srednica a obwod taka zasadnicza roznica.
o to i tak sukces 🙁 nie pięć tylko trzy no no trzeba to odnotować koniecznie aby się nieco wybielić , a ta „średnica” 260,220,163 cm to jakieś potwory 🙂
co innego średnica , co innego obwód 🙂
Koleżance chodziło oczywiście o obwód, a nie średnicę.
Ta to się rozmarzyła 🙂
Pabianiczanie to sami eksperci. Zobaczy drzewo i już wie czy chore czy nie.
szkoda że nie ma zdjęć tych chorych spróchniałych dębów …
Szkoda drzew, fakt, ale gdyby spadło na kogoś i zabiło to wtedy by był płacz,dlaczego nikt ich nie wyciął w czas 🙁
Kiedy ostatnio mieliśmy taką tragedię ?
Zlikwidujmy wszystkie balkony i parapety w blokach, bo jakby które spadało to by była tragedia …
W Pabiajicach wazniejsze są drzewa nie ludzie. Nie dzieci. Jak PSM chcialo zbudowac na jednym z osiedli male boisko do gry w piłke to znalazło się paru wielce zielonych obywateli i protestują. Tak chorego miasta obywateli nie widziałem. Nie ma sie co dziwic ze to miasto umiera kiedy jest jakakolwiek inicjatywa to mocherowe berety i wielce zieloni protestują. Sami zostaniecie w tym miescie