Wczorajsza nawałnica spowodowała ogromne zniszczenia m.in. w parkach i na skwerach. Miejsca te zostały tymczasowo zamknięte.
Skutki widać m.in. na Bulwarach, gdzie nie można korzystać przejścia między ulicami Grota Roweckiego i Grobelną. Zagrodzono również wejścia do parków Słowackiego, Wolności, i Jordanowskiego przy ul. Zielonej. Niedostępne są ponadto: skwer przy ul. św. Rocha, skwer im. Pietrzaka przy ul. Szarych Szeregów i skwer im. Lubońskiego przy Kaplicznej.
– Będzie tak do czasu uporządkowania terenu i likwidacji zagrożeń. Porywisty wiatr połamał i powyrywał drzewa, uszkodzeniu uległy także słupy oświetleniowe – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Największe zniszczenia są w parku przy ul. Zielonej.
Jeśli chodzi o drzewostan, bardzo ucierpiał również park przy Szkole Podstawowej nr 9 – uszkodzonych jest ponad 30 drzew i ogrodzenie.
REKLAMA
To w większości są skutki bandyckiego przycinania drzew. Golenie od dołu i pozostawianie rozbudowanej góry to główne przyczyny wywrotek drzew, które narażone są na nieproporcjonalne działanie siły wiatru. Można to zaobserwować w mieście, przy drogach powiatowych i krajowych. Jada tacy z „pielęgnacji drzew” i mają przyciąć. I nie patrzą małe czy duże drzewo – tną o jeden poziom wyżej, a potem stoi kikut z czuprynka u góry i gnie się kiedy wieje.
Racja. Powinni już dawno wyciąć i posadzić nowe