Nietrzeźwy wujek zabrał dwoje dzieci na spacer po Lewitynie. Zaniepokojeni przechodnie powiadomili Straż Miejską.
Wczoraj około godziny 11.00 dyżurny Straży Miejskiej odebrał telefon z informacją o nietrzeźwym mężczyźnie, pod którego opieką znajdowało się dwoje dzieci w wieku 4 i 5 lat. Mężczyzna nie chciał pokazać dokumentów strażnikom miejskim, dlatego na miejsce przyjechał patrol policji. Podchmielony wujek okazał się mieszkańcem Nowego Dworu Mazowieckiego. Po dzieci przyjechała matka, mieszkanka Pabianic.
REKLAMA
No i? najgorsze są te stare pryki co uprzejmie donoszą :/
to straszna tragedia się stałą, a za rogiem kogoś mordują 😉
zdecydoanie! idą jakieś ciule i dzwonią na straż miejską albo pały i donoszą. Nie wolno już piwa czy dwóch wypić i być z dzickiem na placu zabaw? Krzywda sie im działa?