Strona główna Aktualności Z miasta Miasto zapowiedziało nową, dużą inwestycję sportową

Miasto zapowiedziało nową, dużą inwestycję sportową

21
Na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Grota Roweckiego ma być pobudowane pełnowymiarowe, sztuczne boisko do piłki nożnej. Skorzystają z niego piłkarze Włókniarza oraz PTC.

O planowanej inwestycji poinformowano dziś na konferencji prasowej. Jak przyznał prezydent Grzegorz Mackiewicz, miasto i obydwa kluby sportowe zajmują się tym tematem od miesięcy. Na jakim jest on etapie?

Jest już wybrana lokalizacja. Pod uwagę były brane cztery – trzy na MOSiR i jedna na PTC. Ostatecznie postanowiono, że nowy obiekt będzie umiejscowiony równolegle do płyty już istniejącego, głównego boiska (blisko hali tenisowej).

– Po konsultacjach związanych m.in z ukształtowaniem terenu zdecydowaliśmy się na zlecenie koncepcji konkretnej lokalizacji. Taka koncepcja została już przyjęta, a na najbliższej sesji chcemy zlecić przygotowanie konkretnego projektu budowlanego – mówił prezydent.

Nowe boisko (68 metrów szerokości i 105 metrów długości) będzie miało nawierzchnię ze sztucznej trawy, system drenażu i oświetlenie. Co zrozumiałe, zostanie wyposażone w niezbędną infrastrukturę jak wiaty i piłkochwyty. Celem jest również zadaszenie obiektu (hala pneumatyczna) i chociaż ta kwestia nie została jeszcze przesądzona, władze miasta i klubów zapewniają, że postarają się, aby takie rozwiązanie doszło do skutku.

Na przeznaczonym pod inwestycję terenie przewidziano ponadto budynek techniczny oraz parking z 21 miejscami.

Plan zakłada, że realizacja przedsięwzięcia nastąpi w przyszłym roku.

Koszt budowy samego boiska, bez budynku technicznego i zadaszenia, władze Pabianic szacują na 2-3 mln zł. O pieniądze na ten cel magistrat zamierza ubiegać się z Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu.

– W styczniu chcielibyśmy mieć gotowy projekt, aby móc w tym ministerialnym konkursie wystartować – mówi Grzegorz Mackiewicz.

A jeśli nie otrzymamy pieniędzy na ten cel z budżetu państwa? Prezydent mówi, że jest alternatywne źródło finansowania…

Z boiska mają korzystać zarówno drużyny Włókniarza, jak i PTC, adekwatnie do liczby grup, potrzeb oraz konieczności w danym okresie czasu. Jednak nie tylko, bo MOSiR będzie mógł wynajmować obiekt i w ten sposób zarabiać na jego utrzymanie.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Pewnie znów będzie imponujaco okazyjna cena tej inwestycji podobnie jak cena śmiesznego „wieloryba” w Parku Wolności.

A może by tak, dołożyli się do pabianickich zabytków, kaplicy i jej remontu, bo mają taki obowiązek. Zapewne ratowanie zabytku jest mało medialne, a lampki i boisko wzbudzają zachwyt mieszkańców

A może właściciele tych zabytków się dołożą do remontów.
To że są takie przepisy to nie znaczy że są zdrowe.
Miasto odpowiada za długi proboszcza czy to zdrowe?

Właściciele tych zabytków dokładają do remontów, a miasta i powiaty mają obowiązek finansowania opieki nad zabytkami. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że przepis nie jest zdrowy. Swoją drogą, ciekawe jak nasz prezydent realizuje program dziedzictwo kulturowe, oj ciekawe.

Za dlugi proboszcza(duchowny) placi prezydent(władza świecka) czy to jest zdrowy obowiązek ? Prosze doczytac w kanonach. Finansowanie opieki nad zabytkami? Blok w ktorym mieszkam ma ponad 50 lat czemu nikt mi sie nie dolozy do remontu i awarii?Podatek PIT (spora jego czesc) zabrany do Centrali a dofinansowania na projekty żadne lub po uważaniu.Chcesz fundusz na zabytki? Zaraz wyjda mundurowi i na trzepia kasy do budzetu z mandatow. Z pustego i salomon nie naleje

Wlasciciel kina Mazur jest doskonałym przykladem dokladania do remontu i dbaniem o bezpieczenstwo budowlane.
Jest 100 tys na wymiane kopciuchow wiec o co chodzi?
Placic czynsz 200 zł za 100 m2 jeszcze zeby ktos zwolnil z podatkow i przyszedl wyremontowal kamienice zeby mozna bylo ja sprzedac za miliony ?
Słuszną linie ma nasze spoleczenstwo

Jeśli duchownym szkoda wydawać własne pieniądze na remont kaplicy to niech zorganizują zrzutkę wśród ludzi. A jeśli zrzutka nie wypali to powinni sprzedać tę kaplicę i po kłopocie

Przyjdzie kolejna władza, zażąda burzenia kościołów. Potem inna, która nakaże wymianę obecnie stawianych nazw ulic i plac. I tak w kółko. Trochę to smutne.

Nie tutaj miałem pisac ten komentarz, a pod tekstem o pomniku. Karty mi się pomyliły. 😀

Ale prognoza 2 – 3miliony….. Co za kraj.

Drażni mnie to. Kolejny obiekt sportowy. Spójrzmy na to co mamy. Włókniarz. Boisko główne, obok nowo wyremontowane boczne a dalej z dwa treningowe. PTC – boisko główne, obok wyremontowane (oświetlenie) boisko treningowe i kolejne, ogrodzone, z którego nikt nie korzysta, a dalej jeszcze dwa zaniedbane.

Ale budujemy kolejne. Tym razem z opcją na zadaszenie… Serio nie lepiej zadbać, zaadaptować tego co jest? :O

Grzesiu z Piotrkiem najwyraźniej bardzo się lubią

Jest kasa do wydania = jest kasa do przytulenia.

Po co nam kolejne boisko do piłki nożnej z którego nawet pies z kulawą nogą nie będzie korzystał na codzień? Mało jest boisk? Może postawcie tam kryty skatepark? Gwarantuje że cały rok byłoby tam oblężenie nawet gdyby wejście było płatne jakąś złotówkę czy dwie.

No właśnie. Przecież nie wszyscy chcą kopać piłkę. I pytanie, po co sztuczne boisko jak jest prawdziwe? I wybudujcie w końcu nowy basen, tak jak obiecaliście.

Urząd miejski nigdy nie obiecywał basenu.

Myślę, że większość mieszkańców nie obchodzi (lub nie wie) kto buduje czy urząd powiatowy czy miejski. Oba pracują dla nas, mieszkańców Pabianic, a inwestycje powinny być dogadywane wspólnie, ale tu każdy robi swoje. Wiem, że powiat obszarowo to nie tylko Pabianice, ale jeśli dokuje inwestycji w mieście powiatowym to powinno to być jakoś koordynowane ze strony starostwa i urzędu miasta, a niestety czasem działają jak konkurencja.

PO CO??????

Nowe „mieszkania dla młodych” od 3 990/mk 🙂

A ja doprosić się nie mogę o naprawę drzwi w romie. No tak. Jak się wydaje kasę na pierdoły…a ja z resztą będę musiał znowu dopłacać sporo do ogrzewania. Brawo!!!

Dla tych którzy pytają „po co”? Bo pabianickie drużyny – a jest ich całe mnóstwo – zimą jeżdżą trenować na boiska do ościennych miast (Łódź, Ksawerów itd.) bo w naszym mieście nie ma gdzie. Zgodzę się z tym, że mamy dużo boisk, ale bez sztucznej nawierzchni jesienią, zimą i wczesną wiosną przy złych warunkach – nie nadają się do treningu. Większość z nich nawet latem się nie nadaje. Korzystanie z nich grozi wieloma kontuzjami. Mamy kobiecą drużynę, która buduje swoją siłę od lat i odnosi sukcesy już nie w województwie, a w całej Polsce i jest o włos od II… Czytaj więcej »