Woda zalała im harcówkę w Szkole Podstawowej nr 3, ale wszystko wskazuje na to, że zuchy i harcerze ze szczepu im. Jana III Sobieskiego dzięki pomocy innych ludzi będą mogli ją wyremontować.
O problemie, z jakim się borykają pisaliśmy dwa tygodnie temu TUTAJ. Dzisiaj wiadomo, że prawdopodobnie uda im się go rozwiązać – zebrano już bowiem znaczną część potrzebnych na ten cel pieniędzy (za pomocą portalu zrzutka.pl). Darczyńcy wpłacili do tej pory 3130 zł, przydałyby się 4000 zł. Do końca zbiórki zostało 41 dni.
Zuchy i harcerze mogą być już natomiast pewni, że dostaną za darmo meble.
– Zobowiązała się je przekazać firma Gastol, która likwiduje w Pabianicach swój sklep. Mamy od niej otrzymać zestaw mebli kuchennych i kilka regałów. Cieszymy się, bo bardzo nam się przydadzą – mówi Jan Kisielewicz, komendant szczepu.
W sprawie pomocy trwają też rozmowy z kilkoma firmami sprzedającymi materiały niezbędne do tego, aby harcówka nabrała nowego wyglądu (m.in. gips, farby, narzędzia, panele, listwy). Wszystko jest na dobrej drodze.
– Remont zrobimy własnymi siłami. Planujemy go w maju – dodaje Jan Kisielewicz.
Zuchów i harcerzy można wspomóc finansowo TUTAJ.
REKLAMA
W tej SP 3 to ciągle tylko coś zalewa !!! Co się dzieje ?
No jak co? „Fachowcy” z Siemensa prowadzą niekończący się remont w placówkach oświatowych w mieście! A, że robić nie ma komu to tak to się kończy
Jak to jest możliwe aby dzieciaki, harcerze i zuchy martwił się o pieniądze na wyremontowanie swojej harcówki. Czy zarząd miasta który marnuje kasę na lewo i prawo nie stać na wiadro farby i malarza, nie wspomnę o nowych meblach dla organizacji ktora kultywuje młodzieżowe tradycje dawania od siebie a nie tylko brania i uczy jak być porządnym człowiekiem. Pan Mackiewicz lubi prezentować się wśród młodych ale harcerze pewnie nigdy nie był.