Wczoraj (7 czerwca) około godz. 20:35 dyżurny straży miejskiej odebrał zgłoszenie dotyczącej cieczy ropopochodnej, która wypływa z kanału burzowego przy ul. Bugaj (niedaleko Lewityna).
Wysłany na miejsce patrol potwierdził ten fakt i natychmiast zawiadomił straż pożarną. Strażacy, aby zapobiec przedostawaniu się substancji założyli w miejscu wycieku wałki absorpcyjne. Materiały dotyczące wycieku zostały przekazane do Wydziału Infrastruktury Technicznej i Komunikacji, celem dalszego postępowania.
– Na chwile obecną jest już tam czysto i nic z kanału nie wycieka – mówi Tomasz Makrocki, komendant SM w Pabianicach. – Nie wiemy, czy ktoś celowo wylał jakieś substancje do kanału, czy był to na przykład przypadkowy wyciek z zaparkowanego pojazdu. Będziemy jednak kontrolować pod tym kątem osiedle przy ulicy Świetlickiego.
REKLAMA
to chyba pierwszy raz
Niestety co chwilę ktoś robi zrzut jakiegoś świństwa.
„to chyba pierwszy raz” ….kiedy zareagowali. (podpowiadam – zająć się ściekiem doprowadzonym z działek na bugaju prosto do rzeki. tam często woda stoi i nie płynie taka jest gęsta. Drugi ściek macie za myjnią samochodową, ale tam raczej woda chyba deszczówka spływa z bloków)
Deszczówka zmyła olej i resztki ON, takie „tęcze” robią się przy niewielkiej ilości ropopochodnych.
Pewnie Trzaskowski
A czy dobrzynka nadal ma taki „cudowny zapach ” jak 20 lat temu. Taka piana była.
A smród ze nie dało sie wytrzymać na moście