Podczas, gdy na mapie Pabianic zamknęło się jedno z ostatnich miejsc dedykowanych rodzicom z dziećmi Strefa Frajdy oraz Kawowe Love zdobywają serca kolejnych mieszkańców naszego miasta. Powód? Rodzinna, ciepła atmosfera, kolorowa i radosna sala zabaw dla naszych pociech, zdrowe i pyszne menu, ale przede wszystkim aromatyczna, genialna kawa, która zaspokoi apetyt niejednego kawosza.
Okazuje się bowiem, że połączenie klubu fitness i nauki tańca z kawiarnią oraz salą zabaw dla dzieci to strzał w dziesiątkę. O tym, że w naszym mieście brakuje takich miejsc byli przekonani od dawna Ewa i Michał Chylińscy (na zdjęciu poniżej), właściciele znanej w Pabianicach Strefy Ruchu.
– Aktywność to nasza pasja, to nasze życie codzienne. Każdego dnia dbamy o to, by Strefa była świetnie naoliwioną maszyną, co wiąże się z ogromną ilością zajęć, obowiązków i zadań do wykonania. Kochamy to. Ale nawet my potrzebujemy chwili wytchnienia, by móc rozsiąść się wygodnie z filiżanką ulubionej kawy – mów Ewa Chylińska – Nasza aktywność weszła na jeszcze wyższe obroty odkąd zostaliśmy rodzicami. Od tej pracy też czasami warto odpocząć i znaleźć chwilkę tylko dla siebie.
Dlatego właśnie państwo Chylińscy zamarzyli o własnej kawiarni i sali zabaw dla dzieci. Ale takiej z prawdziwego zdarzenia, w której najmłodsi będą mogli wspinać się, budować, rysować, fikać koziołki. O sali, która będzie zaledwie kilka kroków od miejsca, w którym rodzice mając na oku swoje pociechy będą zajadać się pysznościami i celebrować chwilę. Przy rozgrzewającej kawie.
– Tak właśnie powstało Kawowe Love i Strefa Frajdy. Okazało się, że da się połączyć te dwie strefy życia, dając zarówno młodszym, jak i tym nieco starszym, przestrzeń tylko dla siebie – dodaje Michał Chyliński.
Kawowe Love to nie tylko kawa i łakocie. To także zdrowe, świeżo wyciskane soki, szejki białkowe, ale także kanapki: domowa z szynką, serem i warzywami, panini: z suszonymi pomidorkami, mozzarellą, rukolą, pesto i szynką parmeńską, czy norweska: czyli połączenie łososia wędzonego, śmietankowego serka, sałaty, chrzanu i kiełek oraz sałatki: parmeńska, z chorizo oraz z łososiem.
Jak jest na co dzień przy Warszawskiej 7/9?
– Gwarno, wesoło i rodzinnie. Dorośli i dzieciaki ćwiczą z naszymi trenerami w Strefie Ruchu. Najmłodsi szaleją w Strefie Frajdy i poznają tajemnice świata podczas zajęć edukacyjnych. Spragnieni odpoczynku delektują się wolną chwilą i naszym menu w Kawowe Love – wylicza Michał Chyliński. – A my dzięki temu możemy w naszej Strefie poznawać codziennie nowych, inspirujących i serdecznych ludzi. Dziękujemy wszystkim naszym gościom i klubowiczom za to, że razem z nami tworzycie to miejsce.
Strefa Ruchu od ponad 8 lat dba o kondycję i dobre samopoczucie mieszkańców naszego miasta. Instruktorów i animatorów tej szkoły tańca i klubu fitness spotkać możecie na wszystkich dużych imprezach miejskich. Strefa Ruchu oraz Strefa Kreatywności kierowane przez Ewę i Michała Chylińskich są organizatorami niezliczonej ilości maratonów Zumby, salsy, ale i wydarzeń społecznych, sportowych i charytatywnych. Dzięki temu, zarówno właściciele, jak i ekipa Strefy porwali do tańca i do ruchu nie tylko nasze ciała, ale i serca. To właśnie przez stale rosnącą liczbę Strefowiczów w 2017 roku klub mieszczący się w jednej z kamienic przy ul. Konstantynowskiej przeniósł się do nowoczesnego i nowego budynku w centrum miasta.
Dziś Strefa Ruchu to m.in. duże sale treningowe, szatnie wyposażone w prysznice, kawiarnia, kusząca aromatycznym zapachem świeżo mielonej kawy, kolorowa, radosna i pełna atrakcji bawialnia dla dzieci oraz SPA. Mało?
Więcej znajdziecie przy Warszawskiej 7/9. Grafik zajęć i możliwości jakie daje to miejsce dostępne są na stronie internetowej, a codzienne życie Strefy możecie podejrzeć na profilach Strefa Ruchu, Kawowe Love i Strefa Frajdy na Facebooku.
