40-letni Krzysztof K. stanie dziś przed sądem. Prokurator złożył wniosek o tymczasowy areszt wobec zatrzymanego.
Przypomnijmy, że mężczyzna w piątek około godz. 15.00 spowodował kolizję z Seatem na skrzyżowaniu przy sklepie Carrefour. Pijany 40-latek pojechał dalej ul. Waltera Jankego i na wysokości przystanku autobusowego zawrócił. Poszkodowany kierowca z Seata wciąż stał przy swoim aucie i rozmawiał przez telefon. Audi przejechało z powrotem przez skrzyżowanie i uderzyło w mężczyznę, którego siła uderzenia odrzuciła na kilka metrów.
Sprawca pojechał dalej i zaraz za skrzyżowaniem z ul. Bugaj uderzył w latarnię. Z samochodu wyszło dwóch mężczyzn, którzy zaczęli uciekać.
Kierowca został zatrzymany po pościgu na ul. Drewnowskiej. Miał 2 promile alkoholu w organizmie. Postawiono mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz narażenie na utratę życia lub zdrowia kierowcy Seata. Prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec mężczyzny, mieszkańca Prusinowic.
Aktualizacja: dziś odbyło się posiedzenie sądu, który przychylił się do wniosku prokuratury. 40-latek został aresztowany na 3 miesiące.
Usiłowanie zabójstwa po pijaku. Pudło na 15 lat minimum.
hahahahha
Popieram!!!
Chwila ludzie opanujcie się.
Miał problemy i stan depresji by nie pogrążać się głębiej w niej leczył się alkoholem by mieć pozytywne myśli. A to ze zawrócił i chciał rozjechać to był podświadomy krzyk o pomoc. I oto taka poprawna politycznie linia obrony. Tak jak w niemczech z terrorem to nie terror tylko depresja 🙂