Strona główna Na sygnale Kryminalne Czy doszło do przywłaszczenia? Trwa śledztwo ws. „Zielonych Pabianic”

Czy doszło do przywłaszczenia? Trwa śledztwo ws. „Zielonych Pabianic”

11
Ponad 37 tysięcy złotych – taka kwota miała „wyparować” ze spółdzielni socjalnej „Zielone Pabianice”. Jej działalności przygląda się teraz prokuratura – w sprawie możliwych przekrętów finansowych zostało wszczęte śledztwo. 

Stało się tak po złożeniu zawiadomienia przez prezydenta Grzegorza Mackiewicza. Wcześniej magistrat przeprowadził w „Zielonych Pabianicach” kontrolę, której wyniki wzbudziły wiele wątpliwości co do gospodarowania pieniędzmi (pisaliśmy o tym TUTAJ).

Czego dotyczy zawiadomienie?

– Zasadniczym wątkiem jest przywłaszczenie powierzonego mienia w postaci środków pieniężnych w wysokości 37 387 zł z kasy spółdzielni. Została tutaj wskazana jedna osoba, kobieta. Ale na razie wyjaśniamy tę sprawę i nie możemy mówić o stawianiu komukolwiek zarzutów – informuje Monika Piłat, szefowa pabianickiej prokuratury.

W zawiadomieniu pojawiają się też inne wątki dotyczące przywłaszczenia (chodzi m.in. o ekspres do kawy) oraz nieprawidłowości w dokumentacji księgowej.

Śledczy zapoznają się teraz z tą, która jest już w prokuraturze, (cała jeszcze tam nie dotarła). Szybkiego wyjaśnienia sprawy raczej nie należy się spodziewać, bo pomijając konieczność przesłuchania kilku wskazanych w zawiadomieniu osób niewykluczone będzie powołanie biegłych. Póki co prokuratura postanowiła przesłuchać w pierwszej kolejności osoby, które przeprowadzały w spółdzielni kontrolę.

Wstępnie postępowanie jest prowadzone w kierunku przywłaszczenia mienia, za co grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
11 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

False flag! Odwracanie uwago od prawdziwych defraudacji i wyprowadzania ogromnych kwot z kasy samorządu i dotacji unijnych.

I tu masz rację. Najwięksi złodzieje nadal prowadzą biznesy pod parasolem władz miasta. Kolonie tuż, tuż. Wymieniono jedną Bogu Ducha winną osobę która w Zielonych Pabianicach pełniła funkcję stempla i podpisu. Prawdziwi przestępcy kryją się pod płaszczykiem pozytywnych wyników przyszłego audytu opłaconego przez Prezydenta z samorządowych pieniędzy. Kto płaci ten wymaga. Działania prokuratury dziwne co najmniej. Zero sankcji by wydobyć prawdę, żadnych zabezpieczeń na majatku. Prokuratura chodź to sprawa dla CBA już pozwoliła by zbiory papierowe dowód nieprawidłowości poszły w niszczarkę. Osoby świadome procederu od łatwo postaci Prezydentów Miasta udają zaskoczonych zawiadamiając o przestępstwie o którym wiedziały co najmniej od… Czytaj więcej »

Być może prawdę mówią głosy z „miasta, że prokuratura pabianicka pod wpływem pewnych ludzi z urzędu miasta i okolic nie będzie chętna aby zgodnie z literą prawa i praworządnością rozwikłać całą te aferę. Wtedy jednak może warto naprawdę zainteresować tę sprawą organy wyższego szczebla z CBA włącznie. Ale fakt na ten moment udawane jest robienie porządków, ale bez woli by ukarać prawdziwych sprawców a zwłaszcza osoby, która to wszystko ładnie zaplanowała

Jak już napisałem wyżej, CBA nie jest organem wyższego szczebla dla prokuratury.
Czy naprawdę uważasz, że rządzona przez PiS prokuratura, jeśli tylko by mogła, nie chciałaby dowalić władzom Pabianic, które reprezentują przeciwną opcję polityczną?

Last edited 2 lat temu by CeBeEsiek

Chodzi o to aby sprawę prowadziła inna prokuratura niż pabianicka, a informacja do CBA była jako dodatkowe działanie obok prokuratorskiego dochodzenia.

A to inną prokuraturą rządzi PiS, a wyjątkowo pabianicką rządzą władze Pabianic ?

W kwestii formalnej. CBA nie może pominąć prokuratury w procesie dochodzeniowo-śledczym. Każde czynności prowadzone przez CBA kończą się w prokuraturze, a dopiero później w sądzie

Ekspres do kawy….a żyrandol, czy na miejscu jest żyrandol?!?

A jak tam mebelki ?

Znalazła sobie kobiecina dojną krowę, to kradła. Wszyscy kradno, to czemu ona nie? Zapomniała tylko o zasadzie PIS: „Kradną ale się dzielą ” Ktoś nie dostał, dupa z żalu bolała, podkablował. Stąd kontrola.

Ale to prezydent zawiadomił organy ścigania. Czyli coś sugerujesz ?