Mieszkańcy protestowali, ale ta inwestycja jest już przesądzona. Mimo głosów sprzeciwu w Porszewicach powstanie kopalnia piasku.
Zielone światło dotyczące tej inwestycji dał właśnie marszałek województwa łódzkiego, wydając koncesję na wydobycie, o czym poinformowało na swoim fanpage’u stowarzyszenie „Protest Porszewice”.
„Należy pamiętać, iż to już kolejna kopalnia w lesie. Nie musi być ostatnia” – czytamy na stronie.
Zamieszczone tam zdjęcie przedstawia przeznaczony pod inwestycję zalesiony teren w 2011 roku oraz po wycince drzew – w 2020 roku. „Będzie jedyne w swoim rodzaju uroczysko – wyrobisku” – to zdanie komentarza do tego, co ma nastąpić.
Informacja o koncesji dotarła również do Urzędu Gminy w Pabianicach, co potwierdził wójt Marcin Wieczorek.
Przypomnijmy, że dyskusje i protesty związane z kopalnią trwały kilkanaście miesięcy (pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ). Jak widać, nie przyniosły rezultatów.
REKLAMA
Pisałem o tym pod wieloma artykułami na epainfo.pl. Który urzędnik w Polsce odważy się nie załatwić przychylnie sprawę urzędnikom watykańskim? Nie ma takiej możliwości, więc na przyszłość nie traćcie czasu na jakieś tam protesty.
No i gitara. W przyszłości będzie fajny zbiornik wodny.
a dożyjesz do tego momentu?
tylko zeby proboszcz 100 za wejscie na ten twoj zbiornik nie chcial
Nie mój tylko proboszcza.
Fasolki – Fantazja, prawdopodobnie twój utwór nr.1 dzieciństwa, ale żeby nie wyrosnąć. Ta po żwirowni koło Woli Zarydzyńskiej to jest tak ładny zbiornik wodny. W tej dziurze to raczej będzie wysypisko.
Ciekawy jestem, że nikt z „ekologów” nie pisze, kto ich napuścił na ten projekt. I ile nie dał, że dalej sprawy nie drążą….
a ja bym ich opodatkowali kazalplacic podatki jak kazdy normalny czlowiek i przedsiebiorca bo tak mozna nazwac teraz kosciol przedsiebiorstwo polityczne 😀
I znowu poziom wód gruntowych pójdzie w dół. Ale o tym nikt nie myśli. W najbliższym sąsiedztwie już jest wystarczająco dużo wykopek.
Gdyby teren nie był kościelny tylko prywatny to też były by protesty że jakiś cwaniak załatwił sobie pozwolenie po znajomości
Czarnej stonce wolno więcej.
Mieli w pierwszym projekcie zapłacić ponad 2,5 mln złotych za wycinkę lasu na rzecz środowiska ale w następnym projekcie zdecydowano iż lasu tam nie ma i płacić nie muszą.takie rzeczy tylko w fundamentalnej Polsce katolickiej.
To z tego powodu wycięli las? A w zamian jakieś nasadzenia będą? Kolejny dowód jak pieniążki rządzą światem☹️