Człowiek roku, wpadka roku. Wybraliśmy „Naj… 2015”

Działo się w mijającym – 2015 roku. Wyróżniliśmy kilka osób, wydarzeń i czynów, które zasługują na tytuł „Naj … 2015”.

Człowiek roku – Maciej Łuczak –  w błyskawicznym tempie, z pracownika firmy swojej żony został senatorem RP pokonując Andrzeja Owczarka, który w senatorskich ławach zasiadał trzy kadencje.

Upadek roku – Piotr Roszak – harcerz, wieloletni organizator WOŚP w Pabianicach i w końcu radny dwóch kadencji został zatrzymany przez policję za wyłudzenia. Przyznał się do winy i oddał mandat radnego (WIĘCEJ).

Inwestycja roku – Park Słowackiego – park, którego rewitalizacja kosztowała około 3 mln złotych, to teraz najpiękniejsze miejsce w Pabianicach. Inwestycję doceniła Krajowa Izba Gospodarki Nieruchomościami, od której otrzymaliśmy nagrodę „Inwestycją roku 2015” (WIĘCEJ).

Bubel roku – rondo na Bugaju – dzięki tej inwestycji, staliśmy się pośmiewiskiem w całym kraju. Na początku prac, wykonawcy przebudowy skrzyżowania, wymalowali linie wskazujące ruch okrężny zostawiając stare oznakowanie pionowe. Na skutek zmian, doszło do kilku kolizji. Później zamontowali odpadające separatory. Za tę inwestycję wartą około 60 tys. złotych radni PiS nie zostawili na staroście suchej nitki (WIĘCEJ).

Wpadka roku – „napad” na bankomat” – w noc wyborczą, 25 października, 4 złodziei chciało ukraść bankomat z Biedronki przy Smugowej. Mężczyźni wyłamali drzwi do przedsionka i za pomocą stalowej liny wyrwali urządzenie. Nie zdążyli zapakować bankomatu na samochód, bo na miejsce przyjechała policja. Jeden ze sprawców został zatrzymany, reszta uciekła (WIĘCEJ).

Ślub roku –  5 wrześnie przez ulicę Zamkową przejechało 9 zaprzęgów i … 3 potężne traktory. To był ślub Agnieszki i Jarka, współwłaściciela znanej firmy wynajmującej karety (WIĘCEJ).

Plajta roku – zamknięcie Starej Tkalni – w połowie października, podczas pożaru jednego z pomieszczeń dawnej fabryki przy Zamkowej 4, okazało się, że sala dyskotekowa jest pusta. Organizatorzy nie raczyli poinformować gości o zamknięciu. Nie wiedział nawet zespół, który miał tam wystąpić następnego dnia (WIĘCEJ).

Szaleniec roku – wyróżnienie wspólne – 10 lutego opublikowaliśmy nagranie wideo, na którym widać jak szaleniec podający się za Terminatora atakuje policjantów (WIĘCEJ). 23 marca opublikowaliśmy artykuł o wyczynach 35-latka z Łodzi, który pod wpływem dopalaczy uciekał przed „królikami mutantami”. Nasz tekst trafił do ogólnopolskich i regionalnych mediów (WIĘCEJ).

Policjant roku – asp. sztab. Mariusz Werbelski – w czerwcu podczas interwencji domowej zdiagnozował u 67-letniego mężczyzny jaskrę i polecił wizytę u okulisty. Na początku grudnia wraz z kolegą z parolu uratował życie mężczyzny, który nieprzytomny i wyziębiony leżał w jednej z altanek ogródków działkowych przy ul.  Szpitalnej.

Ulewa roku – choć tak naprawdę ulewa dekady – 15 sierpnia kilka pabianickich ulic zostało zalanych. Bilans sobotniej nawałnicy to zalane piwnice, przerwane przewody energetyczne, zatopione auta. Na Karniszewickiej spłonęła stodoła. Na jeden metr kwadratowy mogło spaść nawet 40 litrów deszczu (WIĘCEJ).

Farciarz roku – szczęśliwiec kupił 10 listopada los w kolekturze przy ulicy Nawrockiego 17A. Teraz przez 20 lat będzie dostawał Ekstra Pensję – 5 000 zł miesięcznie.

Bohater roku – w kwietniu nieznany sprawca wbiegł do sklepu z dopalaczami przy ul. 20 Stycznia i rozlał w pomieszczeniu śmierdzący kwas. Sklep przez kilka dni był nieczynny (WIĘCEJ).

Wyprawa roku – Jan Czarnecki i Łukasz Francza – dwóch studentów medycyny postanowiło wyrwać się z szarej rzeczywistości i przeżyć pół roku absolutnej wolności. Tak trafili do południowo-środkowej Azji (WIĘCEJ).

O większości wymienionych wydarzeń portal EPAinfo informował jako pierwszy. Byliśmy źródłem informacji, nie tylko dla mediów lokalnych, ale i ogólnopolskich. To po naszych artykuł w krajowych serwisach pojawiły się informację o pabianickim rondzie, „królikach mutantach” (tekst został przedrukowany w Angorze), zatrzymaniu Piotra Roszaka czy próbie kradzieży bankomatu”.