Ponad czterdzieści zarzutów usłyszał 32-letni pabianiczanin, który „działając” na terenie naszego powiatu wyłudzał pieniądze od kobiet. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.
Był już wcześniej znany policji. Pierwszy raz funkcjonariusze zatrzymali oszusta na początku grudnia ubiegłego roku. Wtedy miał na „koncie” kilka przestępstw. Jak do nich dochodziło? 32-latek wchodził do upatrzonych sklepów lub placówek usługowych, w których pracowały kobiety i skutecznie przekonywał je, że jest tym, za kogo się podawał.
– Udawał między innymi policjanta prowadzącego akcję sprawdzania autentyczności banknotów i kuriera, wyłudzając gotówkę za dostarczenie paczki – wyjaśnia asp. Ilona Sidorko, rzecznik prasowy KPP w Pabianicach. – Po zatrzymaniu usłyszał zarzuty, ale nie skończył z przestępczym procederem.
Za mężczyzną wydano list gończy. W miniony poniedziałek po południu 32-latek został zatrzymany. Ukrywał się w mieszkaniu swojej najbliższej rodziny. O dalszym losie pabianiczanina zadecyduje sąd.
REKLAMA
Pabianicki Hoss.
Chodzą pogłoski po mieście, że do PiS-u należy.
Usunąć go z członkowstwa partii natychmiast.