Na krańcówce autobusowej przy ul. Waltera Jankego, gdzie powstaje niewielki dworzec autobusowy, rozpoczął się kolejny etap robót związanych z lepszym przystosowaniem jej do potrzeb pasażerów.
Wczoraj ruszyły prace przy stanowiskach dla wsiadających i wysiadających. Chodzi o wymianę nawierzchni – zniszczoną, asfaltową zastąpi trwalsza, bo betonowa.
Prace trwają obecnie na jezdni północnej, gdzie znajduje się stanowisko nr 1, teraz wyłączone z użytkowania. Wszystkie autobusy odjeżdżają z nr 2.
– Technologia wykonania prac wymusza na wykonawcy miesięczną przerwę technologiczną, spowodowaną koniecznością związania się betonu. Dopiero po tym czasie będzie mógł wejść na jezdnię południową – poinformował Marcin Chmielewski, zastępca naczelnika wydziału infrastruktury technicznej i komunikacji w pabianickim magistracie.
Jeśli chodzi o budynek dworca, póki co jest gotowy jego szkielet. Jak tłumaczą urzędnicy, trwają prace związane z izolacją i ociepleniem dachu, rozpoczęły się też roboty przy instalacjach wewnętrznych. W budynku będą mieściły się poczekalnia, kasa biletowa, toalety oraz pomieszczenie socjalne dla pracowników MZK i pomieszczenie techniczne.
– Przewidujemy, że zostanie oddany do użytku jesienią – dodaje Marcin Chmielewski.
Nowy dworzec na Bugaju to część projektu „Modernizacja i rozwój komunikacji miejskiej w Pabianicach”.
pewnie ze względu na papiery??? bo jak mi lataja z papierami to zaczynam żałować że ich nie sprawdziłem, mimo wszystko taki c..j jak ja wierzy ludziom…
Mini dworzec za ponad milion – pogratulować.
A nie można było przestawić na ten czas chociażby jednej wiaty lub zrobić tymczasowe zadaszenie nad kawałkiem drugiego peronu? Akurat czerwiec i lipiec mają być deszczowe i teraz wszyscy będą stali i mokli….