Strona główna Blog Strona 486

Nowa promocja w Verle Küchen: zgarnij 1500 zł rabatu na zlewy i baterie Franke

0

Urządzasz lub remontujesz kuchnię? Ta promocja stworzona została specjalnie dla Ciebie! W salonach Verle Küchen za zakup mebli kuchennych wraz ze sprzętem Siemens, otrzymać można ekstrarabat na zlewozmywaki i baterie marki Franke.

Promocja w salonach Verle Küchen

W studiach Verle Küchen rozpoczęła się promocja, w której premiowany jest zakup mebli kuchennych wraz ze sprzętem marki Siemens. To świetna okazja dla wszystkich, którzy planują remont kuchni czy też urządzają wnętrza w nowym domu lub mieszkaniu. Teraz przy zakupie wysokiej klasy mebli i urządzeń, możesz zyskać dodatkowe 1500 zł rabatu na zlewozmywaki i baterie Franke. Jakie są zasady promocji i co trzeba zrobić, żeby móc skorzystać ze zniżki?

Rabat na zlewy i baterie Franke – zasady promocji

Aby skorzystać z oferowanego przez Verle Küchen rabatu na produkty Franke, tak naprawdę trzeba przejść przez standardowe kroki projektowania i wyposażania kuchni.

  1. Wybierz się do najbliższego salonu Verle Küchen, gdzie czekają na Ciebie specjaliści, którzy pomogą Ci zaaranżować wymarzone kuchenne wnętrze.
  2. Zamów meble kuchenne z wybranej kolekcji Verle za kwotę min. 18 tys. zł.
  3. Do mebli dobierz AGD marki Siemens o wartości min. 4500 zł.
  4. Z dostępnej w Verle Küchen oferty marki Franke wybierz dowolny zlewozmywak oraz baterię kuchenną, na które chcesz otrzymać zniżkę w wysokości 1500 zł.

Promocja trwa do 16.09.2021r. Regulamin dostępny jest w studiach Verle Küchen.

Stylowe i trwałe kuchnie od Verle Küchen

Marka Verle Küchen oferuje meble modułowe, które produkowane są w sprawdzonych niemieckich fabrykach z trwałych i odpornych na uszkodzenia materiałów. Meble wytwarzane są na zamówienie, na podstawie wcześniej przygotowanego projektu, co pozwala idealnie wpasować je w każde wnętrze, by w pełni wykorzystać jego potencjał. Jakość kolekcji meblowych Verle potwierdza udzielana na nie 5-letnia gwarancja. Funkcjonalność mebli możemy też podnieść, stosując oferowane przez markę praktyczne rozwiązania, takie jak systemy do szafek narożnych, kosze na prowadnicach, automatycznie zamykane fronty czy szafki typu cargo i wiele innych.

Urządzenia do kuchni od sprawdzonych producentów.

Verle Küchen ceni jakość i kompleksowość usług. Dlatego też, bez względu na to, do którego studia Verle się wybierzemy, w każdym jednym będziemy w stanie w pełni wyposażyć naszą nową kuchnię. Oferta Verle jest naprawdę szeroka. Poza bogatym wyborem kolekcji meblowych, znajdziemy tu również oświetlenie, dekoracje, elementy wykończeniowe czy wysokiej klasy sprzęty AGD. Partnerem Verle Küchen w tym zakresie jest marka Siemens. Długotrwała współpraca obu marek skutkuje m.in. atrakcyjnymi promocjami i rabatami dla klientów sieci Verle. W aktualnej promocji do tej dwójki dołączyła kolejna znana marka, której produkty również cenione są za niezawodność, trwałość i elegancki design. Mowa oczywiście o sprzęcie kuchennym Franke.

Salon Verle Küchen w okolicach Pabianic

W Polsce działa już 17 salonów, w którym możemy skorzystać z oferty Verle Küchen, a w najbliższym czasie planowane jest otwarcie kolejnych. Najbliżej Pabianic zlokalizowane jest studio w Łodzi, działające pod nazwą Łódzka Spółdzielnia Designu. Znajdziemy je przy ul. Wydawniczej 1/3. Tak, jak w każdym z salonów Verle Küchen, taki i w łódzkim studiu możemy liczyć na profesjonalną pomoc w aranżacji wymarzonych domowych wnętrz, jak również osobiście przekonać się co do funkcjonalności i jakości produktów Verle na licznych ekspozycjach.

Echa tragedii na Bugaju: właściciel broni usłyszał zarzut

8
fot. policja
36-letni mężczyzna, który postrzelił 45-letniego mieszkańca Pabianic, usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Sprawcy grozi do pięciu lat więzienia. 

Jak już informowaliśmy, do zdarzenia doszło w nocy w poniedziałku na wtorek (pisaliśmy o tym TUTAJ). 45-latek zginął, gdy padł przypadkowy strzał.

– Z dokonanych ustaleń wynika, że mężczyźni spotkali się w pobliżu sklepu monopolowego. Wspólnie spożywali alkohol. 36 – latek postanowił pochwalić się napotkanemu mężczyźnie posiadanym przy sobie kolekcjonerskim egzemplarzem broni czarnoprochowej. Nie chciał jednak dać mu jej do rąk. W pewnym momencie doszło do niekontrolowanego wystrzału – informuje Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

45-letni pabianiczanin został trafiony w okolicę klatki piersiowej. Właściciel broni zadzwonił po pomoc, próbował też prowadzić reanimację postrzelonego mężczyzny. Niestety, nie udało się go uratować.

Policjanci, którzy zatrzymali 36-latka sprawdzili jego trzeźwość – miał w organizmie około 1,5 promila alkoholu.

Przebieg zdarzenia potwierdziły nagrania z monitoringu oraz zeznania świadków, zwłaszcza kobiety, która bezpośrednio obserwowała zdarzenie.

Z ustaleń biegłego z zakresu balistyki wynika, że do broni załadowany był tylko jeden nabój, który śmiertelnie ranił 45 – latka.

– W kontekście zebranych dowodów zasadne jest stwierdzenie, że będący w stanie nietrzeźwości 36 – latek, trzymając w rękach broń nie dochował wymaganej ostrożności, skutkiem czego jest śmierć pokrzywdzonego. Dało to podstawy do sformułowania zarzutu nieumyślnego spowodowania śmierci – dodaje Krzysztof Kopania.

Podczas przesłuchania, które odbyło się w środę po południu 36-latek przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia zbieżne z ustaleniami śledczych.

Wobec mężczyzny został zastosowany dozór policyjny z obowiązkiem stawiania się w komendzie policji dwa razy w tygodniu oraz poręczenie majątkowe w wysokości 6 tys. zł.

Moda, sztuka, koncert. Sobotnie atrakcje na targowisku

0
Na odnowionym targowisku w Konstantynowie Łódzkim odbędzie się w najbliższą sobotę, 31 lipca, gala mody i sztuki „TargOWidowisko”.

Do wzięcia udziału w wydarzeniu zapraszają miasto, Miejski Ośrodek Kultury oraz Design Atelier Patrycji Plesiak.

Jakie atrakcje czekają na wszystkich, którzy tego dnia zdecydują się przyjść na ul. Sucharskiego?

Program przedstawia się następująco: 

18.00 – targ mody i sztuki

Moda: Patrycja Plesiak Design Atelier
Wystawa fotografii: Marta Żylak
Wystawa malarstwa: Sławomir Bukowiecki
Zegarki: Plank – Art of Creation
Biżuteria: Buggy Jewels

20.00 – gala mody i sztuki

Pokaz mody: Patrycja Plesiak Design Atelier
Koncert: Kordian Kacperski (wraz z gitarzystą Przemysławem Kowalskim)

Impreza jest przewidziana do godz. 22.00. Wstęp wolny.

Kacperek nie chodzi i nie mówi. Potrzebna jest pomoc

2
Kacperek ma dopiero dwa latka. Chciałby biegać i bawić się z innymi dziećmi. Niestety, nie pozwala mu na to choroba. Możemy pomóc temu chłopcu.

Na portalu zrzutka.pl jest prowadzona zbiórka pieniędzy, które pomogą w jego rehabilitacji. Rodziców dziecka nie stać na udźwignięcie wszystkich związanych z tym wydatków. A los dotknął tę rodzinę boleśnie.

Chłopiec urodził się z wadą genetyczną. Gdy miał sześć miesięcy, przeszedł operację serca. Jest opóźniony w rozwoju – nie chodzi ani nie mówi. Szansę, aby to się zmieniło daje rehabilitacja. Niestety, jest kosztowna. I potrzebna cały czas, na wielu płaszczyznach. Kacperek potrzebuje pomocy logopedy, terapii ręki, terapii sensorycznej i wielu innych.

„Koszty są bardzo wysokie i przerastają nas finansowo, dlatego prosimy o wpłatę chociaż złotóweczki, aby nasz syn w przyszłości był sprawny” – apelują rodzice chłopca.

Celem zbiórki jest pozyskanie 20.000 zł, potrwa ona jeszcze 27 dni.

Pieniądze na leczenie i rehabilitację Kacperka można wpłacać TUTAJ.

Awaria na Bugaju. Część mieszkańców bez wody

2
Niektórzy mieszkańcy osiedla Bugaj zostali pozbawieni wody. Zanim ponownie popłynie z kranów, trzeba będzie poczekać prawdopodobnie co najmniej kilka godzin.

Zabrakło jej dzisiaj rano. Powodem tego jest awaria w rejonie bloku przy ul. Smugowej 6A. Na miejsce skierowano pracowników Zakładu Wodociągów i Kanalizacji.

– Jeszcze nie wiemy, czy doszło do awarii na sieci wodociągowej, czy też na przyłączu do bloku – mówi Piotr Kroczyński, kierownik działu sieci w ZWiK.

Faktem jest, że wody nie ma w pięciu znajdujących się w tym rejonie blokach, a także w pawilonach. Pracownicy ZWiK zapewniają, że usuną awarię dzisiaj, nie potrafią jednak dokładnie powiedzieć, jak długa potrwa przerwa w dostawie wody.

Prawie pół miliona dotacji na przebudowę przejść dla pieszych

1
Skrzyżowanie ulic Myśliwskiej i P. Skargi.
Powiat pabianicki otrzymał dofinansowanie na przebudowę przejść dla pieszych. Ma być bezpieczniej, m.in. dzięki nowemu oświetleniu. 

Urząd Wojewódzki w Łodzi właśnie ogłosił listę samorządów, które dostaną pieniądze. Pochodzą one z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Urzędnicy ze starostwa złożyli wnioski o finansowe wsparcie planowanych inwestycji, ze wskazaniem konkretnych lokalizacji. Później informowało ono, że nie są przesądzone (pisaliśmy o tym TUTAJ). Teraz wydaje się, że jednak tak.

– Chcemy jak najszybciej ogłosić przetarg na wykonawcę, co być może pozwoliłoby na rozpoczęcie prac już pod koniec sierpnia – informuje Henryk Brzyszcz, członek zarządu powiatu, odpowiedzialny za drogi.

Łączna pula przyznanych środków wynosi 480 tys. zł, natomiast 120 tys. zł dołoży powiat.

Przejścia dla pieszych, które mają być przebudowane znajdują się w następujących lokalizacjach (w nawiasach podajemy kwoty dofinansowania):

  • skrzyżowanie ulic Myśliwskiej i Piotra Skargi w Pabianicach (72 tys. zł)
  • ul. Grota Roweckiego w Pabianicach (28 tys. zł)
  • ul. 20 Stycznia w Pabianicach (48 tys. zł)
  • okolice ul. Platynowej w Piątkowisku (72 tys. zł)
  • okolice biblioteki w Piątkowisku (72 tys. zł)
  • ul. Kolejowa w Konstantynowie Łódzkim (80 tys. zł)
  • ul. Piłsudskiego we Wrzącej (80 tys. zł)
  • Szydłów (28 tys. zł)

Kąpielisko na Lewitynie zostało zamknięte (AKTUALIZACJA)

7
Lato w pełni, tymczasem na pabianickim Lewitynie nie można się kąpać. Do kiedy? Tego nie wiadomo.

Powodem zaistniałej sytuacji są, podobnie jak w ubiegłych latach, sinice. Ponieważ stwarzają zagrożenie dla zdrowia, szefostwo Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w porozumieniu z sanepidem postanowiło zamknąć kąpielisko.

– Niestety, z powodu zakwitu sinic musieliśmy wywiesić czerwoną flagę. Widać je gołym okiem i kąpiel nie jest obecnie dozwolona – przyznaje Piotr Adamski, dyrektor MOSiR.

Wczoraj na Lewitynie pojawił się pracownik sanepidu, który pobrał próbki wody do badań.

– Cały czas monitorujemy sytuację i gdy tylko się ona poprawi, znów pojawi się biała flaga – dodaje dyrektor.

AKTUALIZACJA: W środę (28 lipca) wczesnym południem Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji poinformował, że na Lewitynie została wywieszona biała flaga, co oznacza, że woda jest zdatna do kąpieli.

Sprawy Czytelników: utrudniony przejazd dla rowerzystów

10
W wyniku przebudowy ul. Jutrzkowickiej, czyli fragmentu drogi wojewódzkiej nr 485 powstał tam ciąg pieszo – rowerowy. Temat korzystania z niego poruszyła w mailu do redakcji nasza czytelniczka. 

Oto, co pisze:

„Wzdłuż ulicy Jutrzkowickiej pobudowali ścieżkę i chodnik i o tym, że jest przeznaczony dla pieszych i rowerzystów informują znaki. Będąc rowerzystką widzę jednak, że służy on raczej kierowcom, jako miejsce do parkowania aut. Samochody często stoją na środku, tak, że jadąc rowerem ciężko je ominąć, bo jest niezbyt wiele miejsca i z lewej, i z prawej strony. Tak jest np. przed Żabką, ale też przed domami. Czy kierowcy, jeśli już tam parkują, nie mogliby robić tego tak, aby nie utrudniać przejazdu rowerzystom? Nie mogliby stawać blisko krawężnika?”

Masz sprawę? Napisz do nas!

    Dozwolone formaty plików: jpg, jpeg, png, bmp, tiff / Maksymalny rozmiar: 3MB



    Mężczyzna zmarł przed sklepem. Został postrzelony (AKTUALIZACJA)

    46
    45-letni mężczyzna zmarł na chodniku przed sklepem monopolowym przy ul. Drewnowskiej na Bugaju. Chwilę wcześniej został postrzelony w klatkę piersiową. 

    Do tragedii doszło we wtorek po północy. Wiadomo, że 45-latek pił alkohol wraz z 36-latkiem. Mężczyźni (obydwaj mieszkańcy Pabianic) siedzieli na schodach obok sklepu. Wtedy padł śmiertelny strzał.

    Na miejsce przyjechały dwie karetki pogotowia. Pomimo reanimacji 45-latka nie udało się uratować.

    36-latek został zatrzymany przez policję. Jak dowiedzieliśmy się od podkom. Ilony Sidorko, rzecznika prasowego KPP w Pabianicach, sam powiadomił służby o zdarzeniu.

    – W chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało, że miał w organizmie 1,5 promila alkoholu – dodaje rzecznik.

    Mężczyzna twierdzi, że był to nieszczęśliwy wypadek, a do wystrzału doszło podczas oglądania pistoletu. Prokuratura nie przesłuchała jeszcze 36-latka.

    Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że była to broń czarnoprochowa, na którą nie trzeba mieć pozwolenia. Muszą to jednak potwierdzić specjalistyczne badania.

    Trzy miesiące aresztu dla pedofila z Pabianic

    4
    53-letni mieszkaniec Pabianic, zdemaskowany przez grupę zajmującą się tropieniem i wyłapywaniem pedofili, trafi za kraty. Grozi mu do dwunastu lat więzienia.

    Jak już informowaliśmy, w minioną niedzielę około godz. 10.30 łowcy pedofili z ECPU Polska umówili się z mężczyzną w parku Wolności, na placu zabaw. Tomasz K. przyszedł tam przekonany, że spotka się z 10-letnią dziewczynką. Wtedy też został ujęty i przekazany w ręce policji.

    – Jak wynika z dokonanych ustaleń, kilka dni wcześniej nawiązał kontakt internetowy z kobietą podającą się za 10-latkę. Wymieniał z nią korespondencję o charakterze intymnym, a także przesyłał materiały pornograficzne. Uzgodniono, że w minioną niedzielę spotka się z małoletnią – wyjaśnia Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

    Po zatrzymaniu pabianiczanina policja przeszukała samochód, którym 53-latek przyjechał na spotkanie oraz jego mieszkanie. Zabezpieczono kilka telefonów komórkowych, pendrivy, twarde dyski oraz laptopa. W jednym z telefonów ujawniono treści pornograficzne z udziałem dzieci. Trwa jeszcze sprawdzanie pozostałego sprzętu pod kątem ustalenia, czy nie znajduje się na nich inna pornografia dziecięca i czy mężczyzna nie kontaktował się z innymi dziećmi.

    Prowadząca sprawę Prokuratura Rejonowa w Pabianicach skierowała do tutejszego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 53-latka. Sąd na dzisiejszym posiedzeniu  przychylił się do tego wniosku i aresztował Tomasza K. na trzy miesiące. 

    – Mężczyźnie zostały postawione trzy zarzuty – posiadania oraz rozpowszechniania pornografii dziecięcej, a także usiłowania złożenia małoletniej przez internet propozycji obcowania płciowego lub poddania się innym czynnościom seksualnym. Za wszystkie te czyny grozi mu do dwunastu lat więzienia  – informuje Monika Piłat, szefowa pabianickiej prokuratury.

    53-latek przyznał się do winy i potwierdził podczas przesłuchania to, co ustalili śledczy. W przeszłości był karany za pedofilię.