Strona główna Blog Strona 482

Policjanci szukali Sandry. Kobieta jest cała i zdrowa

3
Policja opublikowała dziś rano komunikat o zaginięciu 33-letniej kobiety. Finał tej historii jest szczęśliwy.

Sandra zaginęła 30 lipca. Ostatni raz widziana była w małej miejscowości Mietlica nad jeziorem Gopło (powiat inowrocławski, woj. kujawsko-pomorskie). Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało jednak, że może przebywać na terenie powiatu pabianickiego.

33 -latce nic się nie stało. Jest cała i zdrowa.

– Sama zgłosiła się na policję – poinformowała st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Kraksa na skrzyżowaniu. 47 tysięcy zł strat

17
Trzy zniszczone samochody to efekt kraksy, do jakiej doszło wczoraj po południu na skrzyżowaniu ulic Grota Roweckiego i Nawrockiego.

Około godz. 16.40, w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu, zderzyły się tam Suzuki Swift (na nyskich numerach) i Volkswagen Touran (rejestracja piotrkowska). W Suzuki wystrzeliły poduszki powietrzne. Drugi z samochodów „skosił” barierkę i zatrzymał się na słupie.

W kolizji ucierpiał jeszcze jeden samochód – Mercedes Sprinter, który oberwał rykoszetem.

Na szczęście żadnemu z kierowców nic się nie stało.

– W chwili naszego przybycia znajdowali się już poza pojazdami. Nasze działania polegały na odłączeniu akumulatorów i uprzątnięciu z jezdni z rozbitych elementów karoserii – informuje st. kpt. Michał Kuśmirowski z komendy powiatowej straży pożarnej.

Łączne straty w pojazdach zostały oszacowane na 47 tys. zł (26 tys. zł w Suzuki, 16 tys. zł w Volkswagenie i 5 tys. zł w Mercedesie).

Kolizja spowodowała utrudnienia w ruchu.

Zdewastowany klasyk blokował miejsce. Pomogła interwencja strażników

5
Volvo z parkingu przy zbiegu ul. Brackiej i Kopernika
Volvo 480 Turbo, czyli popularna „żaba” od wielu miesięcy niszczał na parkingu przy ul. Brackiej. 

Auto „prezentowaliśmy” już w maju w naszej galerii lokalnych wraków. Strażnicy miejscy wiedzieli o pojeździe, ale utrudniony był kontakt z właścicielem.
W ostatnim czasie auto zostało zdewastowane. Wybito w nim szyby, urwane zostały lusterka.

– Samochód swoim stanem technicznym zagrażał bezpieczeństwu mieszkańców – informują strażnicy miejscy.

Ostatecznie udało się dotrzeć do właścicielki Volvo, która usunęła wrak z osiedlowego parkingu.

fot. straż miejska
Auto zwracało uwagę przechodniów, bowiem ten model Volvo można zaliczyć już do klasyków motoryzacji. Produkowany był w latach 1985-96 i jako jedyny model marki Volvo miał podnoszone przednie reflektory. Jak podaje portal Wikipedia, wyprodukowano łącznie 76 375 egzemplarzy.

Wywrotka na skuterze. Poszkodowany trafił do szpitala

1
Mężczyzna jechał skuterem od ul. Zamkowej i stracił panowanie nad jednośladem podczas hamowania. 

Do wypadku doszło około godz. 13.15 na skrzyżowaniu ul. Warszawskiej i Sobieskiego. Według relacji poszkodowanego miało dojść do wymuszenia pierwszeństwa przez samochód osobowy, który wyjeżdżał z ul. Sobieskiego. Kierujący skuterem, aby uniknąć zderzenia zaczął gwałtownie hamować po czym stracił panowanie nad jednośladem i wywrócił się.
Pierwszej pomocy poszkodowanemu udzielili strażacy, po kilkunastu minutach dojechała karetka pogotowia. Mężczyzna został zabrany do szpitala.

Jak dokładnie doszło do wypadku okaże się po przejrzeniu miejskiego monitoringu, którego kamera zamontowana jest na kamienicy naprzeciwko pomnika.

Wraca Wyprzedaż Garażowa

0
Pierwsza wyprzedaż garażowa przyciągnęła tak wielu pabianiczan, że będzie następna.

Po przerwie spowodowanej pandemią nadchodzi kolejna edycja, znanej już mieszkańcom Pabianic i okolic, Wyprzedaży Garażowej!

W dniu 14 sierpnia w godz. 9-14 na ul. Grota Roweckiego 13, w pobliżu wieżowca nr 7a w Pabianicach będzie można, po raz kolejny już, wziąć udział w tym wydarzeniu wspieranym przez Prezesa Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wacława Przybylskiego, a organizowanym przez lokalną agencję eventową Creality.
– W Garażówce wziąć udział może każdy, kto znajdzie w swoich zasobach skarby, które gotowy jest przekazać w dobre ręce. To także dobre miejsce dla uzupełnienia brakujących sprzętów i artykułów domowych dla tych, którym takowych brakuje – mówi Maciej Kucharek, organizator wydarzenia.

Osoby chętne do wystawienia swojego stanowiska proszone są o przestrzeganie kilku prostych zasad:
1. Sprzedawać może każdy, oprócz firm zajmujących się profesjonalną sprzedażą.
2. Każdy sprzedający organizuje stanowisko we własnym zakresie, od godz. 8.00 (wyprzedaż rozpoczyna się od godz. 9.00).
3. Zabroniony jest handel przedmiotami niebezpiecznymi, niedopuszczonymi do sprzedaży, wymagającymi koncesji oraz produktów spożywczych.
4. Po zamknięciu stanowiska prosimy zostawić po sobie porządek i zabrać wszystkie rzeczy, które nie zostały sprzedane.

Organizator nie przeprowadza zapisów i nie rezerwuje miejsc na stanowiska. Kontakt z organizatorem jest możliwy za pośrednictwem adresu: wyprzedaz@creality.pl. Udział dla wszystkich jest bezpłatny, kupujący powinni pamiętać o zabraniu gotówki. Wydarzenie odbędzie się bez względu na niepogodę.

Zapłata za łatwowierność: stracili 150 tys. zł

2
Troje mieszkańców naszego powiatu straciło w miniony weekend swoje oszczędności, dając się naciągnąć internetowym oszustom.

Komenda Powiatowa Policji w Pabianicach przyjęła właśnie kolejne zgłoszenia. Bo te, jak przyznają funkcjonariusze, wpływają tam regularnie.

Łączna kwota, którą udało się wyłudzić przestępcom od wspomnianych trzech osób wynosi prawie 150 tys. zł.

Poszkodowani mają od 32 do 54 lat.

– Ofiarami złodziei padły m.in. dwie kobiety, które postanowiły zainwestować w kryptowaluty. Zgubiła je łatwowierność i chęć szybkiego zarobku – przyznaje st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Oszuści podszywają się pod Komisję Nadzoru Finansowego i pracowników banków (jak wynika z informacji naszej policji, po drugiej stronie słuchawki często słychać też wschodni akcent…). Przekonują do zainwestowania pieniędzy. Tak skutecznie, że wiele osób bez weryfikacji rozmówcy podaje swoje numery kont albo instaluje aplikacje umożliwiające przestępcom swobodny dostęp do nich. Wtedy złodzieje przejmują kontrolę nad pieniędzmi. Aby stworzyć pozory wiarygodności, tworzą też fikcyjne konta przypominające platformy do handlu cyfrową walutą. Wykorzystują w ten sposób wysoki kurs kryptowalut i możliwość zarobienia na nich dużych pieniędzy.

Oprócz dwóch kobiet swoich oszczędności „pozbył się” też mężczyzna korzystający z serwisu OLX. Te oszustwa, w których przestępcy podszywają się pod klientów, również są powszechne.

– Do porozumiewania się oszuści bardzo często wykorzystują komunikator WhatsApp. Uwiarygadniają ofertę handlową fałszywą stroną firmy kurierskiej InPost. Poszkodowana osoba dostaje link z formularzem, w którym musi wpisać dane karty kredytowej, jej numer i trzycyfrowy kod. Oszust zapewnia, że jest to narzędzie do otrzymania pieniędzy ze sprzedaży towaru. Tymczasem wpisane informacje trafiają bezpośrednio do złodzieja, a taki dostęp wiąże się z utratą pieniędzy – tłumaczy mechanizm działania Agnieszka Jachimek.

Wiele osób daje się też naciągać poprzez wiadomości wysyłane z komunikatorów społecznościowych. Oszuści podszywają się pod naszych znajomych i proszą o pożyczkę, bazując na tym, że nie nawiązujemy kontaktu w innej formie. A my wysyłamy pieniądze.

„Uważajmy na wiadomości wysyłane z komunikatorów, sms-y i maile. Zachowujmy też ostrożność i czujność podczas kupowania i sprzedawania rzeczy w internecie oraz inwestowania pieniędzy w kryptowaluty. Nie wierzmy w „nadzwyczajne okazje”, bądźmy podejrzliwi, dociekliwi. Cyberprzestępcy najczęściej wykorzystują naszą lekkomyślność, pośpiech i nieuwagę” – apeluje policja.

Chętnych na autobus „Włókniarza” nie było

17
Próba sprzedaży autobusu, którym dysponował do tej pory MUKS „Włókniarz” (klub już go nie chce), zakończyła się fiaskiem. Dlaczego? Z powodu braku zainteresowania pojazdem.

Na dzisiaj urzędnicy zaplanowali licytację. Chodziło o piętnastoletniego Isuzu Turquoise, który w 2016 roku został kupiony dla sportowców ze środków budżetu obywatelskiego (pisaliśmy o tym TUTAJ). Kosztował wtedy 98.400 zł. Teraz cena wywoławcza wynosiła 29.000 zł, a nabywca musiałby jeszcze doliczyć VAT. Chętnych nie było.

– Licytacja została unieważniona, gdyż nikt się na nią nie zgłosił ani nie wpłacił wadium – poinformowała Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.

Co dalej z tym autobusem? Czy miasto jeszcze raz spróbuje go sprzedać? Decyzje w tej sprawie zostaną dopiero podjęte.

Zaszczepią jedną dawką. Punkt stanie przy Zamkowej

68
W centrum Pabianic stanie w przyszłym tygodniu mobilny punkt szczepień, dając możliwość zaszczepienia się bez wcześniejszej rejestracji. 

Kiedy i gdzie? W poniedziałek (9 sierpnia) i wtorek (10 sierpnia) od godz. 10.00 do godz. 15.00 na placu między SDH Trzy Korony i Urzędem Miejskim. Na miejscu będą lekarz i pielęgniarka z Pabianickiego Centrum Medycznego z jednodawkowymi szczepionkami Johnson&Johnson. Wystarczy mieć ze sobą dowód osobisty.

Takie same szczepionki otrzymają osoby, które zdecydują się na szczepienie w punkcie w Szkole Podstawowej nr 16 (wejście od ul. Bocznej). Tam akcja potrwa dwa dni, tj. 11 i 12 sierpnia, w godz. 10.00 – 15.00.

Z rządowych danych wynika, że w pełni zaszczepionych jest 31.699 mieszkańców Pabianic, co stanowi 49,5%.


Pracownicy przychodu Mac-Med z ul. Podleśnej informują, że są w tym tygodniu wolne terminy na szcepienie preparatem Pfizer.

Jechali kompletnie pijani. Zniszczyli dwa auta

10
W stanie upojenia alkoholowego byli dwaj mężczyźni, którzy jadąc ulicą Wysoką w Pabianicach spowodowali kraksę. Trzeźwieją w komendzie policji.

Dyżurny KPP otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu wczoraj o godz. 23.40. Wynikało z niego, że kierowca i pasażer Citroena Berlingo, na pabianickich numerach rejestracyjnych, uderzyli w zaparkowanego Fiata Pandę, powodując w tym aucie wyraźne zniszczenia. Citroen też mocno „oberwał” (zatrzymał się na słupie).

– Gdy patrol dotarł na miejsce, obydwu mężczyzn wskazała kobieta, która była świadkiem zdarzenia. Funkcjonariusze ich wylegitymowali. Mężczyźni nie przyznali się do winy – informuje st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Citroenem podróżowali 32-latek i 30 latek. Policja przebadała ich alkomatem. Ten pierwszy miał w organizmie prawie 2,6 promila alkoholu, drugi „wydmuchał” 1,8 promila.

– Okazało się również, że starszy z mężczyzn posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów, natomiast młodszy nie ma uprawnień do kierowania – dodaje policjantka.

Na razie nie wiadomo, który z nich kierował samochodem. Będą przesłuchani, gdy wytrzeźwieją.

Ukradł hulajnogę i jeździł nią po centrum

0
fot. policja
23-letni mieszkaniec gminy Lutomiersk postanowił przetestować hulajnogę i wyszedł z nią ze sklepu, tyle że… bez płacenia. Następnie jeździł tą hulajnogą po centrum Konstantynowa Łódzkiego. 

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 15.20. Dyżurnego tamtejszego komisariatu powiadomił o przestępstwie pracownik, który po przybyciu patrolu na miejsce opisał wygląd nieuczciwego klienta i okoliczności zdarzenia. Wartość skradzionej hulajnogi wynosiła 919 zł.

Policjanci zaczęli szukać sprawcy i na ulicy Łaskiej zauważyli jadącego hulajnogą młodego mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi (zgadzał się również opis sprzętu). Gdy go zatrzymali, próbował im wmówić, że jedzie na spotkanie ze znajomymi i zasugerował funkcjonariuszom, że mijał innego mężczyznę, który mógłby być poszukiwanym przez nich złodziejem. Ale stróże prawa nie dali się zwieść.

– Wspólnie z 23-latkiem pojechali na miejsce kradzieży, gdzie mężczyznę rozpoznali pracownicy sklepu. Ponadto jego wizerunek został utrwalony na kamerach monitoringu. Mężczyzna przyznał się do przywłaszczenia jednośladu. Dodał, że chciał przetestować hulajnogę w warunkach pozasklepowych – informuje st. sierż. Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.

Mieszkańcowi gminy Lutomiersk postawiono zarzut kradzieży, za co grozi do pięciu lat więzienia. Hulajnoga wróciła do sklepu.