Strona główna Blog Strona 444

Na Zamkowej układają tory tramwajowe. Kiedy otworzą pierwsze skrzyżowania?

21
Po ponad sześciu miesiącach prac ziemnych konsorcjum prowadzące modernizację linii tramwajowej 41 układa tory na ul. Zamkowej – na zachód od skrzyżowania z ul. św. Jana.

W końcu widać postęp w przebiegu inwestycji. Są już położone płyty torowe i rozpoczęło się układanie szyn do spawania i montażu.

– Musimy je zagruntować. Warstwa gruntu będzie chroniła je przed korozją i powodowała większą przyczepność. Montaż przewidujemy pod koniec listopada – wyjaśnia Rafał Sąciński, prezes Progreg InfraCity.

Póki co pracownicy konsorcjum wciąż nie usunęli w centrum Pabianic wszystkich kolizji z podziemnym uzbrojeniem. Większy postęp robót w tym zakresie nastąpił na skrzyżowaniu ulicy Zamkowej z ulicą Pułaskiego. Sporo do zrobienia pozostało jeszcze u zbiegu Zamkowej i Traugutta, gdzie wystąpiła m.in. kolizja ze starym ciepłociągiem, aczkolwiek, jak usłyszeliśmy od prezesa, ta i pozostałe powinny być usunięte w przyszłym tygodniu. Na tym jednak nie koniec, bo jest jeszcze południowa strona tych skrzyżowań (obecnie prace obejmują północną).

Tak wyglądają instalację w okolicy skrzyżowania z Traugutta

Co to oznacza dla mieszkańców? Że na możliwość przejechania przez nie, wyłącznie na wprost, trzeba poczekać jeszcze kilka tygodni. Z nadzieją, że planowanego terminu otwarcia nie pokrzyżuje pogoda.

– Obydwa te skrzyżowania chcemy otworzyć na święta Bożego Narodzenia – mówi Rafał Sąciński.

Po przeciwległej od św. Jana stronie pracuje na ul. Zamkowej nie tylko ekipa wykonawcy, ale też archeolodzy. Właśnie odkryto pozostałości szesnastowiecznego spichlerza, a przy moście – fundamenty ogrodzenia. Prace trwają pod nadzorem badaczy. Jeśli nic nieoczekiwanego nie stanie im na przeszkodzie, w ostatnim tygodniu listopada rozpoczną się te związane z odwodnieniem torowiska.

Tu można uszkodzić samochód. Chętnych na remont parkingu brak

13
fot. A. Hodak
Z powodu fatalnego stanu nawierzchni wjazd na parking przed pabianicką pływalnią grozi uszkodzeniem auta. Mieszkańcy załamują ręce i zastanawiają się, czy kiedyś zostanie wyremontowany. 

Wziąwszy pod uwagę, jak wygląda trudno dziwić się tym oczekiwaniom. Asfalt jest nierówny, pełno w nim wyrw. Trzeba więc uważać.

– Przy tylnej bramie znajduje się uskok. Ostatnio byłam świadkiem, jak jakiś kierowca „zawisł” właśnie na tym uskoku. Należałoby chociaż oznakować go słupkami albo przynajmniej pasem z fluorescencyjnej farby. Swoją drogą ciekawe, czy w ogóle, a jeśli tak, to kiedy będzie zrobiony remont tego parkingu – pisze w mailu do redakcji pabianiczanka.

Sygnały od mieszkańców skarżących się na fatalną nawierzchnię dotarły m.in. do Antoniego Hodaka, radnego rady miejskiej, który w oparciu o nie wystosował interpelację do prezydenta Grzegorza Mackiewicza, z prośbą o podjęcie działań w tej sprawie.

„Nawierzchnia jest w bardzo złym stanie, w szczególności znajdują się w niej obszerne i głębokie dziury. Co więcej, również osoby poruszające się pieszo, które w dużej mierze stanowią korzystające z pływalni dzieci, są narażone na niebezpieczeństwo w związku z wyraźnie nierówną nawierzchnią” – czytamy w interpelacji.

W rozmowie z radnym usłyszeliśmy, że magistrat poinformował go, iż parking znajduje się nie w gestii miasta, tylko starostwa powiatowego. Co na to starosta Krzysztof Habura?

– Właścicielem parkingu jest Skarb Państwa. My nie mamy możliwości wydania pieniędzy na teren, który nie jest nasz – mówi. – Zaproponowaliśmy, aby miasto ten parking skomunalizowało i przejęło jako swój majątek. Zostałoby jego właścicielem i wtedy moglibyśmy je w tym temacie finansowo wesprzeć.

Jak widzi tę sprawę magistrat?

– Parking jest w pasie drogi powiatowej – ul. Grota-Roweckiego. Starostwo zobowiązało się do wykonania remontu parkingu w 2020 roku, w zamian za pomoc finansową przekazaną przez miasto, w wysokości 212 tys. zł, na przebudowę chodnika w drodze powiatowej – ul. Nawrockiego, przy okazji budowy ścieżki rowerowej. Miasto wywiązało się ze swojej części umowy – stwierdza Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
fot. A. Hodak

Michał Pietrzak uniewinniony przez sąd

3
Działacz Lewicy został oskarżony przez policję o zorganizowanie zgromadzenia pomimo zakazu spowodowanego pandemią oraz niepowiadomienia odpowiednich instytucji o tym zgromadzeniu. 

Dziś Sąd Rejonowy w Pabianicach podczas czwartej rozprawy uniewinnił Pietrzaka od obu zarzutów.

– To jest zwykłe zastraszanie, a ja powtórzę, nikt nie da się zastraszyć – mówił dziś poseł Tomasz Trela, który w sądzie zeznawał jako świadek. – Wczoraj pseudonarodowcy palili flagi naszego sąsiada oraz plakaty polityków opozycyjnych. Wzywam decydentów z PiS, aby wobec tych pseudonarodowców wyciągnąć konsekwencję. Niech oni chodzą do sądów i tłumaczą się, dlaczego robią rozróby na ulicach.

Sprawa Pietrzaka miała początek 13 lutego. Wtedy działacz Wiosny Roberta Biedronia i Lewicy, zorganizował konferencje prasową przed urzędem miejskim, a potem zbierał podpisy pod projektem „Legalna Aborcja. Bez Kompromisów”. Został spisany przez policjantów, a następnie wezwany na przesłuchanie w komisariacie policji w Łodzi, a następnie usłyszał zarzuty.

– Cieszę się, że mam już to za sobą. Cieszę się, że zostałem uniewinniony. Te rozprawy były dla mnie ogromnym stresem, który dzisiaj sięgnął zenitu. Ten wyrok to sygnał dla innych aktywistów i działaczy, żeby nie dawali się zastraszyć. Sąd w uzasadnieniu wyraźnie zaznaczał, że nie dopatrzył się żadnej szkodliwości społecznej. Jako dowód wskazał nagrania monitoringu i zeznania oraz notatki policjantów, które wskazują wyraźnie, że wszyscy zachowywali się odpowiedzialnie, mieli maseczki na ustach, zachowywali dystans, a sami policjanci, nie widząc żadnych naruszeń, po wylegitymowaniu po prostu odeszli – powiedział po rozprawie oskarżony.

Wyrok jest nieprawomocny.

Radni zatwierdzili nowe stawki za śmieci. Ile zapłacimy?

39
Jak można było przewidzieć, od przyszłego roku mieszkańcy Pabianic będą płacili więcej za odbiór odpadów. Na dzisiejszej, nadzwyczajnej sesji radni zatwierdzili nowe stawki.

Jak zmienią się w porównaniu z obowiązującymi? Teraz miesięczna opłata od osoby to 29 zł, z początkiem stycznia wzrośnie ona do 34 złotych. Powyższa cena ma obowiązywać przez 30 miesięcy, czyli do końca czerwca 2024 roku. Na taki właśnie okres magistrat podpisze umowę z Eko – Regionem, który wzorem ubiegłych lat zajmie się wywozem śmieci z miasta.

Jedyny oferent w przetargu zażądał za to, przez cały wspomniany okres, 48.889.656 zł. Jak oceniają te finansowe oczekiwania spółki władze miasta?

– Mówiąc o stawce podanej przez Eko – Region to wzrost o 6%, czyli umiarkowany, może nawet z lekką nutą optymizmu. Myślę, że firma dała dobrą ofertę – mówi prezydent Grzegorz Mackiewicz. – 34 zł przez 2,5 roku będzie stawką konkurencyjną i będziemy robili wszystko, aby została utrzymana.

Przeciętny pabianiczanin zapłaci jednak w porównaniu z obecną nie o 6%, ale o 17% więcej. Dlaczego? Ponieważ cena obowiązująca obecnie była w stosunku do kosztów odbioru odpadów w 2021 roku zaniżona i już teraz powinniśmy płacić 32 zł lub nieco więcej…

Za podwyżką opowiedziało się 18 radnych skupionych wokół Grzegorza Mackiewicza, przeciwko byli ci z klubu Prawa i Sprawiedliwości (5).

Podczas dyskusji o stawkach po raz kolejny powrócił temat powodów rosnących opłat za śmieci. A to m.in. coraz większa ich ilość, jaką wytwarza w skali roku przeciętny pabianiczanin, wynosząca około 380 kilogramów oraz zmniejszająca się liczba osób w systemie gospodarowania odpadami, głównie wśród mieszkańców spółdzielni mieszkaniowej. Prezydent zapewnia jednak, że działania prowadzone po to, aby ten system uszczelnić przynoszą efekty i we wrześniu spadek liczby osób, które powinny się w nim znaleźć został zahamowany.

Planują budowę siódmego sklepu Dino

14
Dino to najprężniej rozwijająca się sieć sklepów spożywczych w naszym powiecie. Jest plan postawienia kolejnego marketu.

Przypomnijmy, że Dino Polska ma już swoje sklepy w Pabianicach przy ul. 20 Stycznia oraz Partyzanckiej, w Bychlewie, Dłutowie i Lutomiersku. Spółka otrzymała już pozwolenie na budowę marketu przy ul. Ossowskiego w Pabianicach (pisaliśmy o tym).

Tym razem trwa przygotowywanie dokumentacji do budowy Dino w Szynkielewie (pomiędzy drogą krajową 71 a przychodnią w Petrykozach – na wysokości nr 35-37). Firma złożyła już wniosek do Starostwa Powiatowego w Pabianicach o wydanie pozwolenia na budowę. Pismo wpłynęło do urzędu 26 października 2021 roku. Spółka została jednak wezwana do uzupełnienia dokumentacji.

Na koniec września 2021 r. łączna liczba marketów Dino wyniosła w Polsce 1706. Dla porównania, Biedronka na koniec czerwca 2021 roku miała 3154 sklepów, a Lidl ma około 770 placówek handlowych.
Ekspansja Dino jest jednak imponująca. W pierwszych trzech kwartałach 2021 r. Dino Polska konsekwentnie zwiększała rozmiary swojej sieci handlowej otwierając 234 nowe sklepy, tj. o 53% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W tym samym czasie przychody ze sprzedaży wyniosły 9,5 mld zł, o 29% więcej niż przed rokiem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy Grupa Dino stworzyła 5,6 tys. nowych miejsc pracy, zwiększając łączną liczbę zatrudnionych pracowników do 29,6 tys.

Niebezpiecznie na Zamkowej. Strażacy zamknęli fragment ulicy

7

Po godz. 19.00 straż pożarna wyjechała na ulicę Zamkową przy Lutomierskiej. Zgłoszenie dotyczyło ulatniającego się gazu. 

Na miejsce wysłano 2 zastępy. Strażacy potwierdzili zgłoszenie – z instalacji na skrzyżowaniu ul. Zamkowej i Lutomierskiej wydobywa się gaz. W tym miejscu prowadzone są prace ziemne związane z przebudową torowiska.

Strażacy zabezpieczyli teren taśmami ostrzegawczymi i nie wpuszczają w to miejsce przechodniów. Na Zamkową o godz. 20.10 dojechało pogotowie gazowe.

Sąd wydał dziś wyrok w sprawie szkalowania burmistrza

0
Po szkalujących i obrażających Roberta Jakubowskiego słowach, jakie ponad trzy lata temu w trakcie kampanii wyborczej pojawiły się w anonimowej gazetce rozdawanej mieszkańcom, burmistrz Konstantynowa Łódzkiego doczekał się sprawiedliwości.

Dzisiaj w Sądzie Rejonowym w Pabianicach zapadł wyrok. Osoby, które były odpowiedzialne za to szkalowanie (o sprawie pisaliśmy na portalu konstantynow.info) zostały uznane za winnych.

– Oczywiście chodziło tylko i wyłącznie o to, aby w opinii wyborców wywołać przekonanie, że nie jestem odpowiednim kandydatem na to stanowisko (burmistrza – przyp. red.). To był przejaw bezpardonowego ataku, będącego potwierdzeniem zdziczenia obyczajów. Nigdy nie sądziłem, że w dzisiejszym świecie można się aż tak dalece posunąć – mówił po ogłoszeniu wyroku Robert Jakubowski.

Po tym, jak burmistrz złożył w prokuraturze zawiadomienie o przestępstwie, ta wszczęła postępowanie, ustaliła sprawców i postawiła im zarzuty. Wyrok nie jest prawomocny, ale Robert Jakubowski przyznał, że czyni on zadość jego oczekiwaniom, gdyż…

– Jednoznacznie potwierdza, że oskarżeni swoim zachowaniem wyczerpali znamiona przestępstwa i spotka ich za to słuszna – stwierdza.

Wyrok zapadł wobec dwóch osób. Jak usłyszeliśmy od burmistrza, każda z nich ma zapłacić po 10 tys. zł grzywny, po 5 tys. zł na dom dziecka w Porszewicach, obie zostały też zobowiązane do publikacji przeprosin na łamach lokalnej prasy.

Patriotycznie w kościele. Parafia zachęca do wspólnego śpiewania

4
Sanktuarium Maksymiliana Kolbe.
Jeśli lubisz śpiewać, przyjdź jutro, 11 listopada, do parafii św. Maksymiliana Kolbego i w ten sposób świętuj 103. rocznicę odzyskania przez nasz kraj niepodległości.

O godz. 19.00 w sali audiowizualnej (na dolnej kondygnacji kościoła) rozpocznie się wspólne śpiewanie pieśni o Polsce i Polakach. Będą to utwory żołnierskie, patriotyczne, religijne i popularne. W programie m.in. „Serce w plecaku”, „Hej, ułani”, „Mury”, „Żeby Polska była Polską”. Teksty będą wyświetlane na rzutniku.

Wydarzenie poprowadzą uzdolnieni muzycznie parafianie, członkowie chóru oraz księża, którzy dokonają własnych interpretacji znanych utworów. Za przygotowanie muzyczne odpowiadają Grażyna Sałacińska, Grzegorz Lorek i Piotr Pająk.

Mile widziane biało – czerwone akcenty w ubiorze.

Kierowcy, noga z gazu! Policja zaczęła akcję „Prędkość”

8
Przed nami długi weekend, w związku z czym musimy liczyć się ze wzmożonymi kontrolami drogowymi.

Policjanci już dzisiaj rozpoczęli akcję „Prędkość”. Jest ona prowadzona na drogach całego województwa łódzkiego, a więc również w powiecie pabianickim. Nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości grozi konsekwencjami prawnymi.

Akcja potrwa również jutro, 11 listopada oraz w niedzielę, 14 listopada. Funkcjonariuszy należy spodziewać się zwłaszcza na głównych drogach oraz w miejscach szczególnie niebezpiecznych i zagrożonych wysoką liczbą kolizji i wypadków.

– Kontrole będą prowadzone przy pomocy ręcznych mierników, ale też w sposób dynamiczny, z wykorzystaniem pojazdów wyposażonych w wideorejestratory – mówi asp. sztab. Marzanna Boratyńska z wydziału ruchu drogowego KWP w Łodzi.

Policjanci przypominają, że nadmierna prędkość oraz niedostosowanie jazdy do warunków na drodze to jedne z najczęstszych przyczyn zdarzeń drogowych.

Spółdzielnia zainwestowała w chodnik i parking

4
Na osiedlu Bugaj trwa budowa chodnika. Robotnicy układają go na zlecenie Pabianickiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Prace są prowadzone na odcinku od Przedszkola Miejskiego nr 16, wzdłuż bloku przy ul. Gawrońskiej 4. Nowy chodnik z kostki brukowej będzie miał około 120 metrów długości i 2,5 metra szerokości. W ramach tego zadania powstanie również parking.

Inwestycja jest kontynuacją robót rozpoczętych w ubiegłym roku, od strony wieżowców przy ul. Grota Roweckiego.

Obecne ruszyły w październiku, a ich finał przewidziano w drugiej połowie listopada.