Strona główna Blog Strona 310

Zakończono budowę hali przy PTC i SP13

16

Z 4-miesięcznym opóźnieniem zakończyła się budowa hali sportowej przy ul. Grabowej. Obiekt kosztował więcej niż zakładał początkowy kontrakt. 

Prezydent Pabianic pochwalił się dziś najnowszą inwestycją. To nowoczesna hala sportowa, która przeznaczona zostanie dla uczniów okolicznych szkół podstawowych, młodzieżowych drużyn pabianickich klubów sportowych i grup komercyjnych.

Wymiary hali pozwoliły na wyznaczenie pełnowymiarowych boisk do piłki ręcznej, futsalu, koszykówki, siatkówki i badmintona. Nawierzchnia podłogi sportowej spełnia wymogi organizacji zawodów. Są cztery szatnie i pełne zaplecze sanitarne. Obiekt przystosowany dla osób niepełnosprawnych.
Dodatkowo z budżetu miasta zostanie dokupione nagłośnienie, mobilne trybuny i dwie elektroniczne tablice wyników sportowych.

Choć początkowo hala miała kosztować 5,9 mln złotych, ostateczna kwota wynosi 8,2 mln złotych. Jak tłumaczy rzecznik prasowy prezydenta Pabianic, wzrost kosztów spowodowany był podwyżką materiałów budowlanych, ale także rozszerzonym w trakcie zakresem prac, mi.in. zwiększonym metrażem obiektu. Środki na tę inwestycję pochodziły z budżetu miasta oraz ze źródeł zewnętrznych, tj.  RFIL oraz Sportowej Polski – Programu rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej – edycja 2022.

Dodatkowo w ramach tej inwestycji przebudowana zostanie ulica Grabowa, gdzie powstaną miejsca parkingowe dla użytkowników hali. W planach jest budowa mniejszej hali przeznaczonej głównie dla sportów walki.

Wszystko wskazuje na to, że pierwsze grupy wejdą na halę w drugiej połowie marca.

 

Poleć do Mediolanu z Dobronianką. Walentynkowy konkurs już trwa!

0

Wystarczy odwiedzić mini zoo i agroturystykę Dobronianka, zrobić pamiątkowe zdjęcie przy świetlnym serduchu i zebrać jak największą ilość like’ów. 

Walentynkowy konkurs Dobronianki trwa do 26 lutego. Jakie są jego zasady?

– Wystarczy odwiedzić nas i zrobić walentynkowe zdjęcie przy naszej pięknej iluminacji świetlnej. To ogromne, czerwone serce dedykowane właśnie temu wyjątkowemu dniu, jakim jest Święto Zakochanych – mówi Pan Jakub, właściciel obiektu. – Konkursowe zdjęcie należy wysłać na nasz adres email, a my wszystkie zgłoszone fotografie opublikujemy w naszym fanpage’u. Autorzy dwóch zdjęć, które zdobędą największe uznanie wśród internautów, wygrają lot dla dwóch osób do Mediolanu. Fundatorem nagród jest nasza Dobronianka oraz Lotnisko Łódź Lublinek.

Jaka jest nagroda za zajęcie trzeciego miejsca? To spacer z alpakami na terenie Dobronianki.

– Zapraszamy wszystkich serdecznie do wzięcia udziału w naszej zabawie. To doskonała okazja, by odwiedzić Włochy w wybranym przez zwycięzców terminie – dodaje Agnieszka Manios.

Opis konkursu oraz regulamin dostępne są TUTAJ.

Świetlne serce to nie jedyna tego typu atrakcja w Dobroniance. Do końca tego miesiąca w mini zoo i agroturystyce w Dobroniu na gości czeka 15 iluminacji świetlnych, dedykowanych tematyce zimowej krainy. Magiczny Park świateł, a także wszystkie atrakcje Dobronianki dostępne są w piątki w godzinach od 14.00 do 19.00, a także w soboty i niedziele już od godz. 12.00 do 19.00.

– W każdą niedzielę zapraszamy na nasze ognisko, przy którym upiec można zakupione u nas kiełbaski. Do Państwa dyspozycji dostępne jest także mini zoo oraz możliwość pospacerowania w towarzystwie alpak. A po zmroku zapraszamy do obejrzenia naszych iluminacji. Niesamowita atmosfera, jaką tworzą, to piękna okazja, by tej zimy zachwycić się tysiącem światełek rozświetlających Dobroniankę – zaprasza Agnieszka Manios.

 

 

Jak zadbać o zbilansowany jadłospis w diecie vege?

0

Rozmaite typy diet wegetariańskich stają się coraz bardziej popularne. Przyczyny tego są różne, w tym względy etyczne, dbałość o środowisko czy chęć prowadzenia zdrowszego stylu życia. Jednak, aby diety vege przyniosły odpowiednie efekty zdrowotne, należy odpowiednio je skomponować. Dowiedz się, jak ułożyć jadłospis!

Rodzaje diet vege

Pierwszym krokiem w układaniu jadłospisu vege musi być określenie, na jaki typ wegetarianizmu się zdecydujemy. Do mniej restrykcyjnych form należą:

  • semiwegetarianizm – dopuszcza on jedzenie jajek i produktów mlecznych, a także ryb, owoców morza i drobiu, wyklucza natomiast całkowicie czerwone mięso;
  • pescowegetarianizm – w przeciwieństwie do semiwegetarianizmu, nie dopuszcza spożywania drobiu;
  • laktoowowegetarianizm – uznawany za „klasyczny” odłam wegetarianizmu, odrzuca spożywanie mięsa, w tym ryb i owoców morza. Dopuszcza jednak inne produkty odzwierzęce, jak mleko i jego przetwory, jaja czy miód.

Przy powyższych dietach ułożenie pełnowartościowego jadłospisu nie jest szczególnie skomplikowanym zadaniem. Zwykle nie wymagają one również dodatkowej suplementacji. Do bardziej restrykcyjnych odmian wegetarianizmu, przy których właściwe zbilansowanie menu może być nieco trudniejsze, należą:

  • owowegetarianizm – od laktoowowegetarianizmu odróżnia go całkowita rezygnacja z produktów mlecznych;
  • laktowegetarianizm – „odwrotność” owowegetarianizmu, dopuszcza bowiem produkty mleczne, za to całkowicie odrzuca spożywanie jaj;
  • weganizm – osoby decydujące się na dietę wegańską w pełni rezygnują z wszelkich składników odzwierzęcych w swoim pożywieniu.

Diety te mogą już wymagać suplementacji dobrej jakości preparatami, wciąż jednak nie muszą negatywnie odbić się na zdrowiu stosującej je osoby. Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku najbardziej restrykcyjnych diet wegetariańskich. Są to między innymi:

  • witarianizm – dopuszcza jedynie surowe warzywa i owoce;
  • frutarianizm – zakłada jedzenie wyłącznie owoców, których zerwanie nie uśmierca rośliny. W przypadku najbardziej ortodoksyjnych frutarianów możliwe jest spożywanie tylko tych owoców, które spadły samoistnie.

Chociaż z całą pewnością warzywa i owoce to jedne z najzdrowszych elementów diety, organizm potrzebuje również innego pożywienia, w szczególności produktów zbożowych. Dlatego witarianizm i frutarianizm są zdecydowanie niezalecane przez specjalistów. Mogą prowadzić do licznych niedoborów, a, co za tym idzie, poważnych problemów ze zdrowiem.

Najważniejsze składniki odżywcze – jak je dostarczyć?

Wszystkie racjonalne diety wegetariańskie zakładają spożywanie owoców, warzyw, roślin strączkowych, olejów roślinnych i produktów zbożowych. Są one podstawą piramidy żywienia, zawierają wiele cennych makro- i mikroskładników. Należy jednak pamiętać, aby sięgać po produkty jak najmniej przetworzone, wkomponować w dietę zielone warzywa (jarmuż, szpinak, brokuły), część porcji warzyw (około połowy) spożywać na surowo, zachować ostrożność przy wyborze owoców (część z nich zawiera bardzo duże ilości cukru), a przy tym nie zapominać o zdrowym tłuszczu (znajduje się on między innymi w orzechach, nasionach i olejach roślinnych). Warto również spożywać chleb na naturalnym zakwasie, który zawiera znacznie więcej cennych minerałów niż ten pieczony na drożdżach. Nie można zapominać również o odpowiedniej porcji jodu, np. za sprawą włączania do jadłospisu wodorostów czy po prostu umiarkowanej ilości wzbogaconej o ten pierwiastek soli. Istotna jest także podaż białka, np. za sprawą spożywania odpowiednich ilości roślin strączkowych, a jeśli wybrana dieta na to pozwala, również jajek i produktów mlecznych.

Najczęstsze błędy popełniane na diecie wegetariańskiej

Jednym z błędów najczęściej popełnianych przez osoby na diecie wegetariańskiej jest uznanie, że jest ona zdrowa z samego założenia. W rzeczywistości jednak, tak samo, jak dieta tradycyjna, może ona prowadzić do niedoborów i problemów ze zdrowiem. Bardzo ważne jest, aby:

  • nie stronić od warzyw strączkowych;
  • spożywać zróżnicowaną żywność, aby dostarczyć sobie wszelkich niezbędnych składników odżywczych;
  • nie zastępować mięsa serem, szczególnie „żółtym” – w zdrowej diecie zalecane są ok. 2 porcje nabiału dziennie, lepiej jednak, aby był to np. kefir lub jogurt naturalny. Zamiast zastępować schabowego smażonym serem, lepiej jest zdecydować się na kotleciki z kaszy czy jajek lub produkty z dodatkiem białka roślinnego;
  • pilnować bilansu kalorycznego – np. orzechy, które są wyjątkowo zdrowe, mają również dużo kalorii;
  • nie rezygnować całkowicie z soli – jest ona między innymi cennym źródłem jodu, z którego podażą większość wegetarian może mieć kłopoty.

Jakie badania wykonywać, stosując diety vege?

Osoby stosujące diety wegetariańskie narażone są na niedobory niektórych składników odżywczych. Dlatego w ich przypadku szczególnie ważne będzie sprawdzanie poziomu:

  • witaminy B12;
  • wapnia;
  • żelaza;
  • witaminy D.

Warto również wykonywać co pewien czas podstawowe badania, jak morfologia czy lipidogram. Istotne będzie też sprawdzanie poziomu TSH, ponieważ dieta roślinna może nie dostarczać odpowiedniej ilości jodu czy wręcz blokować jego wchłanianie. Najważniejsze badania, w tym również w atrakcyjnych pakietach, dostępne są na platformie enelmed.

Bibliografia:

https://dbc.wroc.pl/Content/116435/Cader_Lesiow_Weganizm_i_wegetarianizm_jako_diety_we_wspolczesnym.pdf

https://zeszyty-naukowe.uek.krakow.pl/article/viewFile/808/630

Janina Budzyńska-Topolowska, Światosław Ziemlański, Wegetarianizm w świetle nauki o żywności i żywieniu, Instytut Danone – Fundacja Promocji Zdrowego Żywienia, 1997, Warszawa

Ciemno na Bugaju. Czy to oszczędności miasta?

9
Ul. Waltera Jankego 6 stycznia.
Od kilku dni na Bugaju nie świecą latarnie. Sytuacja dotyczy kilku ulic, a mieszkańcy pytają czy to miasto oszczędza na prądzie? 

Z relacji mieszkańców wynika, że 6 lutego zgasła ulica Mokra oraz Waltera Jankego od ul. Nawrockiego do ul. Bugaj. Dzień później nie było oświetlenia na ul. Bugaj od Drewnowskiej do Grota Roweckiego.

– Mam pytanie do rządzących, kto będzie odpowiadał, jeśli coś się wydarzy na drodze z powodu niedoświetlenia ulicy? Kto odważy się wsiąść to na siebie. Budując drogi, ulice projektant pierwszy bierze na siebie odpowiedzialność, aby dobrze doświetlić w myśl przepisów, a później to zarządca odpowiada jeśli ingeruje w oświetlenie. Więc interesuje mnie kto jest taki odważny w mieście – pyta jeden z naszych Czytelników.

Tymczasem w urzędzie miejskim dowiadujemy się, że problemy z oświetleniem wskazanych ulic to nie oszczędności a awaria, którą miało się już zająć PGE.

Rząd podzielił kasę na drogi lokalne. Pabianice bez dofinansowania

33
Zdjęcie ilustracyjne.
Województwo łódzkie otrzyma 153 mln zł dofinansowania z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Do powiatu pabianickiego trafi 5 mln 620 tys. złotych. Pabianice nie załapały się na rządowe środki, nie znalazły się nawet na liście rezerwowej. 

Fundusze na przebudowę dróg trafią do starostwa powiatowego na remont odcinka drogi 1112E w Gminie Lutomiersk i odcinek drogi nr 3313E w Gminie Dłutów. Łącznie na ten cel trafią 2 mln złotych. Nieco ponad 1,5 mln zł otrzyma Ksawerów na przebudowę ul. Żytniej, a 161 630 zł Lutomiersk na remont nawierzchni drogi w miejscowości Jeziorko.
Blisko 2 mln złotych trafią do gminy wiejskiej Pabianice na rozbudowę drogi w Hermanowie.

Miasto Pabianice składało wniosek na remont 6 ulic opiewający na kwotę około 4 mln złotych.

– Niestety, nasz wniosek nie znalazł się nawet na liście rezerwowej – mówi Marek Gryglewski, wiceprezydent Pabianic.

Strażacy wylecieli do Turcji. W ekipie jest druh z Konstantynowa

13
Funkcjonariusze Specjalistycznej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej „Łódź” wyjechali na misję ratunkową do Turcji, gdzie w wyniku trzęsienia ziemi pod gruzami znajdują się tysiące osób. 

Strażacy weszli w skład Polskiej Ciężkiej Grupy Poszukiwawczo – Ratowniczej HUSAR, która w poniedziałek około godz. 21.40 wyleciała do Turcji. W składzie jest 76 strażaków PSP z 8 psami z Łodzi, Krakowa, Warszawy, Gdańska, Poznania i Wałbrzycha.

Wśród ratowników jest Arkadiusz Głowacki, na co dzień pełniący służbę w JRG 9 w Łodzi, a po godzinach druh konstantynowskiej jednostki OSP.

W poniedziałek 6 lutego 2023 roku nad ranem w prowincji Gaziantep w Turcji nastąpiło trzęsienie ziemi o sile 7,6 stopnia w skali Richtera. Kataklizm dosięgnął również tereny Syrii. W ciągu doby doliczono się już blisko 5 tysięcy ofiar śmiertelnych. Wiele osób jest wciąć poszukiwanych, znajdują się pod gruzami zawalonych domów.

Pożar w magazynie ze zbożem

2

Przed godz. 11.30 strażacy wyjechali do Jadwinina, gdzie zapaliła się ładowarka teleskopowa służąca do załadunku zboża i paszy dla zwierząt.

W akcji gaśniczej brało udział 6 zastępów straży pożarnej (4 kolejne zabezpieczały teren miasta). Ratownicy ugasili płonący sprzęt nie dopuszczając do rozprzestrzenienia się pożaru jednak w wyniku dużego zadymienia okopcone zostało około 160 ton zboża przechowywanych w magazynie i przeznaczonych dla hodowanej w hali obok trzody chlewnej.

Przyczyna pożaru było zwarcie w instalacji elektrycznej ładowarki. Działania strażaków trwały do godz. 12.45.

Damski G-Shock. Elektroniczna elegancja w sportowym wydaniu

0

Japońska marka Casio słynie z produkcji elektronicznych zegarków. Jej kolekcje okrzyknięto kultowymi zaraz po premierze pierwszego modelu. Obecnie taka kolekcja jak G-Shock pcha sprzedaż firmy do przodu, a zainteresowanie klientów od wielu lat utrzymuje się na wysokim poziomie. Przyjęło się sądzić, że to zegarki noszone przez mężczyzn. Tymczasem są to egzemplarze uniwersalne, choć w niektórych przypadkach można mówić o projektach stworzonych specjalnie z myślą o konkretnej płci. Dowiedz się, jakie damskie zegarki sportowe Casio są teraz modne i poznaj największe zalety słynnej serii G-Shock.

Moda sportowa z G-Shockiem na ręce

Z pewnością sportowe zegarki damskie różnią się od tych męskich przede wszystkim rozmiarem koperty. Jest nieco mniejsza ze względu na budowę kobiecego nadgarstka. Przeważnie szerokość koperty wynosi w tym przypadku 42 lub 43 milimetry. Ponadto G-Shock dla pań wyróżnia się kolorystyką, a kolekcje są bardziej zróżnicowane. Bez trudu więc znajdziesz modele różowe, zielone, niebieskie lub w kolorze różowego złota. Użyte barwy są jednak stonowane, więc damski zegarek sportowy nie wygląda kiczowato.

Charakterystyczna dla modeli G-Shock ośmiokątna koperta jest wykonana z tworzywa sztucznego lub stali szlachetnej. Ten drugi materiał stosuje się w droższych zegarkach z wyższej półki cenowej. Marka G-Shock słynie z wytrzymałości na drobne uszkodzenia mechaniczne. To między innymi zasługa odpowiedniej konstrukcji zegarka. Plastikowy pasek doskonale leży na nadgarstku i świetnie komponuje się nawet ze wspomnianą już stalą szlachetną.

Damskie zegarki sportowe znajdziesz na: https://www.timetrend.pl/dla-kobiety/zegarki-damskie-style/zegarki-damskie-styl-sportowe.html

Warto też wspomnieć, że te sportowe zegarki damskie mają odczyt analogowo-cyfrowy. Podczas wysiłku można więc szybko sprawdzić godzinę na elektronicznym wyświetlaczu, bez konieczności odczytywania jej ze wskazówek. Kwarcowy mechanizm zapewnia dokładność mierzenia czasu. Podświetlaną tarczę chroni przed uszkodzeniami szkło mineralne. Damskie zegarki sportowe G-Shock mają też wbudowany datownik, timer i funkcję alarmu. To przemawia na korzyść walorów użytecznych. Niemniej produkty firmy Casio cenione są głównie za charakterystyczny design i odporność.

G-Shock sprawdza się w trudnych warunkach atmosferycznych. Można go więc zabrać na daleką wyprawę lub używać na co dzień podczas aktywności fizycznych. Sportowe zegarki damskie Casio warto zestawić z bardziej formalnymi stylizacjami, np. z jaskrawą marynarką lub z gustownym kombinezonem. Wszystko zależy od Twojej fantazji. G-Shock jest dostępny w korzystnej cenie, więc można kupić kilka modeli i dopasowywać kolorystycznie do danego stroju.

Odkryj kolekcję Baby G

Równie atrakcyjną propozycją od Casio są damskie zegarki sportowe z serii Baby G. Wyglądem nieco przypominają G-Shocki, ale są wyposażone tylko w wyświetlacz elektroniczny. Klasyczny design tego modelu łączy się z nowoczesnymi trendami w projektowaniu przedmiotów codziennego użytku. Uniwersalny wygląd zegarków Baby G sprawia, że świetnie pasują nie tylko do dresu. Mają nieco mniejszą kopertę, ponieważ szerokość wynosi 38 milimetrów. To sportowy zegarek damski, który z pewnością przypadnie do gustu kobietom kruchej budowy, które mają drobniejsze nadgarstki.

Sprawdź szeroki wybór zegarków na: https://www.timetrend.pl/

Grząskie grunty na ul. Zamkowej wymusiły przeprojektowanie układu drogi

15
Wykonawca remontu torowiska wskazuje kolejne przeszkody na jakie natrafili robotnicy podczas prac. Tym razem chodzi o grząskie grunty, które wymagały specjalnego wzmocnienia materiałem sprowadzanym aż z Wielkiej Brytanii. 

Po rozkopaniu drogi na odcinku od Okulickiego w kierunku przepustu na rzece Dobrzynce oraz przy skrzyżowaniu z ul. Gdańską okazało się, że są tam grząskie grunty i namuły rzeczne poprzecinane ciekami wodnymi. Powoduje to brak nośności podłoża i wymusiło na wykonawcy opracowanie specjalistycznego wzmocnienia gruntów w postaci materaca z kruszywa z wkładem z geosiatek. Do wykonania „materaca” wykorzystano specjalistyczne siatki, których kształt i budowa zapewniły osiągnięcie wymaganych parametrów nośności podłoża. Po fazie projektowej, uzyskaniu wszystkich zgód oraz pozwoleń i zatwierdzeń, dostarczono materiał, który został sprowadzony z zakładów w Wielkiej Brytanii. Wykonawca przystąpił do realizacji prac w grudniu 2022 roku.

Zakres prac związanych ze wzmocnieniem podłoża obejmuje wybranie gruntu nienośnego do dolnego poziomu materaca na głębokości około 2 metrów. Następnie, ułożenia kolejno warstw ze stabilizacji, przekruszu betonowego i dwóch warstw z kruszywa przełożonych zaprojektowaną specjalnie geosiatką – informuje biuro firmy PROGREG InfraCity Sp. z o. o.

Obecnie wzmacnianie gruntu przy ul. Gdańskiej zostało zakończone, natomiast prace na drugim zakresie, od ul. Okulickiego do przepustu, są sukcesywnie realizowane, w zależności od warunków pogodowych.

37-latek uszkodził grób „teściowej”. Nie pierwszy raz

4
fot. policja

Mężczyzna zatrzymany w piątek na pabianickim cmentarzu musiał mieć wielki żal do nieżyjącej już matki swojej konkubiny. Po raz kolejny chciał zniszczyć jej nagrobek. Tym razem został ranny w nogę. 

Sprawę opisywaliśmy w sobotę, po tym jak straż pożarna musiała ratować 37-latka, któremu płyta nagrobkowa spadła na nogę. Teraz całe zdarzenie dokładnie przedstawiła policja. Okazuje się, że mężczyzna już 2 lata temu znieważył to samo miejsce pochówku.

– Pabianiczanin jest dobrze znany stróżom prawa. Już po raz drugi 37-latek uszkodził ten grób, kopiąc i niszcząc płyty. Usłyszał już zarzut znieważania miejsca pochówku co zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia kom. Ilona Sidorko z KPP Pabianice.

Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się także, że pabianiczanin jest poszukiwany do odbycia kary więzienia za inne przestępstwa. Sprawca następne miesiące spędzi w areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.