Od kilku dni na Bugaju nie świecą latarnie. Sytuacja dotyczy kilku ulic, a mieszkańcy pytają czy to miasto oszczędza na prądzie?
Z relacji mieszkańców wynika, że 6 lutego zgasła ulica Mokra oraz Waltera Jankego od ul. Nawrockiego do ul. Bugaj. Dzień później nie było oświetlenia na ul. Bugaj od Drewnowskiej do Grota Roweckiego.
– Mam pytanie do rządzących, kto będzie odpowiadał, jeśli coś się wydarzy na drodze z powodu niedoświetlenia ulicy? Kto odważy się wsiąść to na siebie. Budując drogi, ulice projektant pierwszy bierze na siebie odpowiedzialność, aby dobrze doświetlić w myśl przepisów, a później to zarządca odpowiada jeśli ingeruje w oświetlenie. Więc interesuje mnie kto jest taki odważny w mieście – pyta jeden z naszych Czytelników.
Tymczasem w urzędzie miejskim dowiadujemy się, że problemy z oświetleniem wskazanych ulic to nie oszczędności a awaria, którą miało się już zająć PGE.
Jednak to prawda, że najciemniej jest pod latarnią 😉
Tą awarią zajmują się od dłuższego czasu i nadal nic albo ponawia się ta sytuacja.
Jak widzę prace tych fachowców to aż krew człowieka zalewa.
Po pierwsze nie na Bugaju. Chyba że chodzi o Osiedle Mikołaja Kopernika…Po drugie wracam od poniedziałku z pracy o 23.20 i wszystko jest tzn. się świeci. W czym problem „Droga Redakcjo”. Przyjedź Przemku w nocy zapraszam…
Problem jest opisany i wyjaśniony w tekście. Czytaj Wojtku ze zrozumieniem 🙂
co wy gadacie że nie ma oświetlenia? przecież jest ekologiczne załączone!
Panie Wojtku jadąc dziś rano do pracy o 6 ul Bugaj od Gawrońskiej do Roweckiego ciemno…więc proszę nie pisać że wszystko działa…
po denaturacie nie ma różnicy
Jechałem 7 na Grota na przejściu przed ryneczkiem nie świeciła latarnia ciemno jak w d–pie faciu ubrany na ciemno jeszcze pcha przed sobą wózek bez żadnego odblasku bym go zmiótł dorze że jechałem jak żułw
Urzekła nas twoja historia