Taki zabytek to powód do dumy, gdyż jest jednym z zaledwie czterech na świecie. W obwodzie drogowym w Dobroniu, podlegającym łódzkiemu oddziałowi Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, znajduje się niemal stuletni, parowy walec drogowy. Maszynę czeka wkrótce remont.
Przekazanie jej do renowacji, która potrwa około pół roku, nastąpi w najbliższy czwartek obok węzła „Dobroń”. Za pomocą dźwigu urządzenie zostanie umieszczone na lawecie i odwiezione do firmy, która zajmie się remontem.
– Prace obejmą kompletny demontaż maszyny, czyszczenie wszystkich elementów za pomocą piaskowania lub innych metod, uzupełnienie ubytków elementów metalowych i drewnianych, naprawę uszkodzonych części, skompletowanie brakujących detali, zabezpieczenie antykorozyjne i malowanie – wyjaśnia Maciej Zalewski, rzecznik prasowy łódzkiego oddziału GDDKiA. – Dzięki tym zabiegom ten cenny zabytek drogownictwa zyska drugie życie i będą go mogły podziwiać kolejne pokolenia entuzjastów maszyn parowych.
Według dotychczasowych ustaleń walec z Dobronia został wyprodukowany przez francuską firmę Chataignier tuż przed lub zaraz po I wojnie światowej. Na świecie są jeszcze trzy tego typu maszyny – we Francji, w Anglii i w Belgii, gdzie jako jedyną przywrócono do stanu pełnej sprawności technicznej.
Po remoncie urządzenie trafi do miniskansenu na terenie siedziby GDDKiA przy ul. Irysowej 2 w Łodzi. Jedno podobne (również odrestaurowane) już tam jest.
Jago chyba widziałem przy p[racy w latachchyba 60-tych na drodze Łask Wadlew.Piekielna maszyna dla dziesięciolatka.
No i dziś właśnie opuścił OUS Dobroń.