W ramach 9. kolejki Łódzkiej Klasy Okręgowej spotkały się dwie drużyny z naszego powiatu. Sąsiedztwo w tabeli zwiastowało wyrównany pojedynek, ale gracze Jarosława Maćczaka perfekcyjnie rozpracowali swoich rywali.
GKS Ksawerów – Włókniarz Pabianice 5:1 (3:0)

Od pierwszej minuty było widać, że to spotkanie ma dla obu ekip duże znaczenie. Zieloni cieszyli się z prowadzenia już w 5. minucie spotkania, ale sędzia liniowa szybko uniosła chorągiewkę, aby zasygnalizować spalonego. Później zgromadzeni na trybunach kibice byli świadkami twardej walki w środku pola, z której ostatecznie zwycięsko wyszli gospodarze. Daniel Dudziński w 15. minucie znakomicie napędził kontratak GKS-u, posyłając futbolówkę na prawą stronę. Tam czekał na nią Tomasz Ostalczyk, który bez długiego namysłu huknął w kierunku dalszego słupka. Nowacki wyciągnął się jak struna, ale nie był w stanie zapobiec stracie gola i ksawerowianie prowadzili 1:0.

Golkiperowi Włókniarza pozostało już tylko patrzeć jak piłka ląduje w siatce

Pabianiczanie od razu mocniej ruszyli do ataków, z nadzieją na szybkie wyrównanie. Zaledwie pięć minut po stracie gola doprowadzili oni do zamieszania w polu karnym, w wyniku którego doszło do faulu. Sędzia podyktował rzut karny dla Włókniarza i wydawało się, że mecz zacznie się od początku. Były golkiper zielonych Damian Rzeźniczak świetnie wyczuł jednak Wojciecha Mordzakowskiego i uchronił swój zespół przed startą bramki.

Mordzakowski nie strzelił zbyt mocno, czym ułatwił interwencję Rzeźniczakowi

Mecz po tej akcji ponownie toczył się głównie w środku boiska. Nie brakowało jednak ciekawych podań, czy szybkich kontrataków. Fani obu ekip mieli tego dnia na co patrzeć, ale w 35. minucie ponownie bardziej szczęśliwi byli sympatycy GKS-u. Kolejny raz w roli głównej wystąpiła dwójka Dudziński – Ostalczyk. Tym razem jednak ten drugi zdecydował się na wejście w pole karne i ogranie Nowackiego, po czym mógł wpakować piłkę do niemal pustej bramki.

W 41. minucie spotkania gospodarze mieli znakomitą okazję do podwyższenia wyniku na 3:0. Jeden z piłkarzy zielonych zagrał piłkę ręką w polu karnym i arbiter podyktował już drugą w tym spotkaniu jedenastkę. Do piłki podszedł Ostalczyk, ale uderzył za słabo i zbyt blisko środka bramki, dzięki czemu Nowacki uratował swoją ekipę przed stratą kolejnego gola.

Minęły jednak zaledwie dwie minuty i GKS mógł sobie dopisać trzecią bramkę na koncie. Po dobrym dośrodkowaniu Dudziński oddał strzał głową. Bramkarz pabianickiej ekipy zdołał go obronić, ale wypuścił przed siebie futbolówkę. W całym zamieszaniu najlepiej odnalazł się Ostalczyk, któremu tym razem nie zabrakło zimnej krwi i skompletował on klasycznego hat-tricka.

Kolejna bramka dla Ksawerowa odbierała ostatki nadziei na jakiekolwiek punkty dla Włókniarza

Fani klubu z Pabianic mogli mieć nadzieje na to, że zieloni dokonają kolejnego już w tym sezonie comebacku. Szansa na to drastycznie jednak spadła, gdy Piotr Szynka podwyższył wynik na 4:0. Na osłodę przyszedł gościom gol honorowy zdobyty po rzucie wolnym autorstwa Eryka Sulikowskiego, ale ostatnie słowo i tak należało do gospodarzy.

Około dziesięć minut przed końcem wynik rywalizacji ustalił Rafał Rikszajd. Piłkarz GKS-u w ostatnich spotkaniach miał problem z trafianiem do siatki nawet z dogodnych pozycji. Tym razem zdecydował się on jednak spróbować szczęścia z około 25. metrów i wyszedł mu strzał życia, który wpadł do siatki pabianiczan tuż pod poprzeczką.

Wynik derbów powiatu oznacza, że ksawerowianie przeskoczyli Włókniarza w tabeli i z dorobkiem 19 punktów zajmują czwarte miejsce w tabeli. Gracze Jarosława Maćczaka zagrają w najbliższą sobotę na wyjeździe z wiceliderem – Stalą Głowno. Zielonych czeka za to niedzielny pojedynek z niepokonanym Widzewem II Łódź. Zobaczymy więc, czy ekipy z naszego powiatu będą w stanie urwać punkty faworytom.

Bramki: 15. Tomasz Ostalczyk (1:0), 35. Tomasz Ostalczyk (2:0), 43. Tomasz Ostalczyk (3:0), 67. Piotr Szynka (4:0), 73. Eryk Sulikowski (4:1), 80. Rafał Rikszajd (5:1).

Składy:

GKS Ksawerów: Rzeźniczak, Karol Rychta, Kaźmierczak, Kubala, Szynka, Grzejdziak, Wojtyniak, Jędrzejczyk, Ostalczyk, Rikszajd, Dudziński.

Na zmiany: Kowalczyk, Jan Rychta, Żurawski, Bajer, Cukierski, Stańczyk, Ochencki.

Włókniarz Pabianice: Nowacki, Leonow, Gajewski, Bieliński, Sulikowski, Skowronek, Mordzakowski, Sobytkowski, Gorący, Dobroszek, Niżnikowski.

Na zmiany: Radziszewski, Łopatecki, Nazarczyk, Serafinowicz, Mucha, Jarych, Stokłosa.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

ŻENADA….