Ostatni weekend sierpnia nie był zbyt udany dla naszego powiatu. Poza zwycięstwem, obecnego liderka łódzkiej klasy okręgowej, wszystkie pozostałe drużyny – GLKS Dłutów, GKS Ksawerów, KAS Konstantynów Łódzki oraz PTC Pabianice przegrały swoje spotkania w 6. kolejce łódzkiej klasy okręgowej.
KAS KONSTANTYNÓW ŁÓDZKI – MUKS WŁÓKNIARZ PABIANICE 0:1 (0:0)
W piątek beniaminek zmierzył się z liderującym w tabeli Włókniarzem. Spotkanie było bardzo zacięte – jak podsumował spotkanie trener KASu – to był mecz wielkiej walki. Ostatecznie po błędzie zespołu z Konstantynowa zwycięski okazał się Włókniarz.
Jedyną bramkę w 68 min. meczu strzelił zawodnik Zielonych Oleh Korobka.
GLKS DŁUTÓW – UKS SMS ŁÓDŹ 2:7 (1:1)
Po pierwszej połowie wydawać by się mogło, że to będzie wyrównane spotkanie. Niemniej, po 65 min. to był mecz jednego zespołu, który w przeciągu 30 min. strzelił 5 bramek. Takim oto sposobem Dłutów przegrał swoje kolejne, piąte już spotkanie w sezonie i w dalszym ciągu jest pierwszym spośród dwóch zespołów bez punktów w tym cyklu rozgrywek.
PTC PABIANICE – LKS RÓŻYCA 0:2 (0:1)
Drugim zespołem, który nie zdobył jeszcze w tym sezonie ani jednego punktu jest zespół Pabianickiego Towarzystwa Cyklistów. Choć tym razem porażka nie była tak wysoka jak w poprzednich czterech meczach, to i tak, póki co drużyna z Pabianic nie ma powodów do zadowolenia. Wierzymy, że trener Buchowicz szybko znajdzie sposób na poprawę gry i w następnych spotkaniach będziemy oglądać zespół, który będzie miał powody do radości.
KS II KUTNO – GKS KSAWERÓW 4:1
Piłkarze z Ksawerowa przegrywają swój pierwszy mecz w tej edycji zmagań. Po remisie na początek sezonu 2020/2021 i czterech zwycięstwach pod rząd przyszedł czas na porażkę. W tym momencie podopieczni trenera Jarosława Maćczaka zajmują dobre czwarte miejsce w tabeli. Dlatego też, mamy nadzieję, że ten mecz był tylko wypadkiem przy pracy.
Naprawdę wierzycie że trener Buchowicz coś naprawi ? Co według redakcji na to wskazuje? Odkąd jest w Pabianicach jest to równia pochyła… przejmował mocna drużynę z góry tabeli, teraz od dwóch sezonów szorują dno tabeli. To samo można powiedzieć o trenerze Dziubie, przejął drużynę środka tabeli i zrobił z niej pretenda do wygrania ligi. Widać efekty pracy i zaangażowania obu panów.
PTC to dno. Co sezon tracą w miarę dobrych piłkarzy, bo nikt za friko nie będzie grał. Nawet w a-klasie niektóre zespoły płacą niewielkie pieniądze za mecz, ale płacą. A w PTC jak chcesz grać-to plac