Policja podała informacje o stanie trzeźwości 18-latka, który w niedzielę w nocy wjechał w drzewo na ulicy Łaskiej.
Jak wykazało badanie, młody mężczyzna miał około 2 promili alkoholu w organizmie. W takim stanie tuż przed godz. 5.00 rozpędzonym Mercedesem przebił metalowe bariery na ul. Łaskiej (przy 15 płk. Piechoty Wilków) i uderzył w drzewo.
18-latek miał wiele szczęścia, bowiem pomimo ogromnej prędkości nie odniósł poważnych obrażeń. Z nieoficjalnych informacji wynika, że zrobił to celowo.
Jak informuje policja prawo jazdy posiadał od około miesiąca.
REKLAMA
tak jak starcom to 70 roku życia tak i młodym do 25 lat życia powinno się zabierać prawo jazdy ponieważ są zagrożeniem na drodze!
Palancie nie ubliżaj starszym ludziom. Robię rocznie ponad 30000 tysięcy km i nie wiem co to wypadek. Jeżeli już to powinni robić badania psychomotoryczne bo najwięcej wypadków to powodują niedzielni kierowcy w każdym wieku
takin gamoniom jak ty POwnno się odciąc internet
Nie powinny być obowiązkowe badania i psychiatra tez powinien badać klienta co jakiś czas i wtedy byłoby mniej takich wyczynowców tym bardziej ,iż czytam o celowości tego działania.
Dla mnie niepojęte.
faktycznie, bo piją tylko młodzi do 25 roku życia i dziadki po 70-ce …
jak ktoś ma zryty beret, to wiek nie ma znaczenia …
Jak dwa dni wcześniej, kiedy dziadek skasował słup, wszyscy pisali że po 70 zabierać prawko – to było OK. Jak teraz dodałem że młodym też zabierać, to od razu wszystkim odi3rd4La! 🙂
ten miesiąc to o miesiąc za długo, należy mu się dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów!
Ponowne uzyskanie prawa jazdy – zdanie egzaminu po odebraniu za alko jest z pogranicza cudu. Egzaminatorzy są szczególnie upierdliwi dla takich delikwentów.
Co Ty piszesz za głupoty, jacy upierdliwi? Sam znam parę przypadków takich osób i gdy zdawały ponownie prawko nie trwało to długo. Góra trzy egzaminy
W fajnym środowisku się obracasz.
Znam osobę, która zdala za pierwszym razem po spowodowaniu poważnego wypadku pod wpływem alko .
A jaja jaj zdziwiony byłbym gdyby było inaczej.
Powinien mieć minimum 15 lat zakaz ubiegania się o prawko bo jak widać 18 lat to chyba tylko z nazwy że jest pełnoletni bo intelektualnie nadal w przedszkolu
Z tego artykułu wynika, że młody chłopak chciał popełnić samobójstwo przy pomocy auta.
Ikarum – ale żeby zauważyć tą informację to najpierw trzeba byłoby artykuł przeczytać ze zrozumieniem. Większość osób doczytała się informacji o tym, że był pod wpływem alkoholu i ich wniosek jest taki: „był pijany, pewnie stracił panowanie nad samochodem, i w konsekwencji walnął w drzewo”. A jeśli faktycznie chłopak miał problemy i do ich rozwiązania wybrał drogę samobójstwa, wjechał w drzewo celowo i nie było to bezpośrednio przez alkohol, zrobił to z rozmysłem a alkohol może był „na odwagę”. Jeśli nie znamy wszystkich faktów, to proszę nie oceniajmy ludzi, nie ferujmy wyroków, ponieważ takim naszym zachowaniem możemy wyrządzić komuś więcej… Czytaj więcej »
Ani odrobiny empatii i zrozumienia. Naprawdę wymagasz czegoś takiego? Niech zabije siebie w sposób niezagrażający innym. Bo później kończy się tak: https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1081706%2Ccelowo-spowodowal-wypadek-popelnic-samobojstwo-zabil-kogos-innego-jest
Ona – masz bardzo dużo racji w tym co piszesz, zgadzam się z Tobą w większości, ale poruszasz bardzo trudny i nie wygodny temat. Zakładając że masz rację na temat chłopaka, mając na względzie Twojego męża przyznasz ze Polacy, „od mądrych po głupich” za wyjątkiem tych którzy problemu doświadczyli nie są nawet gotowi by o tym rozmawiać a co za tym idzie rozumieć to. Niestety, w większości przypadków ludzi z problemami uważa się za ludzi gorszych? Głupich? Nie normalnych? Nie traktuje się ich jak ludzi chorych, a z mojej wiedzy wynika że nawet za bardzo nie ma fachowości w przeciwdziałaniu… Czytaj więcej »
Tylko współczuć. Dzięki Bogu nie zrobił nikomu krzywdy. Przymusowe leczenie w zamkniętym zakładzie z dala od mediów i używek.
Szkoda chłopaka, rodzice go ewidentnie źle wychowali. Środowisko i szkoła nie umiało i nie chciało go właściwie ukształtować. Niech się opamięta, niech się nie zmarnuje.
Co za wypociny, wszyscy winni rodzice, szkoła, środowisko, drzewa, ptaki, Polska, wszechświat, a niektórzy poprostu mają skłonności do samodestrukcji. Koleś jest pełnoletni pod kontem prawa, czas by zdał sobie sprawę że określone zachowanie powoduje konsekwencje. Niestety niektórzy muszą dostawać od życia mocno w kość by dorosnąć a i tak wielu nie dorasta i kończy w kryminale.
Zgadzam się. Dobrze wychowani nie popełniają samobójstw.
Gdyby potrącił moje dziecko na przejściu dla pieszych, które jest blisko i by wysiadł z samochodu to Bóg mi świadkiem, że obciął bym mu głowę kozikiem.
18 latek straci prawo jazdy dożywotnio i ktoś myśli, że on nigdy nie wsiądzie za kierownicę? za 10, 20, 30 lat?
Problem polega na tym, że niestety wyszedł z tego cało…
Powinna nastąpić selekcja naturalna, kolejnym razem kogoś zabije…
Przecież, będzie się czuł pokrzywdzony, nic nie będzie pamiętał, nie znajdzie pracy, będzie taki skrzywdzony…
powinno się publikować twarz takich ludzi, którzy nie potrafią i nie rozumieją do czego służy auto i droga!
Jak można być takim bezdusznym człowiekiem, żeby pisać że ktoś niestety przeżył. Straszna znieczulica. Chłopak najwyraźniej jest chory i nie był świadomy swojego zachowania. Całe szczęście że nic mu się nie stało.
Zobojętnienie, degeneracja, okrucieństwo.
Tacy ludzie, którzy innym obcinali by głowy kozikiem są wśród nas. Poruszają się na ulicy, stoją obok nas przy kasie w sklepie i tylko udają, udają ludzi. Są przy tym ochrzczeni, co niedzielę lub czasami chodzą do kościoła i tylko wciąż udają. Całe życie udają i tylko czekają na ten moment aby móc obcinać, męczyć, zabijać…
A co ma chrzest do obcinania głowy kozikiem?
DO MOMENTU JAK NIE TRAFI NA TWOJE DZIECKO…
Szybko, szybciej, najszybciej