Pabianiczanki chyba powoli odnajdują formę, gdyż po ostatniej wygranej u siebie triumfują także na obcym terenie. Oby to był początek marszu w górę tabeli.
KKS Olsztyn – Grot Mobilis Pabianice 52:61 (10:17, 10:14, 18:16, 14:14)
Nasze koszykarki rozpoczęły dobrze i zdobytego prowadzenia ani na chwilę nie oddały swoim przeciwniczkom. Groźnie zrobiło się jedynie w drugiej kwarcie, gdy Olsztynianki doprowadziły do remisu po 17. Udało się nam jednak zmobilizować i ponownie odskoczyć na kilka oczek. Na półmetku można było być spokojnym, gdyż wynik 26:42 był jak najbardziej korzystny.
Druga część spotkania to lepsze i gorsze momenty w naszej grze. Niestety, na kilka minut przed końcem walki serca fanów z Pabianic zabiły szybciej. KKS Olsztyn doprowadził bowiem do wyniki 50:51 i zrobiło się gorąco. Nasza obrona dobrze się jednak spisała, co pozwoliło nam na rzucenie 8 punktów z rzędu i dowiezienie tej ważnej wygranej do końca. Najlepiej spisywała się dziś w naszej ekipie Aleksandra Teklińska, która zdobyła 15 punktów. Grot Mobilis pokonując Olsztyn awansował na szóste miejsce w tabeli.
W przyszłą sobotę czeka nas mecz w Pabianicach. Na naszą halę przyjedzie ekipa AZS-u Uniwersytetu Warszawskiego.
