Strona główna Na sygnale Pożary Z okna wydobywał się dym. Do akcji ruszyły cztery zastępy

Z okna wydobywał się dym. Do akcji ruszyły cztery zastępy

5
Dźwięk syren przeszył wczoraj miasto po tym, jak straż pożarna dostała wezwanie do pożaru w dwukondygnacyjnym budynku wielorodzinnym przy ulicy Moniuszki. Na szczęście okazał się niegroźny. 

Zgłoszenie, że z okna na pierwszym piętrze leci dym, wpłynęło do komendy PSP krótko przed godz. 22.30, z Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Na miejsce pojechała cała zmiana, czyli cztery zastępy.

Co się okazało? W wyniku zaprószenia ognia przez mieszkańców zapaliła się stojąca w pokoju drewniana skrzynka. Zadymienie było tak duże, że strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Po tym, jak ugasili pożar, wynieśli ją na zewnątrz. Sprawdzili też, czy w mieszkaniu nie ma tlenku węgla – pomiar nie wykazał jego obecności. Mieszkańcom lokalu, w którym wybuchł pożar nic się nie stało.

Akcja z udziałem trzynastu osób trwała pół godziny.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Może to byla zwykła ludzka nieostrożnosc,
a może blok nie był podłączony do sieci ciepłowniczej
i ogrzewanie jest na zasadzie
każdy pali w swoim piecu .
Za mało danych …

Jednak współczuję zamieszania, strachu i sprzątania 😢

Nie masz pojęcia kto tam mieszka. Gdybyś wiedział współczucie byś w lesie zostawił. Piąty pożar w ciągu 7 lat w tym mieszkaniu. Patologia.

Współczuję sąsiadom …
A jeśli to piąty pożar u tych samych właścicieli
To rozumiem ze policja i straż wyciągnie konsekwencje .
Policja sprawdzi trzewosc,
postawi zarzut o narażenie zdrowia i życia pozostałych mieszkańców .
Straż pożarna sprawdzi również trzeźwość
I zastanowi się czy nie wystawić rachunku za swoją piatą akcję gasnicza
4 zastępy, 13 godzin .
Albo się ogarną albo komornik i eksmisja
Zakładam ze rachunki czynszowe mają uregulowane

wyciągną takie konsekwencje, że zasiłek im urzędas w zębach przyniesie jeszcze

W bajki Tomaszu wierzysz.😊 W tym wypadku raczej Wspólnota musiałaby złożyć wniosek o licytację lokalu i eksmisję. Dodatkowy minus tej sytuacji, to możliwość zemsty ze strony właścicieli.