Zatrzymany został jeden z oskarżonych w tzw. skoku stulecia, w którym podstawiony konwojent zrabował ponad 8 mln złotych.
Adam K. mieszkaniec gminy Lutomiersk został zatrzymany w Łodzi na Górnej. Był poszukiwany listem gończym. W procesie został skazany na 6 lat i 2 miesiące za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i przywłaszczenie znacznej sumy pieniężnej.
– Został zatrzymany na ulicy, był bardzo zaskoczony. Jego wizerunek był bardzo podobny te tego publikowanego w liście gończym – powiedziała Joanna Kącka, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Do spektakularnego rabunku doszło w lipcu 2015 r. w Swarzędzu. Adam K. zeznał w sądzie, że na pomysł wpadł jego kolega Grzegorz Ł. Wspólnie znaleźli kandydata na konwojenta. Ten zmienił wygląd i i pod zmyślonym nazwiskiem zatrudnił się w firmie konwojującej pieniądze z banku. W ustalonym dniu uprowadził bankowóz. Później spotkał się ze wspólnikami.
– Pomagałem Krzysztofowi W. w charakteryzacji. Wynająłem mu też kawalerkę w Poznaniu. W końcu dostałem telefon, że działamy. Po wszystkim pieniądze zostały podzielone na cztery kupki. Po półtora miliona jedna. Podzieliliśmy się. Resztę pieniędzy zakopaliśmy na działce za moim domem. Rzeczy spaliliśmy – tak zeznania Adama K. opisywała Gazeta Wyborcza.
Co ciekawe, po kilku dniach zakopane pieniądze zniknęły.
