To nie jest łatwy poranek dla pabianicki kierowców, drogi są oblodzone, a sprawna jazda wymaga dużych umiejętności.
Służby drogowe nie zadbały o nawierzchnie nawet w newralgicznych punktach takich jak na ulicy 3 Maja, gdzie pojazdy (w tym autobusy miejskie) muszą podjechać pod górkę i ruszyć z oblodzonej jezdni.
Gdzie jeszcze przydałaby się wizyta piaskarki?
REKLAMA
Konstantynowska skrzyżowanie z Partyzancką, lekkie wzniesienie i jest problem z ruszeniem. Sytuacja analogiczna jak na 3 maja.
Urząd Miejski nie panuje nad sytuacją. Zresztą jak zawsze bo co zrobią to wszystko do kitu.
Mackiewicz może śmieciami posyp drogi na zimę ?
On żyje w ogóle bo coś go nie widać? Może przykład z Andrzeja bierze?
Czeka na koniec inwestycji, żeby fotki zrobić, lub unika fotek bo każdy mu już wypomina….
Już za czasów Pana Wolosza była akcja oszczędności na rzecz miasta co by za dużo nie wydać. Pada śnieg nie wysyłać Stolarek może kierowcy rozjeżdża autami to samo jest ślisko nie wysyłać solarek…mam pyt to po co siedzi dyżurny miasta na warzywnej? Skoro wie że dzień wcześniej były opady śniegu plus deszcz oraz dodatnia temperatura a w nocy i nad ranem będzie na wstecznym to wiadomo że będzie wszystko się ścinało tym bardziej że w mieście nie używają soli jak na autostradach czy eskach więc może w końcu ktoś ruszy muzgownica w tym urzędzie i zacznie egzekwować od podwładnych wykonywanie… Czytaj więcej »
A gdzie niby jest powiedziane, że drogi mają być czarne ? Bo z tego co ja widzę to w tych standardach na drodze może być zajeżdżony śnieg i mogą występować utrudnienia w ruchu dla samochodów osobowych. W standardzie trzecim sypie się tylko na skrzyżowaniach. Z tego co widzę to u nas sypią wszędzie.
To jeszcze nie zapomnij dodać że
Śnieg luźny może zalegać do 4 godz po ustaniu opadów błoto pośniegowe do 6 godz a gdzie jest to napisane … W standardach utrzymania dróg w okresie zimowym
W standardach utrzymania dróg właśnie jest napisane, że może być zajeżdżony śnieg i mogą występować utrudnienia w ruchu dla samochodów osobowych. Co do czasu, to kluczowe jest to, że po ustaniu opadów. Znaczy to że jak będzie trzy dni padać bez przerwy to nic nie musi z drogi zniknąć. Może jakieś różne standardy czytamy ?
Drogi miejskie oblodzone. A spółdzielnia w ogóle nie odśnieża dróg miedzy blokami. Wystarczy pojechać na Waltera Janke, Popławską masakra.
Jestem filantropem i oddam miastu fusy z ekspresu. Kawa włoska ,powinno szybciej rozpuszczać.
Przecież to normalka. Oni czekają na odwilż. Mają gdzieś zaspy, oblodzenia. Będą ciekać jak kot z pęcherzem kiedy będzie dodatnia temperatura i sucha jezdnia aby się pokazać że jeżdżą. Tak jak przy ostatniej śnieżycy. Krajówka – czarny asfalt, wojewódzka nieco gorzej, drogi miejskie zaspy po zderzak i dwie koleiny po środku. Może miasto i powiat pługi na drogi wypuściło, ale efekty ich pracy były zerowe. Pan Prezydent i Pan Starosta powinien się temu przyjrzeć, bo chyba firmy wzięły pieniądze za odśnieżanie.
Może należy uszkodzenia samochodu z tego powodu , naprawiac z oc urzedu miejskiego. Adwokaci czekaja.
Przed Przedszkolami moglby ktos odsniezyc ulice i zalegajacy snieg przy kraweznikach bo nie da sie parkowac autem. Ta sama prosba przed blokami na 20 Stycznia.
Ślisko jest przez jakiś krótki w miarę czas a dziur pełno. Uwaga na wielką dziurę na ulicy Lutomierskiej za przejazdem jadąc od strony S14. Okolice sklepu z piecami i hydrauliką.