Strona główna Aktualności Z miasta Tędy pojadą tylko rowerzyści. Chodnik dla pieszych po drugiej stronie

Tędy pojadą tylko rowerzyści. Chodnik dla pieszych po drugiej stronie

10
Na ulicy Nawrockiego trwają prace drogowe. Znaczna ich część została już wykonana, ale zakończenie inwestycji nastąpi później niż zakładali to urzędnicy ze Starostwa Powiatowego w Pabianicach, które zleciło jej realizację. 

W zakres przedsięwzięcia weszła m.in. budowa chodnika od skrzyżowania z ul. Warszawską do zbiegu z ul. 20 Stycznia. Na całym tym odcinku znajduje się on po stronie wschodniej.

Jeśli chodzi o zachodnią, piesi również mają do dyspozycji nowy chodnik z kostki brukowej, ale tylko od Warszawskiej do Piotra Skargi. Od tego miejsca do ul. 20 Stycznia będzie wzdłuż Nawrockiego ścieżka rowerowa (o szerokości dwóch metrów). Drogowcy utwardzą ją asfaltem. Ten etap prac dopiero nastąpi. Ostatnim będzie malowanie oznakowania i wykonanie nasadzeń.

Rozpoczęte w pierwszej połowie lipca prace prowadzi firma z Łodzi. Miały zakończyć się do 9 września, ale terminu nie udało się dotrzymać. Dlaczego?

– Czekaliśmy na wycinkę drzew, w związku z czym uległ on przesunięciu. Wykonawca ma czas do 30 października – wyjaśnia Jolanta Nowicka, naczelnik wydziału dróg i mostów w starostwie.

Koszt inwestycji to prawie 725 tys. zł.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Chodniki wymienione, super… ale co ze ścieżką rowerową? Czy ona serio będzie tylko na odcinku od 20 Stycznia do Piotra Skargi? Co z dojazdem do ulicy Warszawskiej od Piotra Skargi?

No właśnie… wycinka drzew – czy w miejsce wyciętych drzew, które tworzyły piękną aleję, zostaną posadzone nowe? Miejsca po starych drzewach zostały „zabetonowane”, to gdzie będą te „nasadzenia”? Krzewy wyglądają ładnie, ale to drzewa dają nam cień, schronienie przed deszczem i tlen – dlaczego zostały wycięte? Jezeli zagrażały bezpieczeństwu – to dlaczego w miejsce starych nie zaplanowano nowych? Chciałabym uzyskać odpowiedź na to pytanie …

I ciekawe do kogo to drewno poszło…

Jak chcesz tlenu to sobie jedź do lasu, dobrze że powycinali, jak chcesz cień to sobie rolety załóż, a przed deszczem parasol sobie kup

… ” piękną aleję ” … No, nie przesadzaj !
Mieszkam przy tej ulicy. Parę drzew, ot i tyle.
Wycięli ? Jasne. Mogli zostawić, aby każdy rowerzysta mógł w nie przywalić czołowo.
Ty się lepiej zapytaj, ile drzew poszło pod topór w ramach ” lex Szyszko ” i tylko normalna ( nareszcie ) interwencja Jaro uratowała ten kraj przed ekologiczną dewastacją.
Nowe nasadzenia? Pewnie coś zasadzą, albo i nie, jak powiada baca …

czy ktoś zastanowił się nad poprowadzoną drogą rowerową (ta pomalowana) przez postój taxi ,że są tam wystające krawężniki które doskonale utrudniają przejazd i jak ma wyglądać ten przejazd ,domyślam się że ma być bezpieczny skoro stoi tam sznur samochodów czekających w kolejce przed znakiem „STOP” na przejazd ulicy Nawrockiego

Mogę się założyć że i tak będą piesi będą chodzić bo nie będzie się chciało na drugą stronę przejść. Widzieliście wyjazd z posesji? Mowa o tym ceglanym budynku. Idealne rozwiązanie by wymusić pierwszeństwo na jadącym rowerzyście pod górę. Krawężniki są widocznie specjalnie po ty by koszt napraw (uszkodzonych opon, skrzywionych obręczy, centrowania kół) przewyższał koszt ewentualnego mandatu za jazdę nie drogą. Taki ukłon władz miasta szczególnie w kierunku kolarzy szosowych który właśnie z tych powodów będą wybierać asfalt. Jak to ostatnio mój znajomy stwierdził: „ot taki paradoks że w mieście z którego pochodzi Bogusia Matusiak, Krzysztof Jeżowski (były mistrz Polski… Czytaj więcej »

Przejście dla pieszych które pojawiło się na tzw ,,trójkącie,, przy postoju taksówek to niezły pomysł projektanta .Co te dopalacze robią z ludzi. Przejście które zajmuje połowę ,,trójkąta,, szerokości chyba 4 metrów w miejscu gdzie zupełnie nie ma miejsc postojowych ,to niezły poj…ny pomysł.

Mieszkam przy Nawrockiego i nigdy nie widziałem tylu rowerzystów, żeby musieli jechać 2 metrową ścieżką. Nawet na Grota – jednej z najbardziej uczęszczanych ulic nie ma tak szerokiej ścieżki. A parking i tak nie uporządkowany po hałdach żwiru, piasku, ziemi. Zdewastowany trawnik. Ciekawi mnie wąska czerwona ścieżka z kostki przy ścieżce rowerowej, która ma być asfaltowa. Co to ma być?

Może byś tak Damian wpadł popedałować?