Strona główna Aktualności Z miasta Ślub nie tylko w urzędzie. Pary wybierają rozmaite miejsca

Ślub nie tylko w urzędzie. Pary wybierają rozmaite miejsca

3
Ile par wzięło ślub w ubiegłym roku, a ile się rozwiodło? Pracownicy Urzędu Stanu Cywilnego w Pabianicach właśnie go podsumowali. I podali trochę liczb. 

Od początku stycznia do końca grudnia zawarto 381 małżeństw, w tym 186 konkordatowych. Czasami nowożeńcy decydowali się na inne miejsce niż USC.

– Śluby odbyły się m.in. w Fabryce Wełny, w pabianickim zamku, w pałacu w Ksawerowie, w osadzie rybackiej w Sereczynie, a nawet w… hali koszykówki. Takich ślubów poza urzędem mieliśmy 18. Z roku na rok ich liczba rośnie – mówi Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu, w strukturach którego jest USC.

Inni postanowili się ze sobą rozstać – rozwodów było 157. A także 4 separacje.

Przychodzącym na świat maluchom rodzice najczęściej dawali imię Zofia (19 razy) i Antoni (20 razy). W 2018 roku prym wiedli Hanna i Jakub.

Popularnością w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy cieszyli się również: Julia (18), Lena (17), Maria (16), Zuzanna (15), Maja i Alicja (po 12), Antonina, Wiktoria i Oliwia (po 10), Aleksander (19), Wojciech (16), Szymon (15), Franciszek, Jakub i Kacper (po 14), Jan (12), Filip (11), Wiktor (8).

Wśród imion, które nadano tylko jednemu dziecku są: Kaja, Krzesimir, Wanessa, Iwo, Leonard, Melchior, Paweł, Kornel, Bartłomiej, Emma, Karina, Agata, Gaja, Wiera, Diana, Małgorzata, Olga.

– Nie było ani jednej sytuacji, by urzędnicy odmówili nadania imienia zaproponowanego przez rodziców – dodaje rzecznik.
REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
3 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Niektórym rodzicom to tylko pozazdrościć wyobraźni. 😉😉

I gratuluję wyobraźni. Moim zdaniem, by ślub był polski potrzebny jest polski urzędnik z godłem narodowym. Ślub przed urzędnikiem watykanskim, to nie ślub polski, a teraz grzmijcie.

Matkajesttylko jedna
Watykański, to hucpa na pokaz bez względu na koszty. Tradycja. Czasem wstyd, że nie kościelny, itp., itd..
A USC, to tylko pro forma i akurat sam urzędnik a tym bardziej godło dla większości nie mają żadnego znaczenia, tylko kwity.