Dwukolorowy chodnik przy ul. Grota Roweckiego wkrótce może zacząć pełnić funkcję, do której został zbudowany. Nowa ścieżka mogłaby pojawić się także przy ul. Nawrockiego.
Sprawę braku ścieżek rowerowych, łączących osiedle Bugaj z centrum miasta przywołali na dzisiejszej sesji Rady Powiatu, Arkadiusz Jaksa i Łukasz Stencel. Posiadaniem jednej ze ścieżek, Pabianice powinny móc się szczycić już w przyszłym roku po zatwierdzeniu budżetu. Projekt budowy drugiej musiałby powstać od zera. Zanim jednak uchwała w tej sprawie zostanie podjęta, wiceprzewodniczący z ramienia PO zaproponował rozwiązanie tymczasowe.
– Proponuję, aby w tym miejscu wymalować tzw. „sierżanty” rowerowe – zasugerował radny Jaksa. – Dzięki temu rowerzyści jadący z osiedla Bugaj będą mogli bezpiecznie dotrzeć do centrum miasta.
Specjalny pas dla rowerzystów przy ul. Grota Roweckiego miałby wytyczyć trasę ścieżki rowerowej, działającej do czasu podjęcia przez radę odpowiedniej uchwały. Kolejny odcinek ułatwiający przemieszczanie się po mieście rowerzystom miałby powstać w czasie remontu chodnika przy ul. Nawrockiego, o ile projekt ten znajdzie się w budżecie na 2017 rok.
Brawo dla Panów Jaksa i Stencel; ale jeżeli można – budujmy drogi dla rowerowe z asfaltu.
dokładnie, ja osobiście unikam naszej jedynej ścieżki rowerowej w Pabianicach na ul. Waltera i Świetlickiego, bo jest z kostki do tego krzywej w paru momentach no i krawężniki na przejazdach nie są zeszlifowane, po za tym po ścieżkach chodzą ludzie a po ulicy nie
Prawda. Przez moment w Polsce próbowano nawet odwracać kostkę brukową – układana „spodem do góry”, to jest – płaską stroną, generowała mniejsze wibracje podczas jazdy. Nie potrafię zrozumieć skąd taka moda – ścieżki dla rowerów z nierównej kostki, podczas gdy już po zwyczajnych, kwadratowych płytach jedzie się o niebo płynniej.
A swoją drogą, w Pabianicach są oficjalnie dwie ścieżki rowerowe. Poza tą w ul. Świetlickiego/”Waltera” Jankego mamy jeszcze zabawny, nierówny, 400 metrowy ogryzek w ul. Rypułtowickiej. 😉
Tak jak mówili przedmówcy – budować ścieżki rowerowe bitumiczne.
Rowerem szosowym średnio się po tym jedzie, a za jazdę po drodze można dostać mandat wtedy 🙁
W temacie ścieżek rowerowych w Pabianicach wiele informacji można zaleźć na stronie Rowerowe Pabianice na FB.
Kiedy zostanie rozwiązany raz na zawsze problem spacerujących po ścieżkach rowerowych pieszych? Ja proponuje w ramach rozwiązania problemu ustawienie przy drogach rowerowych znaków zakazu ruchu pieszych oraz po ustawieniu takiego znaku karanie mandatami pieszych którzy po nich spacerują.
kiedy zostanie rozwiązany problem przemykających po pasach pedalaży tuż przed maskami aut?
W większości zachodnich państw ścieżki rowerowe są asfaltowe lub właśnie wymalowane na ulicy. Kierowcy tego przestrzegają i jest porządek, a piesi nie ładują się pod koła rowerzystów. Po „rowerowym pasie” wymalowanym na jezdni mogą jeździć też kolarze na szosówkach i mają „swój” metr. Po za tym wymalowanie pasa rowerowego na szerokich jezdniach to z pewnością kilkadziesiąt mniejszy koszt niż brukowanie osobnej ścieżki. Takim niskim kosztem w mieście pas dla rowerów mógłbym zaistnieć na większości Pabianickich ulic, a nie trzy ścieżki rowerowe.. Takie jest moje zdanie.