Policjant został poddany kosztownej terapii, która ma zwalczyć komórki rakowe. Trwa zbiórka funduszy na dalsze leczenie policjanta z Pabianic.
Pierwsza zbiórka zakończyła się sukcesem. Bardzo szybko udało się zebrać 200 tys. złotych na na leczenie metodą Nano Therm w Lublinie. Niestety okazało się, że metoda leczenia, na którą były zbierane pieniądze, stanowi zbyt wielkie zagrożenie dla życia pabianiczanina. W tej chwili jedyną możliwą do zastosowania metodą jest immunoterapia, którą można zrealizować w prywatnej klinice w Niemczech. Całkowita suma leczenia jest ogromna i wynosi około 520 tysięcy złotych. Zebrane pieniądze podczas pierwszej zbiórki umożliwiły rozpoczęcie leczenia. Potrzeba jeszcze 320 tysięcy złotych, aby dokończyć innowacyjną terapię i dać 46-letniemu policjantowi szansę na życie.
Rafał Dzwonnik 27 maja odwiedził pabianicką komendę, aby podziękować kolegom za okazane wsparcie i pomoc przy zbiórce na leczenie.
Rafał Dzwonnik przed chorobą pracował w Zespole ds. Nieletnich i Patologii pabianickiej komendy. W 2019 roku, podczas gali z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza otrzymał wyróżnienie – Złote Serce, za alternatywne sposoby komunikacji z młodzieżą. Zaangażowany był w projekt xD i Randkę z tolerancją. Wcześniej jako pracownik wydziału dochodzeniowo-śledczego został wyróżniony przez komendanta za wyjątkową wnikliwość procesową w prowadzeniu spraw dot. przestępstw gospodarczych.
Ma żonę Kasię, 12-letnia córkę Olę oraz 17-letniego syna Jakub.
Tutaj organizowana jest zbiórka na policjanta. Brakuje 263 tys. złotych.
Jeden z nielicznych policjantów z rozumem i godnością człowieka.
Rzeczywiście, Rafał jest bardzo mądrym człowiekiem i jak tylko przeczyta, to od razu wyśmieje ten marny komentarz
Spokojnie „Kolego Rafała”, nie wyśmieje. Jako ogarnięty człowiek musi zdawać sobie sprawę z wszelkich wad i nadużyć, jakich dopuszcza się formacja, do której należy.
Tak, z pewnością sobie zdaje sprawę, że jest jednym z nielicznych ze 100 tysięcznej formacji, który ma mądrość i godność. Jest Wybrańcem. Z całym szacunkiem dla Rafała, kończę tę marną dyskusję.
A ile kosztuje miesięczne utrzymanie całej komendy w Pabianicach??? Pewnie koło miliona jak nic – niech więc koledzy na 1 miesiąc zamkną KOMENDĘ i pieniążki przeznaczą na kolegę – ciekawe czy stać ich na taki gest?
Na same wypłaty gdzieś około 1,5 miliona, więc słabo strzeliłeś.
Nie wpadłem na taki pomysł. Zaraz zamykam. Stać mnie na taki gest.
Szalos – brak mi słów na ten komentarz.
Wzniosłeś się nim na intelektualne wyżyny.