Strona główna Aktualności Z miasta Przedszkola nadal zamknięte. Urząd podał nową datę ich otwarcia

Przedszkola nadal zamknięte. Urząd podał nową datę ich otwarcia

18
Czasu, aby przygotować placówki na przyjęcie dzieci w pierwotnie zapowiadanym terminie było za mało. Przedszkola, których otwarcie magistrat planował 6 maja, w tym tygodniu pozostaną jeszcze zamknięte.

Urzędnicy podali nową datę: poniedziałek, 11 maja. Pytań, związanych m.in. z tym, co zrobić, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo maluchom oraz personelowi jest jednak mnóstwo. Mnożą się też wątpliwości, ile dzieci wróci do przedszkoli po trwającej kilka tygodni przerwie i czy będzie można przyjąć wszystkie zgłoszone.

– Stąd też nastąpiła konieczność opracowania nowych kryteriów naboru, dotyczących zasad i pierwszeństwa. A to mają przedszkolaki, których rodzice są zatrudnieni w służbie zdrowia i których praca wiąże się ze zwalczaniem koronawirusa – wyjaśnia Waldemar Boryń, naczelnik wydziału edukacji, kultury i sportu w Urzędzie Miejskim.

Dyrekcje tych placówek nie wiedzą jeszcze, ani ilu rodziców będzie chciało posłać swoje pociechy do przedszkoli (ci mają czas na złożenie wniosku do czwartku włącznie), ani też jaką kadrą dysponują. Część pracowników jest bowiem na zaległych urlopach. Kto wróci do pracy? To się dopiero okaże.

Pierwotnie zapowiadany termin okazał się nierealny również z innych powodów.

– Trzeba też przygotować sale, wynieść z nich niektóre trudne do dezynfekcji rzeczy, np. pluszaki. Do poniedziałku wszystko powinno być jednak gotowe na przyjęcie dzieci – dodaje naczelnik.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Na czym będzie polegała dezynfekcja pomieszczeń przedszkolnych ? Porządna dezynfekcja prowadzona przy użyciu specjalistycznego sprzętu ? Czy Pani Kasia ze ścierką przenosząca (ścierka) zarazki i wirusy z jednego mebla na drugi ?

Dzieci będą po dywanach w przedszkolu latać koło siebie brać zabawki kredki . Do rak jaką może wogole że im się to uda żeby było wszystko dezynfekowane …. . Taka Pani KASIA NIE PORADZILABY SOBIE …. BEZSENSU WOGOLE BEZSENS TOTALNY ZE SZKODA SLOW ….

wystarczy lampa uv-c, ale pewnie nie mają to może im pożyczę

@ mama miśka- Pani Kasia wie jak to się robi. A jak masz problem to nie puszczaj dziecka do przedszkola i już. Po co bijesz pianę

Wszyscy pracujemy, wszyscy
jeteśmy narażeni , wszytcy możemy być bezobjawowi, tylko EDUKACJA zdziwiona, że musi pracować. Uczniowi i dzieci ciągle przeszkadzają. Rok temu strajk. Teraz strach przed koronawirusem. Proponuję zamrozić im pensje do czasu powrotu do pracy, może wtedy chęci do pracy wrócą.

Widać Twoje IQ też zostało zamrożone w podstawówce. Powodem strajków były (i wciąż są) głodowe pensje i brak docenienia zawodu nauczyciela jako najważniejszego dla nas i naszej przyszłości. Takie wypowiedzi jak Twoja dają doskonały przykład jak społeczeństwo ulega pisowemu szczuciu jednych na drugich.

Proszę sobie wyobrazić, że nauczyciele też pracują mimo koronawirusa, z tym, że zdalnie i również dla przedszkola. To, że zamknięto placówki nie jest naszą decyzją. Nie widzę więc powodu, żeby nam nie wypłacano pensji. Powiem więcej, wracając do pracy od poniedziałku będziemy pracować na dwóch etatach, bo z dziećmi „fizycznie” i nadal zdalnie i jakoś się nie skarżymy.

Ha ha ha uśmiałam się do łez…z ciekawości zapytam w jaki sposób zdalnie pracuje Pani ze żłobka albo grupy maluchów??? tak tylko pytam, bo my gorszy sort pracujących albo otrzymujących 80% pensji nie wiemy…warto rozmawiać…

to przestań się śmiać i poczytaj kodeks pracy, tzw. postojowe jest płatne 100% ( dla osób bez stawki na umowie – 60 % ), czy będą wezwani w tym czasie przez przełożonych do wykonywania pracy np. zdalnej , nie ma wpływu na wysokość wynagrodzenia, opiekunki ze żłobka i przedszkolanki nie wykonują pracy zdalnej, bo nie ma takiej potrzeby, a wynagrodzenie- zacytuję panią beatę sz. ” im się po prostu należy „, tylko w przypadku opiekunek i przedszkolanek ma to pokrycie w przepisach

Nareszcie ktoś też to dostrzegł. Paniom nauczycielkom ciężko się dziwić ze nie chcą do pracy wrócić, w końcu siedzieć w domu i dostać 100% pensji a iść do pracy i dostać tyle samo to łatwy wybór. Bez sensu się przepracowywać. Posiedzą do przyszłych wakacji a MY za to zapłacimy, a potem postrajkują o podwyżki wszak mało zarabiają. Ciekawe, że nikogo nie boli, że matki na koronawirusowym zasiłku dostają tylko 80 % pensji, to jest sprawiedliwe społecznie? i nie mówcie mi, ze pani ze żłobka albo grupy maluchów przeprowadza jakieś nauczanie….lobby nauczycielskie długo jeszcze będzie się opierać przed powrotem do pracy,… Czytaj więcej »

No ooo i tego całego Broniarza nie słychać. Teraz pasuje godzinka on-line. A wypłata cała. Z rodzicami powinni podzielić się pensją bo to my spędzamy więcej czasu na naukę naszych dzieci

Xxx – wyłącz tvp i włącz myślenie, a do reszty komentujących: nie dokarmiajmy trolli to łajzy same się uciszą

Gdzie nasz prezio G.M ? Schował się w norę 2 miesiące temu i milczy ! G.M czas na męskie decyzje i wzięcie na klatę decyzji … Gdzie się chowasz pRezydencie ?

Nauczyciele tez są ludźmi mają swoje rodziny . Wiele osób jest wśród nich opiekunami starszymi każdy ma prawo mieć obawy . Ja mama dwójki dzieci nie posła jako króliki doświadczalne do przedszkola . Gdzie jak wiemy dzieci co chiwle łapią wirusy musielibyśmy ograniczyć np z dziadkami do zera jakiekolwiek kontaktu . Nie chcielibyśmy chyba ich narażać. ? …. TEMAT DO DYSUKTOWANIA JEST NA PARWDE . ILE OSOB TYLE SIE WYPOWIADA . ZA CHWILE POOTWIERAJA RESTAURACJE … NA PEWNO to zrobię . JUZ CO NIE KTORZY CHODZA BEZ MASECZEK I NIKT NIE KONTROLUJE PO OSIEDLACH NIKT nie sprawdza sytuacji . ZA… Czytaj więcej »

Skoro otwierają w połowie maja szkoły, to dlaczego końcem miesiąca nie można zrobić normalnych wyborów? Cóż z tego że po otwarciu szkół dorównamy szybko Wielkiej Brytanii pod względem zgonów i zarażeń (których statystyka w Polsce i tak jest zaniżona o jakieś 75%). Jak to powiedział jeden poseł z prawicy do drugiego z opozycji: albo wygramy, albo pójdziemy siedzieć, na co poseł SLD odpowiedział – tak, pójdziecie siedzieć! . To jest BEZSENS żeby wogole teraz ryzykować dziećmi gdzie najwięcej jest wirusów właśnie w placówkach …. czyżby takie miejsca rząd nie nazywał skupiskami ?????

Otworzą przedszkola i się zacznie min.Dziecko zakaszle i drugie zaraz powie :Oooo Ola ma wirusa! Weźcie pod uwagę psychikę dzieci.
Wszystko jest tylko po to,aby odbyły się wybory!
A po nich mogą być jeszcze większe zaostrzenia.

A prywatne zlobki i przedszkola otwarte. No ale panstwowo nie trzeba było płacić za ostatni miesiąc a w prywatnym już tak.

Mam syna w żłobku miejskim. Niestety nie ma zajęć typu online z dziećmi , nikt poza rodzicami nie pracuje z dziećmi. Dlaczego nie? Skoro córka w szkole ma lekcje online to dla maluchów też można było coś pomyśleć, ali nikt nawet nie probował