Strona główna Na sygnale Kryminalne Policjanci zatrzymali agresywnego 71-latka

Policjanci zatrzymali agresywnego 71-latka

7
Mężczyzna wszczął awanturę na stacji diagnostycznej w Ksawerowie. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

5 grudnia 2023 roku tuż przed godziną 15.00 na stację diagnostyczną wszedł starszy mężczyzna. Zaczął zaczepiać jednego z klientów, po chwili doszło między nimi do sprzeczki.

– Właściciel stacji poprosił awanturnika o opuszczenie lokalu. Ten wyszedł na zewnątrz, lecz po chwili wrócił i rzucił szklaną butelką w szybę. W przypływie złości mężczyzna zaczął szarpać urządzenie służące do ustawienia zbieżności kół w pojazdach – relacjonuje rzecznik prasowy policji.

Mężczyzna ostatecznie opuścił teren stacji, ale wezwany na miejsce patroli policji szybko ustalili jego adres. Zastali go w miejscu zamieszkania. Mieszkaniec gminy Ksawerów został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. Właściciel stacji diagnostycznej wycenił wartość strat na kwotę 1000 złotych. 71-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
7 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Jemu też chyba zbieżność trzeba ustawić…

Diagnosci czasem czują się jak panowie życia i śmierci. Aby nie otrzymać pieczątki badania wystarczyło mieć lekko skorodowane bębny hamulcowe. Piszę że lekko bo jako nowe były założone około roku wstecz na auto.. Diagnosta stwierdził, że mam je wymienić motywując tym – że w Niemczech to by nie przepuścili.
Wgmnie to diagnosta sam powinien pójść do diagnosty w Tworkach.

Wystarczy pobrać rozporządzenie:
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=WDU20220002066
dostosować pojazd do tego, co w tabelkach i nie ma się o co martwić.

Z panem awanturnikiem było trochę inaczej. Ta stacją była na drodze do jego domu. On nie przyjechał autem zrobić przeglądu. Przyszedł na pieszo po mocno zakrapianym tygodniu. To mogła byc każda inna instytucja, urzad czy sklep. Pech chciał, że trafiło na tą stację.
Generalnie czlowiek urządzał wcześniej wiele awantur, ale w końcu ktoś mądry zdecydował się zadzwonić na policje. Brawo!
A jeśli chodzi o diagnostów są są swego rodzaju urzędnikami państwowymi. Mają swoje przepisy, rozporządzenia itp. Jeśli podbija przeglad z usterkami to sami mogą stracić uprawnienia

Last edited 4 miesięcy temu by Ksawerowiak

Szkoda że na posterunek policji pod urzędem gminy tak nie wparował🤡

Napisz która stacja – ludzie będą ją omijać, a diagnosta wraz ze spadkiem klientów będzie mądrzał.

Jak sie za ustwienie zbieżności brał to było go faśmą.duct w kanale skleić i w poniedziedziałek puścić z podbitą pieczątką 😛