Pabianiczanie podróżujący komunikacją miejską chętnie korzystają z możliwości kupowania biletów w biletomatach. Potwierdzają to liczby – w ciągu miesiąca, odkąd pojawiły się pierwsze urządzenia, sprzedano ich 7118, z czego 2184 przez sześć dni listopada.
Największą popularnością cieszą się bilety pabianickie, których pasażerowie nabyli dotychczas 6589 (stanowi to 93% wszystkich). Znacznie rzadziej wybierali łódzkie (490 sztuk, czyli 7%). Zainteresowanie pozostałymi – Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej w strefie A oraz na linię D – okazało się niewielkie.
– Najczęściej wybieranym rodzajem biletu jest jednorazowy ulgowy, za 1,30 zł – sprzedano ich do wczoraj 2957 sztuk. Na drugim miejscu znalazły się bilety normalne za 2,60 zł – tych kupiono w automatach 1910, a na trzecim za 65 groszy, z liczbą 1303 sprzedanych sztuk – informuje Aneta Klimek, rzecznik prasowy magistratu.
Większym zainteresowaniem, jeśli porównać biletomaty stacjonarne z mobilnymi, cieszą się te pierwsze. Sprzedaż w nich wyniosła aż 90% (6400 biletów). Wyjątkowo wysoką stwierdzono w urządzeniu usytuowanym przy SDH (3148 biletów), który był oddany do użytku jako pierwszy.
– Znacznie mniej popularne były mobilne, zainstalowane w autobusach, w których pasażerowie kupili 718 biletów (10%). Warto jednak zauważyć, że pojawiły się one 20 października, później niż na przystankach – dodaje rzecznik.
Zdecydowaną większość transakcji (98%) stanowił zakup biletów papierowych (6989 sztuk; na migawkę z urządzenia zdecydowało się tylko 129 osób). Dokonując ich pabianiczanie korzystają równie chętnie z gotówki (3738 biletów, czyli 52,5%), jak i karty (3358 biletów, a więc 47,2%). Mało popularny jest BLIK. Na taką formę płatności zdecydowały się zaledwie 22 osoby.
Wszystkich biletomatów jest na razie 14 (4 na przystankach i 10 mobilnych). Jeszcze jeden stacjonarny zostanie ustawiony na krańcówce przy dworcu PKP. Będą też one w osiemnastu nowych autobusach hybrydowych.
