Strona główna Na sygnale Wypadki Pijana kobieta wiozła 5-miesięczne niemowlę

Pijana kobieta wiozła 5-miesięczne niemowlę

10
31-latka kierująca Renault doprowadziła do zderzenia z ciężarową Scanią. W osobówce jechało 5-miesięczne niemowlę.

1 grudnia 2023 roku tuż przed godziną 20.00 policjanci z pabianickiej „drogówki” interweniowali na drodze wojewódzkiej nr 482 w miejscowości Przygoń. 31-latka wyjeżdżając z ulicy Kwiatowej w stronę Pabianic nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu Scanio jadącej w kierunku Łasku.

Kierującej, ani jej dziecku nic się nie stało, czekała na przyjazd patrolu policji na pobliskiej stacji benzynowej. Niemowlę znajdowało się w foteliku samochodowym. Wraz z matką zostało przewiezione karetką pogotowia do szpitala. W zdarzeniu nie ucierpiał również 45-letni kierujący samochodem ciężarowym. Mieszkaniec Łasku był trzeźwy.

– Niestety okazało się, że mieszkanka gminy Łask kierowała osobówką „na podwójnym gazie”. Badanie alkomatem wykazało niemal 1,2 promila alkoholu w jej organizmie. Kierująca Renault za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem – mówi rzecznik prasowy pabianickiej policji.

REKLAMA
Subskrybuj
Powiadom o
10 komentarzy
najstarszy
najnowszy
Inline Feedbacks
View all comments

Pijacka morda >:#
Współczuję temu dziecku…

prawie jak żona Kalisza

Odebrać maleństwo matce-pijaczce i do rodziny zastępczej. Ktoś kto nie potrafi upilnować kieliszka nie powinien mieć dzieci.

To trzeba zabrać dzieci większości Polaków

Poniżej komentarz z artykułu „Trudne warunki na drogach
Hryzantem jest chyba prorokiem

„Zdziwienie , że baby nie było za kierownicą i to jeszcze pijanej ,czyżby baby przestały pić.”

Jak widać nie przestały pić i jeszcze są coraz mniej odpowiedzialne.

Z artykułu wynika że baby nie przestały pić . zabrać dziecko i już .Panie Piotrze mam rację

Znak na wysepce zasłonił jej widok nadjeżdżającego samochodu ciężarowego. Ślady hamowania świadczą.o tym, że przektoczona zostala znacznie prędkość pojazdu z naczepą. Tacho miał na OUT?

Tak ogólnie to wszystko z głową w porządku?
Gdzie Ty na zdjęciach widzisz ślady hamowania, chyba że też masz parę promili i odbicie sylwetki strażaka na asfalcie to ślady hamowania.
Bardziej:
Wypity alkohol utrudnił koncentrację, myślenie, spostrzegawczość.
Wydychane opary alkoholu spowodowały zaporowywanie szyb i problemy z widocznością.
Mózg a właściwie jego brak przyczynił się do braku odpowiedzialności za dziecko w samochodzie, aż strach pomyśleć ile razy tak już jechała.
Ciekawe gdzie jechała z takim małym dzieckiem o takiej godzinie.
Gdzie była wcześniej i gdzie tak piła, że w takim stanie ktoś pozwolił jej jechać samochodem i to jeszcze z dzieckiem.

Nie ma się co dziwić. Pod każdym artykułem dodaje komentarze, które śmieszą wyłącznie jego. Takie nieudolne imitowanie prowadzącego Familiadę.

Pewnie jesteś rodzinką tej pani …..byłeś na miejscu i coś widziałeś co nie ma absolutnie znaczenia .bo znaczenie ma alkohol i to on był powodem wypadku.